Ja wymieniałem uszczelkę rok temu i znowu stwardniała, olej zaczął się lać i zalał mi świecie. Myślałem, że przez to samochód na wolnych obrotach ma takie parkotanie jakby się powietrze dostawało. Na wolnych obrotach przy zatrzymywaniu się obroty lecą w dół, na benzynie jeszcze się wyratują, szarpną i się ustabilizuje, ale na gazie jakbym go zgasił przekręcając kluczyk. Wymieniłem przepustnicę, nic nie pomogło, dałem mu trochę po garach po wymianie i zaczęło się parkotanie silnika, jakby stablizując się nie pracował na jednym cylindrze. Wymieniłem uszczelkę pod zaworami, świece (bo były zalane), olej i filtry i jest jeszcze gorzej z tym gaśnięciem. Na Vagu wyskakuje mi błąd z przepływką 16486, ale założyłem od szwagra AUDI do siebie i było to samo, mój przepływomierz u niego chodził bez zarzutu i już naprawdę nie wiem za co się zabrać.