Skocz do zawartości

quantaq

  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O quantaq

  • Urodziny 24.10.1978

Informacje osobiste

  • Imię
    Qb
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Katowice

Samochód

  • Silnik
    B5(3BG) 1.9TDI-PD 101KM (AVB)
  • Rok produkcji
    2001
  1. quantaq

    Etka-pompa vacum

    Dzięki za dobre chęci - na szczęście już jest ok:)) leci jak rakieta;P Mechanik zadzwonił i przeprosił, ale przy zakładaniu tego zaworu prawdopodobnie za luźno założył jeden przewód podciśnienia i efekt był taki jak by efektu nie było:) Dziś przewody założone jak należy i wszystko ok. Ale pytałem go, czy hamulce mają coś z tym wspólnego. Powiedział tak - jezeli zawór będzie zepsuty, po hamulcach widać tego nie będzie, ale jeżeli pompa vacum będzie szwankować i podciśnienie będzie słabe, to zawór raczej nie będzie dobrze działał - pewno to jest dla większości oczywiste, ale ja nie jestem mechanikiem i znam się na samochodach raczej mniej niż więcej:)) A króciec ma być sztywny - jak na razie poxylina trzyma, ale będę się rozglądał za nową pompą. Pozdrowienia i powodzenia.
  2. quantaq

    Etka-pompa vacum

    hmmm powiem tak: wczoraj przed mechanikiem zatrzymałem się na takiej żwirowej drodze żeby właśnie ten motyw przetestować z przepływomierzem. Wydaje mi się, że jest minimalnie lepiej - ale nie wiem czy to nie moja wyobraźnia:)) Kontrolka ESP przy ruszaniu tak czy owak nie mruga, także generalnie jest do bani... Pozdrawiam. Ja nie mam ogrzewanego garażu także mam nadzieję, że do zminy coś się zmieni - oby nie musiało to być auto....
  3. quantaq

    Etka-pompa vacum

    Mechanik wymienił zawór regulacji podciśnienia (chyba sławny N75) - pudło... Oddałem dziś auto drugi raz do mechanika. W niedzielę przejechałem się kawałek z odłaczonym przepływomierzem, potem podłączyłem i szedł jak burza - zgasiłem, zapaliłem i kicha. Od tego czasu muł totalny. Zobaczymy co tym razem znajdzie mechanik - dotychczasowa wymiana zaworu podciśnienia 350 zeta...
  4. quantaq

    Etka-pompa vacum

    Króciec uszczelniony - poxylina.... przewody podciśnienia zmienione, EGR przeczyszczony i kicha... dalej muł. W poniedziałek do mechanika. Dzięki za zainteresowanie - dam znać co powie mechanik.
  5. quantaq

