Witam serdecznie,
Mam pytanie podobne do kolegi który zapoczątkował ten temat, a mianowicie 2 dni temu zjeżdżając z parkingu mocno uderzyłam spodem samochodu o krawężnik, zjechałam oba kołami naraz, w dodatku była dziura w drodze co jeszcze bardziej pogłębiło uderzenie. Pod sklepem zwróciłam uwagę że wycieka coś spod samochodu i po 15 min była widoczna dość spora plama. Jednak po dojechaniu do domu, i na kolejny dzień już nic nie kapało. Czy ktoś się orientuje co mogło się uszkodzić? i czy należy z tym iść do mechanika czy można to zbagatelizować?
Pozdrawiam