gandrzej8

Witam wszystkich posiadaczy passatow b5. Ja ma paska 97r 1.8 benzyna z gazem 3 generacji czyli nie sekwencji. Mialem przez pewien czas problem z porannym odbalaniem go albo jak stal dluzej niz 3 godziny wtedy krecilem go ok 8 sekund rozrusznikiem szukalem wszystkiego co moze byc z tym zwiazane czyli kable swiece pompa paliwa czujnik temperatury itp wszystko bylo ok i w koncu pojechalem do gazownika ktory mi kazal na noc odpiac gorny przewod od parownika sa dwa przewody (rurki) jesli po zalozeniu rano przewodu z powrotem odpali odrazu tzn ze zalewa go gaz ja tak mialem wlasnie wymienilem parownik na nowy koszt wymiany z parownikiem to 350zl i teraz juz zapomnielem o tym problemie mam nadzieje ze komus pomoglem POZDRO!!!

Witam. ja tez miałem problemy z porannym odpalania musiałem kręcić go z 8sekund żeby odpalił następnie zrobiłem tak jak inni tutaj proponują wiec zrobiłem tak ze zatankowałem pol zbiornika benzyny następnie wlałem STP kolor czarny butelki 3/4 jej i zaczolem tylko jeździć na benzynie gdzie użytkownicy piszą ze powinno się tak wyjeździć cały bak na benzynie żeby się poprawiły smarowania na wtryskach albo przynajmniej 300km ja ku zdziwieniu już po przejechaniu 40km na drugi dzień z rana odpaliłem za 1 razem gdzie kręciłem max 2 sekundy a teraz to wogole pali jak nigdy wiec polecam spróbować mojej i innych tez tej metody jak to nic nie da trzeba szukać dalej przyczyny. Polecam jeszcze po naprawieniu tej usterki powymieniać filtry od gazu benzyny i jechać do gazownika żeby ustawił dokładnie gaz. Pozdrawiam i życzę powodzenia