schlaggi1974

nie poddał sie dzieki takim wlasnie jak Wy! Pozdrowienia i wielkie dzieki dla Was chłopy!!

Nuttie jest ok, przynajmniej zrozumiałeś, o co biega. Bo chciałem już robić wizualizację, żeby ludzie zrozumieli, że podstopnicę mam, że ma haczyki, że mam to wszystko wyjęte ale nie wiem jak wygląda oryginalnie mocowanie tejże podstopnicy. Temat nadal otwarty. banalne a jednak nie do przeskoczenia tutaj...pozdrawiam

ubawiłem się do łez! haha! pikopiko rzuć coś konstruktywnego.. do czego to colerstwo jest mocowane. Może masz pomysł??

tak to wygląda. a z drugiej tak samo...

zgadza się, nie mam tego co by trzymało podstopnicę. Ani z lewej, ani z prawej, bo wypatroszyłem obie strony, zeby podejrzeć. ---------- Dodano o 17:16 ---------- Poprzednia wiadomość o 17:15 ---------- aha, a ułamane haczyki gdbym miał i zawracał tu ludziom d..., to byłbym idiotą a chciałbym uniknąć zostania nim kiedykolwiek...

ja mam to na wierzchu, tyle ze ja nie mam tam nic, co by tą podstopnicę trzymało. Normalnie mogę ją wyjąć ręką, bo jedyne co ją trzyma to osłona z boku [ta z raczką do otwierania maski] pozdrawiam

witam ponownie. mała prośba do wszystkich, potrzebuję jakieś zdjęcie, które pokazuje, w jaki sposób mocowana jest podstopnica w passacie b6. U mnie auto nie nosi już znamion byłego Angola, bo wymieniłem wszystko, dosłownie wszystko, co było podejrzane. Ale podstopnica leży luźno, bo nie ma jej do czego przyczepić. Nie wiem, jak to wygląda oryginalnie, może ma ktoś jakieś zdjęcie tego kawałka wnętrza? POza tym szukam kogoś, kto naprawiłby sterownik blokady, bo oczywiście to też mi padło. Zero reakcji na włożenie klucza w stacyjkę. Przeczytałem setki postów i z nich wynika, że to słynna usterka pod tytułem awaria sterownika blokady kierownicy. Pozdrawiam wszystkich

Do Beni0: Tobie również milion km! Do wszystkich zainteresowanych epilogiem całej sytuacji: Auto jest już Europejczykiem "z odzysku". Musze przyznac, że forum to naprawdę galeria gwiazd, fachowców i ludzi, którzy rozumieją innych i chcą pomagać. Nie moge się powstrzymać od napisania, że romeo9999 to naprawdę zaj... facet, dobry kolega i swietny fachowiec. Poznałem go osobiście - pomógł mi [na zasadzie, że ja stoję, gadam i palę papierosy a on robi] dokończyć to auto, obejrzał dokładnie, pocieszył, że nie jest tak źle. Wymienił, co trzeba, "poklikał" troche na laptopie, zaadaptował całą sprawę i tyle. Romeo9999 wielkie dzięki i szacunek za pomoc od pierwszego dnia!

aha, no tak, bo ja sie naczytalem takich cudow, ze mialem wrazenie, ze tu trzeba znac cale ciagi polecen, komend i Bog wie, co jeszcze. tak czy siak chyba odwiedze kolege z forum, mianowicie romeo9999 i od razu skorzystam z jego wiedzy odnosnie wielu innych spraw. Pozdrawiam!

witam, dlugo mnie tu ne bylo, bo i nic sensownego nie mialem do napisania. Samochod jezdzi, caly czas podczas przyspieszania jakos dziwnie nim telepie. Poza tym wymienilem i zrobilem w nim wszystko, co bylo mozliwe poza wymiana licznika (bo nie potrafie a moj elektryk chyba tez nie potrafi, bo wciaz wymysla powod, by tego uniknac). pogodzilem sie z tym, ze nie dziala kierownica multi, ze licznik pokazuje bzdury i jezdze, cieszac sie, ze to jezdzi, jest szczelne, przeszlo przeglad i ladnie wyglada. Caly czas licze na to, ze w koncu ktos wymieni mi licznik. Aha ostatnio zaczely wychodzic jakis dziwne rzeczy typu blad poduszki i podczas gwaltownego przyspieszania przy predkosci ok 100 (bo gosc jechal jak **** to ja czworka lewy pas i lycha....) nagle silnik wszedl w tryb awaryjny, mrugnela sprezynka na liczniku i pokazal sie wykrzyknik przy tempomacie - facet spojrzal na mnie jak na debila (bo bylem akurat na wysokosci takiej, ze jechalismy obik siebie) po czym pojechal w piz.. a ja odpalilem auto ponownie i pojechalem do domu nie przekraczajac 2000 obrotow...to by bylo na tyle. pozdrawiam

Glosniki sprawdze jutro wieczorem, bo o 4 rano jade w trase. Odezwe sie. Z tego, co rozumiem to chcesz sprzedac sam wzmacniacz? Czy z glosnikami? Musze najpierw ogarnac temat samego samochodu. jak zostanie to chce najpierw dokonczyc dzielo tych przekladkowiczow, zeby nie bylo, ze sprzet bedzie smigac na pol gwizdka a auto bedzie gubic zle dokrecone elementy.....

kurde intryguje mnie, jakie mam tam glosniki, ale nie chce mi sie szarpac tapicerek. Krawcol82 ten Twoj Dynaudio jakie ma parametry, jakie glosniki pod to miales?

to zdaje sie lepsza (wieksza) wersja tego, co mam teraz w swoim sputniku (rns 300). ---------- Post added at 22:51 ---------- Previous post was at 22:48 ---------- Widze, ze to radyjko 1din, czy sie myle?

sprawdzic, sprawdze, ale moje ucho mowi mi, ze to jakies dno...pomine juz fakt, ze zamienili prawy przod/tyl a z lewej podloczyli ok ---------- Post added at 22:24 ---------- Previous post was at 22:22 ---------- a pytanko mam: jakies godne polecenia zamienne radyjkio do b6 mozesz polecic? Bo ja mam clariona 788 RUSB tylko, ze to 1 din.

co do swiatla to banalna sprawa, ktora przerabialem setki razy, ale tu jestem przewrazliwiony....okazalo sie, ze drzwi byly nie do konca zamkniete...normalna reakcja auta. Co do US to powiem im, ze to Anglik, te kur.. w komisie jesli nie oddadza pieniedzy to zapewne pojda na to, zeby wpisac taka informacje w umowie. Krawcol82 najpierw zalatwie sprawy formalne a co do naglosnienia to w poprzednim aucie mialem masakre i chce ja miec tu, tyle, ze sprzet mam w garazu...pozdro