Skocz do zawartości

Młody1989

  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Młody1989

  • Urodziny 10.07.1988

Informacje osobiste

  • Imię
    Damian
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Opolskie

Samochód

  • Silnik
    B6 1.9 TDI-PD 105KM(BKC)
  • Rok produkcji
    2005
  1. Witam czytam posty kolegów i chciałbym zapytac dlatego tez zemam passata b6 i cos puka, problem zaczal sie ze stukaniem okolo miesiac temu, przy ruszaniu ale czasem przy samym rozpedzaniu sie aczasem juz np na dwojce ni stad ni z owad bylo sluchac gluchy stuk jakby coszmienilo swoje polozenie, tak samo przy hamowaniu i na zakretach obojetnie czy auto bylo na biegu jalowym czy obojetnie na ktorym, wpoczatku myslalem bo czytam i czytam zeto skrzynia pukala ale od jakiegos czasu zaczyna pukac coraz wiecej, bylem u znajomego i przeglad nicnie pokazal niby wszystko dobrze, pojezdzilemdwa tyg i stuk sie nasilil podjechalem znow i stwierdzil ze sruba na wahaczu od tuleji metalowo gumowej byklaluzna,ok dkrecil i niby ok, ale wsiadlem wieczorem do auta iznow, pojechalem dokolejnego mechanika slyszal ten stuk ale stukalo wybiorczo ... podniesli auto do gory posprawdzali niby amortyzatory wszystkie gumy poduchy od silnika sanki itp i wszystko niby ok, i tak czytam bo stuksie nasilil i zaobserwowalem ze taki stuk wystepuje tez gdy krece na max kierownica wlewo i w prawo, jak mam prosto kola i poltora obrotu w prawo puknie i w lewo do oporu tez puknie a jak dam poltora w prawo i wroce poltora wlewo doprostych kol to jakcofne wprawo to stuku nie ma,na poczatku myslalem ze [przeguby dlatego ze skrecajac i ruszajac powoli potrafi stuknac 2-3 razy ...i juz nie wiem wkoncu co robic cosprawdzac bomechnicy nic nie znalezli, wiec zaczalem szukac sam i troche poczytalem, i jak skrece na ful i rusze zimpetem to stuku nie ma nie slychac aprzeguby powinny za kazdym razem stukac raczej ... wiec po poradzicie zrobic w pierwszej kolejnosci? dodam ze na postolu jak podnioslem podmaska plastik iwloce na sroby od amora palca i krece kierownica to te srobyy ruszaja sie nie wiem moze po 5mm przy skrecaniu wiec myslalem zeby wymienic lozysko plus poduszki amortyzatoow alemechanik niby na podniesionym auciesprawdzil ze amortyzator luzuw nie ma a jadac po dziurach czasem puknie a czesto nie slychac nic zzawieszenia a puka nawet na prostej drodze ... i nie wiem za co sie zabrac najpierw cozaproponowacmechanikowi? przeguby? lozysko amora plus poduszki czy koncowki drazkow tez moga tak wybiorczko puknac i wymienic? Mam nadzieje ze poradzi ktos cos sensownego co pomoze zaoszczedzic troszke pieniazkow tzn nie wydawaj na niepotrzebne rzeczy... a podobno te tuleje metalowo gumowe na wachaczach sa na 100% sprawne, licze na odp i rade dzieki Dodam jeszcze ze zarowno na zapalonym silniku ze wspomaganiem jak i tylko na zaplonie bez wspomagania stuk wystepuje ... bo jesli dobrze zrozumialem wyrzej to jakby nie wystepowal bez wspomagania to mozna typowac maglownice... aha i jeszcze nie wydac zeby maglownica puszczala olej a na kierownicy nie ma nawetminimalnego luzu tzn jak ruszam minimalnie kierownica to i kola tez sie ruszaja ;] prosze orade co w jakiej kolejnosci najlepiej sprawdzac
  2. Witam dodam że jestem laikiem w tym temacie, jakiś czas temu kupiłem swojego paska 1.9 tdi BKC 105KM, nie pamiętam czy po wymianie oleju czy od samego początku przy odpalaniu pokazywał mi sie na komputerze komunikat EMISSIONS WORKSHOP, heh na poczatku jakoś nie zwracałem na to uwagi, od tamtego czasu zrobiłem około 8 tys km, na ten przebieg dolałem ok 200ml oleju aby znów był górny stan ( z 8 tys ok 3 tys trasa 2x1500 km a reszta na miejscu), ostatnio zacząłem drążyć ten temat tego komunitaku, pojechałem na komputer bo poprostu dopiero miałem czas o zrobić i pokazał mi błąd P0401 ( za mały przepływ spalin) błąd wykasowałem, po 100 km (ok 2dniach) komunikat znów sie zapalil i pokazuje ten sam błąd, dodam że auto nie wydaje sie jakoś bardzo słabe czy mułowate, turbo włącza sie po ok 2.5 tys obrotow i jakoś idzie, gazując lekko je słychać, pisze dlatego że wydaje mi sie czasem jakby muliło auto, nie ze cisne gaz i nagle dziura i calkiem muli tylko ciezej mu sie rozpedzic, zaczalem szukac i doczytalem o egr i przepustnicy, jak juz wspominalem jeste laikiem wiec za jakieskonkretne rozkrecanie sie nie bralem, sciagnalem po lewej stronie gruby gumowy waz ktory idzie do przepustnicy, sciagnalem te zapinki i waz wsrodku jest jakby wilgotny z oleju i na koncu moze 1 kropelka byla to drugiej strionie konca weza tez, i z moich spostrzezen co wyniklo to na zgaszonym silniku bez zaplonu sciagam przewod i przepustnica jest otwarta ciagle, poruszam nia goradol i moge nia przesunac w pozycje zamknieta naciskacja a puszczajac ja sie otwiera, na zapalonie tez jest otwarta tyle zelekko nia ruszajac jest jakby zablokowana i takzrobic nie moge, swiecac wglab nie wygrala na bardzo brudna jest tylko nalotu troche, a jesli chodzi o egr NIE wyglada na jakis fest zaklejony,moje auto ma 200 tys przebiegu, copolecacie z tym robic? oddac do mechanika do czycszczenia wymiany ew probowac samemu? jest tam co zepsuc? ogolnie jesli chodzi o spalanie auta to na miescie ok 6-6.5.-7 L w trasie np te 1500 km to ok 5.4L predkosci okolo 120-140 . Pytam bo nie wiem corobic to jesli przepustnica sie niez zamyka to zleale czy to takiwielki problem? czy warto czyscic egr? jak moge sprawdzic czy wszystko dobrze chodzi? z gory dziekuje zawyrozumialosc i pomoc to moj pierwszy pasek i tdi pozdrawiam ---------- Dodano o 18:50 ---------- Poprzednia wiadomość o 18:00 ---------- Dodam jeszcze ze na pierwszych 2-3 biegach mam przy zmianie biegow (zmiana przy okolo 2 tys obrotow) jakby taki gwizdz tłumika jakby powietrze. Co polecacie zrobic dzieki dodam ze narazie nie ma jak sam podlaczyc pod komputer i sprawdzic, dopiero planuje zakup kabelka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności