mabesto

i to jest zdrowe podejscie do życie. A nie dostawanie rozwolnienia z powodu samochodu. Szkoda życia. - - - - - aktualizacja - - - - - jak ktos majętny, to nie kupi paska. No błagam Cię. To jest wizualnie obrzydliwy samochód. Podobnie jak jego odpowiednicy u konkurencji - czyli Mazda, Opel, Toyota czy Ford. Jak ktoś ma pieniadze to idzie do Audi lub BMW. Pastuch to pospolity wół roboczy. Co za argumenty? Ja miałem dwa pastuchy, oba w leasingu. Bo mnie inaczej nie było stać. I nie robiłem scen o byle pierdołę. Owszem, wgniecenie w salonie czy jakaś wiesza usterka zgadzam się. Ale jakies pierdoły? Zdarzają się. Naprawdę wolisz z uwagi na jakies zle spasowanie czego tam przy progu, czekac 3 miechy na kolejne auto? To moze po prostu olej to. Wiosna za pasem. Kup rower. bedzie taniej i zdrowiej. Dobrego dnia!

Litości. Pastuch to tylko bardzo pospolity wół roboczy. Owszem przyjemny w prowadzeniu itd. Ale nie wpadaj w paranuję. To nie jest marka premium. Ze ktos drzwiami trzasnął? No kurde - kopara mi opada. To co zrobisz jak osoba, ktora z Toba bedzie jechala - wyleje troche soku? Wywalisz w trakcie jazdy? Czy od razu pojdziesz do ubezpieczyciela aby uznal Ci szkodę całkowitą? Sorry. Ale przesadzasz, a koledzy na furum maja dobry ubaw. I słusznie.

spokojnie. Skrzynia sie nie rozpadnie. To raczej kwestia upierdliwych detali. 4 czy 5 lat gwarancji bez znaczenia. Tak skrzynia po prostu tak ma. No pewnie, moze co jakis cas wymieniac mechtronike i zespol sprzegiel. Tylko czy kupiłes auto po to by miec powód odwiedzania serwisu, czy tez kupiłes by jeździć?

dokładnie tak. Sam silnik 1.8 TSI jest super. Wez manulana skrzynię i nie będziesz miał zmartwień. Suchej unikać.

co do poziomów opłat to VW jest przeciętny. Ale i wygodny. Na starcie. Problem zaczyna się, gdy coś od nich potrzebujesz. W tej kwestii bardzo się zawiodłem na VW leasing. BMW w tej kwestii ma znakomity dział wsparcia i nie abym chciał im robić reklamę, wspierają klienta na każdym etapie. W VW musisz radzić sobie samodzielnie i każda sprawa to mam wrażenie jest kłopotem. Idealny klient to taki który płaci i niczego nie oczekuje. Ale aby być obiktywnym - VW leasing nie ma ultra złych ofert. Są przeciętni. Pisałem już wiele razy - warto tylko sobie bardzo, bardzo, bardzo dobrze policzyć co się opłaca - easy drive? Czyli płacisz w w zasadzie nic nie masz? Tak - jesli samochod będzie wołem roboczym. Ale wtedy pojawia się ograniczenie przebiegowe - VW ma bardzo niekorzystne warunki, bardzo przycinają dopuszczalny przebieg. Jak przewalisz - boli. 50 gr za km. Blisko stawek Ubera

jest takie powiedzenie, że każdy swoje g... chwali. Ja aktualnie mam do wyboru : Mercedesy, Many, Solarisy i Solbusy, oraz Pesy. I wszystko za niecałą stówkę miesięcznie :marecek

to co? - - - - - aktualizacja - - - - - Jeśli pytasz mnie to na dziś nie mam już B8, ale miałem jak i B7. B8 nie mam od 19 grudnia 2016. Za to doświadczeń na długie tygodnie. Generalnie to fajne auto. Bardzo wygodne i komfortowe. Obrzydliwe z zewnątrz. Z bardzo innowacyjnym wyposazeniem, którego często 2 razy droższa konkurencja nie ma, albo ma za chore pieniądze. VW ma tragiczny autoryzowany serwis. Pewnie wynika to z ilosci samochodow nowych (na gwarancji) i serwisy sie nie wyrabiają. Samochod mega wygodny, pakowny i fajnie jeżdzący - to wewnątrz jak w aucie z półki wyżej. Pod warunkiem, że nie będzie to ta jasna tapicerka z alcantary, że trafisz na samochód polakierowany dobrym lakierem , a nie czymś na poziomie lakieru do paznokci z kiosku. Generalnie kupiłbym po raz trzeci. Ale bez finansowania przez VW leasing, na pewno nie z 7 stopniowym DSG i w czarnej klsycznej tapiecerce. AID i inne dodatki - jak najbardziej. Nie warto tu oszczędzac, VW daje bardzo sensowne pakiety. Aha - hak elektryczny - u mnie po 6 miesiącach i 2 krotnym uzyciu w tym okresie - już szwankował, nie zawsze dawało się go za pierwszym razem uruchomić. Ot tyle, lub az tyle

