Potrzebuję konsultacji, problem - jak w temacie wątku - spadek mocy.
Passat B6 140KM CR 2008 r. Wcześniej użytkował go kolega z firmy (70-80% przebiegu miasto), zakupiłem dla żony (wolała go niż 1.9TDI 105KM przełom 2007/2008 który użytkowałem - bo bardziej dynamiczny, bo ksenony i... doświetlanie zakrętów - takie tam...). Aktualnie - od roku - proporcje rozkładają się 20% miasto, 80% trasa. Od czasu do czasu nim - 140KM, przejechałem się, ostatnio wsiadam i mam odczucie, że odczuwalnie słabiej przyśpiesza. Pytam się żony czy zauważyła to... oczywiście padła odpowiedź: nie.
Teraz konkrety:
1. Słabiej przyśpiesza do ok. 2400 rpm (czyli w zakresie gdzie ma wspomagać turbina), potem znacznie lepiej, może i zbliża się do "oryginału"...
2. Trasa, próba "dociśnięcia", przepalenia PDF (nie było błędów od niego) - nie przyniosło efektów
3. Przegląd przewodów ciśnieniowych - wszystko ok
4. Podczas jazdy standardowej (żona do pracy) wyświetliła się jej lampka świec żarowych, twierdzi, że nagłej straty mocy nie zauważyła. Po odpaleniu autka po pracy - lampka wygaszona.
5. Podpięcie pod kompa (zaprzyjaźniony mechanik, jednak stwierdził , że nie jest w stanie rzetelnie pomóc) - "stary" błąd "przeładowania", reset błędu
6. Testy z jazdy z logami dynamicznymi - w załączeniu.
7. Obserwacja zakresu ruchu sztangi "gruszki" - oceniam na 11-14 mm (tutaj chyba pies pogrzebany). Aby wyeliminować wpływ/usterki elektroniki - podpięcie ręcznej pompki podciśnienia i obserwacje - analogicznie 11-14 mm.
8. Na postoju maksymalnie dochodzi do 3000 rpm (ale podczas ruchu V>15-20km, na biegu jałowym już praktycznie do końca - więc to chyba poprawne działanie zabezpieczenia jeżeli takowe istnieje - nie mam porównania, nie wiem jak było/jest w 1.9 czy tym 2.0 wcześniej było).
9. Kilka dni temu podczas jazdy (żona) zapaliła się lampka świec i auto przeszło w tryb awaryjny silnika, po ponownym, natychmiastowym uruchomieniu - poprawna praca (tj. bez trybu awaryjnego ale przymulona).
W świetle powyższego - stawiam na zapieczenie kierownicy turbiny. Potem - EGR, ewentualnie nagar na czujniku - chociaż wskazy się zmieniają. Dlatego zamierzam zlecić (niech każdy robi to na czym zna się najlepiej) czyszczenie turbiny. Jednak jako inżynier lubię znać powody ewentualnych usterek i sposób ich usunięcia, brak wiedzy - nawet tej książkowej czy wynikającej z informacji od osób mających doświadczenia, najzwyczajniej mnie męczy, tak mam i już
Na logach zauważyłem znaczne różnice ciśnień - pomiędzy zadanym a rzeczywistym, szczególnie w dolnych zakresach prędkości obrotowej, czyli w których turbina zwłaszcza powinna pomagać/pracować.
Dlatego proszę o opinie/porady. Będę zobowiązany za podpowiedzi.
Z góry dziękuję.
Export z VCDSa ver. 12.12.3 do pliku csv:
<br /> http://voila.pl/index.php?f=1811841.CSV
http://voila.pl/index.php?f=1811843.CSV
Tutaj będzie bardziej czytelnie:
http://vaglog.pl/log_205218.html