    Etka-pompa vacum

    To może ja też się podłączę.... Było tak - wspomaganie hamowania nie działa na wolnych obrotach, trzeba podkręcić, to pedał hamulca mięknie - zgłaszałm mechanikowi 2x, za pierwszym razem stwierdził nieszczelność układu, usunął nieszczelność (podobno), za drugim razem po opisaniu objawów (twardziejący pedał hamulca na wolnych obraotach) długo twierdził, że to jest normalne... ale okleił coś taśmą... Dwa dni temu pedał hamulca stwardniał całkowicie - kręcenie nic nie dało dodatkowo brak mocy... lekkie wzniesienie = 0 przyspieszenia, max prędkość 120-130 km/h i muł. Po zgaszeniu i zapaleniu idzie tak sobie do ok 3000 obr potem muł... Sprawdziłem przewody - okazało się, że na łączeniu przewodów na grodzi silnika (zaraz obok akumulatora) szlak trafił łącznik gumowy, połączyłem przewodem ciśnieniowym przewody idące do serwa i hamulec zmiękł - niestety muł został. Podłączyłem do VAGa - jest "błąd regulatora ciśnienia turbo". Poczytałem już chyba wszystkie wątki na temat spadku mocy - po lekturze dochodzę do wnioski, że wszystko mogło paść (N75, EGR, turbina do czyszczenia itp....). Teraz znalazłem ten wątek - sprawdziłem króciec wychodzący z pompy z tego właśnie wątku i faktycznie luźny jest, w zasadzie lata jak szmata..... Do mechanika jestem umówiony na poniedziałek, strasznie mnie denerwuje stan mojego auta a przed nami weekend - spróbuję to jakoś usztywnić, ale mam pytanie - CZY TO MOŻE BYĆ PRZYCZYNA SPADKU MOCY??? ten luz, czyli nieszczelność właśnie na tym króćcu? Pozdrawiam.
  6. Nie wiem, czy to ci pomoże - u mnie wymieniali napinacz, przed robotą stwierdzili, że betka - 5min, potem trochę się nagłowili, chcieli nawet upiłować śrubę dolną - tej nie mogli wyciągnąć. I po jakich 15 minutach odkręcili wiskozę - z tego co pamiętam, bo patrzyłem im na ręce (skoro miało być 5 min) - śruba od wiskozy, ale nie wiem czy imbus, czy coś innego jest pod dolną śrubą mocującą alternator, odkręca się ją od tyłu - znaczy klucz trzeba włożyć pod alternator z tyłu i tam wymacać co i jak. Odkręcili wiskozę wyciągnęli alternator i faktycznie 5 minut to trwało potem:)) ponieważ mam trochę inny motor, to nie wiem czy ci to coś pomoże. Powodzenia
  7. Ok - nie świecą już. Ponieważ nie mam VAGa i nie za bardzo mam czas a świecące kontrolki wybitnie działają mi na układ zrobiłem tak: kupiłem czujnik stopu albo włącznik świateł stopu ten przy pedale stopu - koszt 30 zł, czas wymiany jakieś 5 minut, a odnośnie czujnika ABS (lub ESP zależy jak kto woli, ale podobno czujnika ESP nie ma bo jest tylko czujnik ABS dla ABSu i ESP) wyciągnąłem go, przeczyściłem bo usyfiony był wybitnie, włożyłem z powrotem i tyle - czas jakieś 15 minut, bo nie mam kanału i musiałem ściągnąć koło. Tyle. U mnie świecenie minęło jak na razie, ale jazda testowa to w sumie tylko 20 km (ale zaświecały się od razu także przyjmuję że jest ok). Pozdrawiam wszystkich i powodzenia.
  8. Witam. No to ja od razu powiem, ze w tym samym celu tu wszedłem - tydzień temu wymieniłem wahacze dolne po prawej stronie - na drugi dzień zapaliła się kontrolka ESP, zapalała się kiedy chciała, gasła po wyłączeniu zapłonu.... Wczoraj regulowałem pedał hamulca - coś mi nie pasowało, wieczorem zapaliła się i mrugała kontrolka świec żarowych, ale po postoju tak 5 minut zgasła i już się nie zapala- przeczytałem, że to objaw właśnie świateł stopu i faktycznie - za płytko wkręciłem włącznik świateł ten przy pedale stopu, dokręciłem posprawdzałem i teraz juzsię nie zapala ani nie mruga (kontrolka, bo stopy ok). Ale za to dziś rano zapaliły się kontrolki ESP i ABS i świecą do momentu zgaszenia zapłonu:) Co to moze być?
  9. To była pompa - dla zainteresowanych. Mechanik podszedł do tego sceptycznie - przed robotą uważał że to chłodnica, ale po robocie przyznał mi rację. Tyle tylko, ze załał mi układ jakimś zielonym badziewiem....
  10. no to pompa..... mam nadzieję że to pompa. Objawy mam takie same: jazda na obrotach do 1800 - temperatura 90*, powyżej 2000 obrotów - momentalnie temperatura do góry nawet do 130* (mrugające lampki brzeczyk i te sprawy), ale po zatrzymaniu - obroty na jałowym biegu - temperatura w ciągu minuty wraca na 90*... myślałem że to czujnik albo termostat - wymieniłem oba od razu, ale objawy pozostały - brak grzania zauważyłem dopiero po sprawdzeniu ze względu na pogodę. Chłodnica gorąca na górze, letnia na dole, tak samo węże z płynem, ale nie są twarde, da się ścisnąć, wentylator wiskozowy kręci się jak by mu się nie chciało, drugi stoi - skoro nie ma obiegu płynu, to myślę sobie, że w chłodnicy zima:) to i po co się maja kręcić. W zasadzie nie miałem w planie, ale chyba wymienię pasek rozrządu razem z pompą i zobaczę co będzie.... ehhhhh. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności