Skocz do zawartości

futro1983

  • Liczba zawartości

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez futro1983


  1. Witam ponownie, mam takie pytanko. Jeżdżąc moim autkiem zawsze myślę o hamulcach, że są słabe bo jak się przejadę brata octavią to mi ręce opadają jak siadam do swojego, nawet jak wcześniej jeździłem fiestą z 1991 roku to miała lepsze hamulce. Sprawa przedstawia się następująco. grzeją mi się tarcze hamulcowe. Sprawiają wrażenie jakby się cylinderek nie cofał. Uszczelniacze wymienione prowadnice sprawne nowe klocki, choć wcześniej jak wymieniłem cały komplet z przodu(tarcze, klocki uszczelniacze, płyn) to też poprawy nie było. Podczas jazdy jak wcisnę kilka razy hamulec szybko tak do końca to pedał robi się twardy, a hamulce strasznie słabną. Strasznie mnie to drażni. Pompa vacum już była wymieniana. Myślałem jeszcze nad przewodami które są przy zaciskach te elastyczne ale one blokowałyby klocki zawsze, a to się dzieje jak troszkę więcej używam hamulca choć nie jest to jakaś ekstremalna jazda. Bo przy ekstremalnej jeździe to byłoby to normą. jeżeli macie jakieś pomysły to chętnie skorzystam. Pozdrawiam.


  2. Koledzy, a ten przekaźnik jest wzbudzany plusem czy masą?

    Koledzy próbowałem założyć nowy przekaźnik ale to też nic nie dało. Sprawdzałem to napięcie jest tylko na styku nr 30 i po przekręceniu kluczykiem nic się nie zmienia dalej jest tylko na jednym a powinno pojawić się gdzieś jeszcze żeby przekaźnik zadziałał. Podawałem też plus przez kontrolkę w miejsce nóżek przekaźnika to na tym małym styku nie ma nic ani masy ani plusa. Plus jest tylko na 30. Co jeszcze mogę sprawdzić?


  3. Jest tak jak kolega Ormowiec napisał, rozrusznik kręci ale kontrolki nie świecą. Usterka pojawiła się wczoraj, dziś jak poszedłem do auta to po przekręceniu kluczyka kontrolki błysnęły na chwilkę ale potem już nie dawały znaku życia. Zauważyłem,że i kierunki nie działają ale to pewnie dlatego,że nie dostają prądu. Jutro zobaczę ten przekaźnik 109 pewnie to jego wina. Jest to jakiś specjalny przekaźnik czy coś pospolitego i czy można go samemu jakoś sprawdzić czy trzeba nowy i ewentualnie czy opłaca się bawić w zamienniki czy kupić coś oryginalnego ale używkę.


  4. Koledzy ja znowu mam problem z hamulcami, mianowicie jadąc samochodem jeżeli raz nacisnę pedał auto hamuje można powiedzieć, że dobrze ale jak nacisnę pedał np trzy razy energicznie to pedał staje się twardy a hamulce zanikają. Wyjmowałem już pompkę i ją przepłukiwałem w płynie ale ona pracuje dobrze zalany jest nowy płyn i dalej nie wiem co może być przyczyną. Bardzo proszę o porady.


  5. Kolory to żółty z paskiem chyba czarnym i biały z paskiem też chyba czarnym.

    Światła mijania świecą nawet jak wyjmę kostkę przy przełączniku tylko długie gasną. Więc podłączenie musi być inne. Teraz założyłem tylko lepsze żarówki. Po założeniu przekaźnika poprawa była widoczna, na mierniku na długich miałem prawie 14V więc było super. Ładowanie mam bardzo dobre ok 14,2-14,3V. Dziś zdemontowałem wsio i jak będę robił to jeszcze raz to zrobię to przy silniku, lepszy dostęp do bezpieczników i przekaźników, a tu trzeba wszystkie plastiki zdejmować. Muszę poszukać wtyczek do lamp to zrobię cały zestaw gotowy do podłączenia i będzie git a jak coś trzaśnie to można wrócić do oryginału.


