camionero14!

Po 8 latach zawodowej jazdy zdanie na temat tego zawodu,ludzi,którzy to tworzą,pieniędzy w tej branży itd mam już wyrobione Moim zdaniem - d.n.o. Jeśli dobra firma to i kasa dobra ale uważam,że nadal mała,choćby w porównaniu z kolegami po fachu z zachodu i napewno nie warta tego poświęcenia,rozłąki z rodziną i tego co się dzieje z człowiekiem(zdrowie itp)... ps.naczelne hasło związków zawodowych kierowców w NL,to "jedna praca-jedna płaca" ...:sciana ...Kiedyś w zawodzie praktycznie nie było ludzi "z przypadku"...Obecnie tacy stanowią z pewnością duzy procent.Nikomu nie bronię dostępu do zawodu ale gdzieś 3 lata temu,żeby zostać kierowcą wystarczyło być bezrobotnym...Był nadmiar kierowców i żeby dostać robotę Ci''przypadkowi"zaniżali stawki...

Zamierzasz jeździć zawodowo?Ja właśnie kończę karierę w tym zawodzie... A propos ADRów-to przez lata spędzone za kółkiem,nigdy nikt nie dołożył ani złotówki do wypłaty,że z tym jeździliśmy Zrobione za swoją kasę i się nie zwróciły...czasami kupa problemów na załadunkach i większe ryzyko kontroli...

Ja póki co pasuje,ze względu na rehabilitację...nie wolno mi Ale będę temat obserwował i dam znać jak się pozbieram

Tak,tylko ten dotyczył maratonu a ja miałem na myśli by założyć wątek związany ogólnie z rowerem,bo jak widać są tu osoby zainteresowane tematem Chyba,że mamy zakładać osobny temat dla każdego z maratonów Może jako admin zmień nazwe tego wątku i zostajemy tutaj ze sprawą Rower wydaje się być niezłym pretekstem do spotu na przykład Narazie to mam tylko chęci bo kondycji brak Brakuje oddechu i noga nie podaje...Dla mnie to już po sezonie Do zimy się trochę "rozkręcę",skompletuję sprzęt bo ze "ściganckich"czasów zostały mi tylko rękawki Resztę sprzedałem Przygotowania do sezonu zacznę od zimy i w przyszłym sezonie będę chciał już regularnie trenować i startować Taki plan ps.jaka zima taki sezon

Taaa?To ciekawe,bo pamiętam jak zlotowałem się,jeszcze pod inną banderą,że ludzie tam strasznie cierpią i po takich"ogólnopolskich" musieli się dopiero leczyć hehhe :D Wracając do tematu... Jechałem teraz w niedzielę od Morzyczyna do m.Turze,trasą maratonu-kupa ludzi widzę,że trenuje Miras,w niedzielę jestem na bank to można się jakoś zgrać i razem pojechać ps.skoro jest parę osób w naszym regionie,zaprzyjaźnionych z rowerem to może założyć nowy temat?Nie tylko o maratonie ale o wszystkim związanym z rowerem? ps2.jest maraton 31.08 w Cybince i 1.09 w Puszczy - wybiera się ktoś?

Cześć!Dopiero dołączyłem do forum Jeśli zdrowie pozwoli,bo gnije teraz w chacie na Lquattro to będę chciał pojechać na objazd trasy,ale startował w maratonie nie będę.Mógłbym tego nie przeżyć hahaha Po 10 latach wyczynowego ścigania i 8 latach niebytu w świecie kolarskim,przepraszam się z rowerem i zaczynam coś tam na nowo jeździć Słabo to wygląda bo kondycha wynosi zero...wczoraj tak mnie odcięło,że ledwo do domu wróciłem hehe Także za wyczyn póki co dziękuję ale krajoznawczo się chętnie przejadę