Potwierdzam, od nowości. No może po jakimś 1000 km. I zabawa się zaczyna. Serwis twierdzi, że wydziwiasz, a Ciebie krew zalewa, bo wydałeś kupę kasy, albo tez zostałeś namówiony na Easy Drive (nigdy, przenigdy nie pakujcie się w to). Tak czy inaczej potem będzie tak : zespół sprzęgiel. Poprawa na 2 tygodnie i od nowa. Wtedy po kilku tygodniach argumentacji ugrasz mechatronikę, na która będziesz czekał, jak masz szczęście 2 tygodnie, jak maja Cie gdzieś to półtora miesiąca, do tego wymienia Ci znów zespół sprzęgieł, bo te elementy powinno sie wymieniac razem. I będzie dobrze. Na miesiac. I od nowa. Ta skrzynia tak ma. 98% ludzie uznaje, ze tak ma być, bo Pan z serwisu tak powiedział. 6 stopniowe DSG działa super. To tak na marginesie. A tych sprzedawców od 7 stopniowego DSG to bym wieszał na drzewach. Mnie zapewniano przy kupowaniu B8 ze to jest już inna generacja niż w B7. Pituś bajduś. O Easy drive? Chętnie opowiem. O wsparciu, a raczej fikcji a nie wsparciu ze strony leasingu, jak życie zmusza Cie do rezygnacji. Droga przez mękę. Nigdy więcej Easy Drive. Lordjoker - widzę, że masz identyczne zestawienie silnika i skrzyni. Muł na maksa prawda? Dla tej skrzyni jest mega przycięta moc. Po co? Aby skrzynia się nie rozleciała. Było o tym na forum kilka razy. Niestety. Jak masz 4 letnią gwarancję to pół biedy. Vagasa juz chyba nie oferują. Vagas to zło. W B7 miałem naprawy z Vagasa - generalnie traktują Cie w serwisie jak złodzieja.

jeśli masz już zapiętą dwójkę to niestety ale jest to powszechny mankament 7 biegowej DSG. Zespół sprzęgieł lub mechatronika. Najsensowniej wymienic oba ta podzespoły. Jak masz gwarancję to luzik, jak nie - to jak bym olał i myslał o zmianie samochodu Ćwiczyłem to i po wymianie objawy ustały na miesiac. Potem to samo. W kolejnym samochodzie B8 z taką samą skrzynia te same objawy.

z tego co pamiętam to była sucha skrzynia. Dwa razy wymieniali zespół sprzęgieł w serwisie,drugi raz razem z mechatroniką. Co dalej nie wiem, auto sprzedane. Nowy właściciel kiedyś zapytany jak samochód - odpisał, że ok. Widać mi to tylko jakoś przeszkadzało.

sama prawda. Do bani jest 7 biegowy suchy automat. UNIKAC !!!!!

Jeśli mogę coś podpowiedzieć w temacie 7 stopniowej skrzyni DSG. UNIKAĆ !!! Miałem taką w B7 i to był powód mojego niezadowolenia. W B8 podobno ta skrzynia została poprawiona. Guzik prawda. Te same objawy. Na dwójce ja wyczuwałem takie jakby lekkie ślizganie się skrzyni. Podejrzewam, że większość użytkowników uznaje, że tak ma być. Moim zdaniem nie. Cieszę się, że mnie już ta "przyjemność" nie dotyczy.

W VW w Easy Drive rabaty działają, Proszę nie wprowadzać w błąd. Owszem nie jest to takie oczywiste, ale są. Przerabiałem ten temat. w Audio owszem nie ma wtedy rabatu. Rabat rzędu 20%? na samochód który zamawiasz do produkcji? Jak kupisz 5 i więcej sztuk. Rabaty teraz są na samochody już będące na stanie. I to są rabaty pod warunkiem, że bierzesz wersję z pakietem serwisowym i takimi typowymi handlowymi pseudo korzyściami. Na wersję bazową nie będzie rabatu. Za to 20% owszem - można trafić ale na niesprzedawalne sztuki z placu.

każdy liczy po swojemu. Spoko. Samochody są na placu. Jasne. Ale, czasem, jest ktoś kto szuka bardzo specyficznej konfiguracji, samochodu potrzebuje od ręki i nie wierzy w rabatu typu ponad 20 tysiecy złotych. Ale przecież wolny rynek i każdy wie lepiej.

Dzień Dobry. Procedura przekazania samochodu w leasingu easy drive zakończona. Trochę to trwało, wymagało cierpliwości. Ale da się to przeprowadzić w miarę sprawnie i relatywnie sensownie. Dzięki za zainteresowanie potencjalnych klientów, choć przyznam że niektóre propozycje typu - dopłaty 40 tysięcy pln były jak Star Wars. Realnie wyszło to 4 razy mniej. Gdyby ktoś z Was kiedyś potrzebował informacji, jak to się odbywa i jak ja przez to przebrnąłem - służę pomocą. Cała operacja przeprowadzona w salonie VW w kontakcie z VW Leasing. pozdr Marcin