  6. Koledzy przerabiałem dziś swoje światła, korzystając z postu pierwszego. Niestety nie wypaliło. Znaczy długie świecą super. Krótkie chyba mam połączone prosto z włącznika w desce rozdzielczej do bezpiecznikow. W kostce przy kierownicy znalazłem kabel na którym pojawiało się napięcie po załączeniu świateł mijania ale jak go rozciąłem to światła mijania nadal świeciły. Po wyjęciu kostki z przełącznika przy kierownicy długie gasną, a krótkie świecą. Jak to może być połączone i gdzie się łączy kabel idący od włącznika świateł z przewodem co zasila światła długie. Gdzie znaleźć kabel co zasila tylko światła mijania. Żeby to zrobić dobrze. Zrobiłem to na szybko podając napięcie z przekaźnika za głównym włącznikiem świateł ale to tylko taka prowizorka.


  7. Kolego ja w swoim autku długo walczyłem z twardym pedałem hamulca. Podejrzewałem, że może być to wina tarcz lub klocków. Wymieniłem prawie wszystko:-) tarcze, klocki, uszczelniacze w przednich zaciskach, cylinderki tylne, pompkę podciśnienia. Dalej nie było poprawy. Zostało mi tylko serwo do zdiagnozowania. Myślałem, że może jest jakaś dziura i nie wytwarza się podciśnienie wspomagające hamowanie. Wykręciłem całość. Odkręciłem pompkę, wyjąłem zbiorniczek od płynu, a w pompce reszta płynu, była czarna i miała bardzo drobne opiłki. Niedawno wymieniałem przewody idące do tylnych kół i zalewałem nowy płyn, który powinien wyczyścić pompkę. Tak się jednak nie stało. Mając już pompkę w ręku zalewałem strzykawką płyn do środka i ruszając tłokiem troszkę ją przepłukałem. Teraz pedał hamulca jest miękki i hamuje tak jak powinien.:dobrze Sprawdź, może w Twoim przypadku jest podobnie, pomimo awarii abs-u pedał powinien być miękki.


  8. Koledzy podlaczę sie pod temat.

    Mam taki problemik jak w temacie, autko słabo hamuje. Jak rano autko jest zimne to podczas hamowania pedal jest twardy, a efekt hamowania mizerny. Jak sie troszke rozgrzeje to jest delikatna poprawa ale caly czas jest kiepsko. Dziś sprawdzilem pompę wakum zdejmujac przewód ktory idzie do zaworku od obiegu wewnętrznego i po zatkaniu króćca czuć jak zasysa "palec". Teraz zastanawiam się jak sprawdzić serwo. Macie jakieś ciekawe sposoby na domowe sprawdzenie. Tarcze i klocki z przodu byly wymienione płyn ma ok roku, wymienialem rurki które idą do tylnych hamulcow i wymienilem plyn. Jeżeli macie jakieś inne propozycje na ewentualne usterki to proszę o pomoc.


  9. Koledzy jeśli bylibyście tacy dobrzy i powiedomili mnie gdzie i kiedy macie kolejne spotkanie w Olsztynie, to chętnie wpadnę. Jeszcze nie miałem okazji być na takim spocie, choć na forum jestem już od jakiegoś czasu. Napiszcie mi małego eska dzień wczesniej, ponieważ z netu rzadko korzystam. Z góry serdecznie dziękuję.


  10. Kolego ja też zmieniałem ten włącznik bo orginalny sam zepsułem, zamiennik wytrzymał od marca do teraz choć był użyty tylko kilka razy oddałem go na gwarancję, zobaczę co powiedzą specjaliści ze sklepu. Kosztował 33 zł ale chyba lepszym wyjściem będzie kupno orginalnego gdzieś na szrocie. Nie szukaj winy w instalacji te włączniki są badziewne, takie jest moje zdanie.


  11. W kompresorze jeżeli jest montowany nowy powinno się zalewać odpowiednią ilość oleju i ten olej smaruje sprężarkę i krąży w układzie. Tylko zawsze jak wymienia się sprężarkę trzeba płukać układ z syfu który pozostał po wcześniejszej i wymienić wkładkę rozprężającą bo po zamontowaniu nowej ten syf razem z olejem z układu wróci do nowej sprężarki i uszkodzi ją.


  12. Nowe membrany troszkę może i pomogą bo będą bardziej elastyczne ale tylko przez jakiś czas dopóki nie zesztywnieją od zimnego gazu. Teraz jeszcze płyn ma dość wysoką temperaturę, że parownik cały nie zamarznie ale zimą to gwarantuje zamarznięcie parownika. Zrób tak jak koledzy pisali wymień pompkę i uskutecznij jazdę na benzynie, wtedy zajmiesz się gazem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności