Skocz do zawartości

niewienikt

  • Liczba zawartości

    232
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez niewienikt


  1. A faktycznie! Chociaż trochę nie chce mi się wierzyć żeby do mojego TSI weszło więcej niż 74l, kiedy udało mi się zatankować 72l to pokazywał mi jeszcze chyba z 10km do przejechania. Ciekawe ile jeszcze w takim razie zostaje w baku paliwa w momencie wyświetlenia 0km do przejechania. Robił ktoś takie eksperymenty?

    Jak chcesz to możesz dojechać do zera a ja będę zabezpieczać tyły z kanistrem. Jednak biorąc doświadczenia mojego funfla to nie polecam, biorąc pod uwagę ile czasu spędził na tym, aby zapalić auto po takim doświadczeniu ;)

    Tutaj chyba nikt nie wspominał, że są "badziewne"...

    Obecnie dwumasa to niewielka nadpłata do zwykłego sprzęgła, jednak nadal wielu ludzi boi się tego słowa...

     

    Ja akurat wybrałem 2.0 150 KM. Wszędzie piszą, że moment obrotowy ma wpływ na żywotność dsg, a na pewno ma wpływ na żywotność sprzęgła. Jeżeli w tych dwóch wersjach zastosowali te same to przy bardziej agresywnej charakterystyce silnika 2.0 190 KM na pewno posłużą krócej. Szybciej zużywające się sprzęgła to więcej syfu z nich w całej skrzyni i tym bardziej narażona na uszkodzenia mechatronika. Niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę

    Jeśli się nie mylę to nowe dsg mają 2 oddzielnie smarowania.

     

    SCR służy do redukcji emisji tlenków azotów. Zastosowanie SCR umożliwia pracę silnika w trybie z mniejszą emisją pyłu dlatego DPF tak szybko się nie zapycha.

    Jesteś pewien, że redukcja tlenków azotu oznacza redukcję pyłków?


  2. mianowicie jakość sygnału - wzmacniacz wzmocni wszystko, zniekształcenia również

    Gadanie jakbym pisał o robieniu studio w aucie.

    I nie masz racji z tym wzmacniaczem, przynajmniej nie stuprocentowej.

     

    Tak czy siak przechodząc do tematu- jak jest z tymi wzmacniaczami plug&play? Szukałem na necie czegoś do passata i są tylko fabryczne. Chyba, że źle szukałem...


  3. podkreślam, że nie jestem ekspertem ale wg mojej wiedzy przy przyspieszaniu ważniejszy jest moment a nie moc - weźmy np silnik motocykla - mają po 150 KM i więcj oczywiście ale ich momenty to połowa tego co w samochodzie. Włóż taki silnik do auta ważącego połtorej tony i niestety osiągi zginą. Ale jak już pisałem nie znam się na tym więc nie będę wiecej w tej materii się wypowiadał by nie narażać się fachowcom

    Poczytaj czym są te wielkości fizyczne. Niestety, ale teorie, że moment służy do przyśpieszania a moc do vmax nie są trafione ;)

     

    Przy 1.4 tsi 160 km podnoszą moc na jakieś 190-200 KM i ok 290 -300 NM

    Dużo takie auto zyskuje i wzrasta spalanie?

     

    Orientujecie się czy można i ile podnieść moc na zew. chipie?


  4. PS. Na początku mocno się wku#$łem że 18' do B8 są takie drogie (jako opcja w HL) ale po podniesieniu bagażnika zrozumiałem, że płacisz na pięć pełnowymiarowych kół, a nie za cztery z dojazdówką....

    Rozumiem, że na zimę kupujesz 5 opon, a jeśli zmieniasz na 17stki to 5 kompletnych kół?

     

    No w przypadku poważniejszego uszkodzenia felgi, zakładasz i się niczym nie przejmujesz, ew. zakupem nowej zapasówki

    Miałbyś rację, ale na zimę nikt nie wymienia tego 5tego koła ;)

     

    Chociaż tutaj mi się akurat polityka Skody bardziej podoba, dadzą węższą dojazdówkę, na której nawet w razie poważniejszego uszkodzenia koła dojedziemy do celu a na co dzień mamy bagażnik głębszy o ok. 5cm (tyle te styropiany mają na wysokość nad kołem). A takie 5cm głebokości na powierzchni ok. 1,7m2 daje już koło 85 litrów i myślę, że stąd ta różnica...

    A ja bym wolał politykę, która idzie o jeszcze krok do przodu- jest sam zestaw naprawczy, podłoga bagażnika idzie w dół, a to miejsce, które zostanie jeszcze po kole jest wykorzystywane dla zwiększenia pojemności baku. Nie rozumiem tej polityki zmniejszania pojemności zbiornika paliwa.


  5. Przepraszam Janie, ale nie rozumiem. Co to znaczy, że podłoga musi być równa? Jaką funkcjonalność tracę, mając taką jak w B8 podłogę?

    Nie ma sprawy, rozumiem, że pewnych rzeczy nie rozumiesz. Otóż po złożeniu siedzeń przy przejściu podłogi w położone oparcie nie może być uskoku i to zazwyczaj recenzenci uznają jako płaską podłogę. Niestety, ale żeby uzyskać taki efekt zazwyczaj trzeba podnieść podłogę, a miejsce pomiędzy tą podłogą a kołem robi za dodatkowy schowek, z którego i tak nikt nie korzysta.


  6. relatywnie maly bagaznik (ciezko zmiescic rodzine z dziecmi nawet te 3-4 razy w roku na wyjazdy urlopowe).
    samochod sluzbowy.

    No nieźle.

     

    Sądząc po tablicach rejestracyjnych jest to "polski" test, a nie tylko przedruk, więc Passat napewno nie ma szyb dźwiękoszczelnych

    Na autocentrum to niby jakiego mięli passata? Też Polski...

     

    Ktoś kto ma Paska w okolicach krakowa mógłby się umówić z Zacharem na dogranie testu głośności normalnego auta z polskiej dystrybucji. Tylko czy Zachar się odważy zadrzeć z VW? Biorąc pod uwagę ilość aut VAGa jakie ostatnio testuje...

    Pytanie czy warto zawracać gitarę. Ten test i tak niczego nie udowadnia- myślę, że te szyby nie dają na tyle dobrego wyniku, żeby przebić s-klasę czy a8...

     

    Poza tym bez uwzględnienia wyposażenia i kosztów wygrywa B8, a po uwzg. oczywiście S3 co chyba nikogo nie zdziwi ze względu na bogate wyposażenie S3 i niższe koszty dodatków.

    Ciekawe jakie znaleźli wady a jakie zalety.


  7. Ale jak to w fabrycznych zestawach tego typu bywa bez wygłuszenia auta szału nie ma. Orientowałes sie może jak jest z gwarancja w VW przy tego typu zabiegu ?

    Dokładać do Dynaudio i bawić się w wygłuszanie zostawiając przy tym fabryczne audio to trochę dziwny pomysł.

     

    W ASO powiedzieli, że się nie doczepią jak będzie profesjonalnie zrobione.

    Zasadniczo każdą operację w aucie możesz wykonać w zew. serwisie o ile zostanie wykonana w tej samej jakości co w ASO. Jednak jak martwe jest to prawo nie muszę pisać.


  8. Zastanawiam się, co takimi ludźmi kieruje, siedzi w domu, nakręca się aż stworzy takie paskudztwo?

    A efekt? Odwrotny od oczekiwanego, choć pewnie myśli, a nawet jest przekonany, że te wszystkie spojrzenia, to z zazdrości...

    To samo co z ludźmi, którzy za mocno odkręcają gałkę głośności, dają w palnik w 1.9 tdi i zostawiają zasłonę dymną czy z tymi, co próbują driftować w aucie przednionapędowym. Zasadniczo to pełna ułomność, moim zdaniem dość znaczna, ale dla innych mniej- wszystko jest zależne co uznamy za odniesienie.

     

    Ja mam coś grubszego:

    Nie dość, że wstyd obok tego stać to na dodatek prowadzi się jak wóz drabiniasty sądząc po tym jakiej wysokości ma gumę.


  9. Nie wiem jak działa sterowanie nogą - nie dobierałem bo ten gest wydaje mi się aż za bardzo niepoważny

    No właśnie świetna sprawa jak idziesz z siatami albo coś wnosisz z domu do auta i nie chcesz kłaść na ziemi.

     

    Tak, przynajmniej w kombi się tym ostatnio bawiłem - jeden guziczek załatwia wszystko.

    To fajnie, jednak elektryczna klapa się przydaje.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności