Skocz do zawartości

marcinas1983

  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez marcinas1983


  1. Wczoraj założyłem pompę 11mm z reni 988 ( fala de 110, przeróbka obudowy i zmiana wtyczki ) + 216stki do swojego ala AFN'a. Po odpaleniu auta oraz ustawieniu kąta wtrysku do poprawy miałem dawkę. Standardowo tak jak pompa przyszła po zamontowaniu do auta miałem na serii kompie 2.6mg/s auto strasznie dymiło niespaloną ropą. Metodą prób i błędów ustawiłem na na 8mg/s i jest ok. Wrażenia z jazdy... jest lepiej. Zniknęło mi takie dziwne klekotanie wtrysków ( moja 10mm była jakaś trefna ) jakie było na 10mm oraz nie jest tak czuły na gaz ( wcześniej mnie to wnerwiało szczególnie jadąc w korku ). Mogę napisać, że operacja się udała i pacjent przeżył.


  2. A co ci wyrzuca ecu? Jakiś błąd?

     

    01268 - Quantity Adjuster (N146)

    35-00 - -

     

     

    tu nie chodzi o sam fakt podpilowania ramienia, zrozum co to daje, pewnie to wiesz, wiec nie mozna mówić,ze cos tam daje, bo musi dać

     

    z Twojej wypowiedzi wynika, że ktoś kto coś robi nie koniecznie się zna na tym co robi... wiem co daje podpiłowanie ramienia o to się nie musisz martwić. Wcześniej sagon pisał, że da się uzyskać więcej z nastawnika bez piłowania ramienia, dlatego myślałem że ten sposób co miałem wcześniej to ten dobry, teraz okazało się, nie.

     

     

    co do Twoich problemów z cisnieniem, sprawdz jakie obecnie masz jakims manometrem podłączonym do pompy i ewentualnie skoryguj .

     

    Chyba logiczne jest, że jeśli przysłonimy bardziej otwór przelewowy w tłoczku to mniej paliwa wróci do korpusu pompy a to może spowodować spadek ciśnienia w pompie. Dlatego napisałem, że ciśnienie spadło w pompie a co za tym idzie musiało więcej paliwa pójść na wtryski.

     

    Wiem jak się sprawdza ciśnienie w pompie wtryskowej... ale takie sprawdzenie na biegu jałowym to se można w buty wsadzić... czasem ma się to nijak do ciśnienia w pompie podczas jazdy.


  3. to jest kolejna bzdura

     

    gdyż...?? Może jakieś uzasadnienie swojej wypowiedzi podasz.

     

    Przywróciłem dzisiaj nastawnik do ori odczytów. Podpiłowałem ramie jak i ogranicznik i... trochę przesadziłem... 4,9V niby fajnie, ale komp powyżej 4.8V się buntuje i muszę teraz go oszukać. Co do jazdy... według logów ciśnienie w pompie w pewnym miejscu kuleje ( a nie było z tym problemów ), bardziej z dołu zadymiał, turbo szybciej chyba wstaje ale to muszę jeszcze porównać ze starszymi logami. Więc podpiłowanie ramienia na pewno coś tam daje.


  4. Ja podpiłowuje ramię na cewce i zwiększam zakres pracy do ok.4,75V.
    4.8V bez piłowania ramienia :) .

     

    http://vaglog.rtnet.pl/marcinas1983_169780.html

     

     

    Kolega założył nastawnik 248 z reno i podobno zaczął mocniej kopcić, ale też zrobił się diabeł.
    a do jakiego sterownika... 1z/ahu czy afn?? Bo u mnie na kompie od AFN'a jest bieda, zaś u znajomego ten sam nastawnik w ahu powodował też sporo dymienia i niby lepiej auto się zbierało. Przy czym ahu/1z i afn mają inne mapy nastawnika.

  5. czy nastawnik z ahh rozni sie od afn
    dokładnie też się nad tym zastanawiam... czy jest jakaś różnica między nastawnikiem od AFN'a HDK 196 a tym z renówki HDK 248. Czy ktoś może robił logi na jednym i drugim?? Wczoraj założyłem do swojej pompy nastawnik od reni i porównam sobie z tymi na ori AFN'ie i już będę coś wiedział.

     

    AHH jakie oznaczenie nastawnika ma??


  6. Dlatego,że max napięcie(4.74) łapie się jak najwyżej.

    Wtedy moc będzie miała ciągle tendencję wzrostową i maxa dla danego setap'a złapiesz możliwe wysoko.Palec ciągle będzie się przesuwał,bo napięcie będzie systematycznie zwiększane,więc dawka będzie co rpm wyższa/większa.

    A tak masz max wychył palca/przysłonięcie przelewów w tłoku już od 2500,czyli od 2500 dawka już stoi,bo i jak ma rosnąć,skoro masz już na maxa wychylony palec rsw/pierścień dozatora dawki.

    W takim przypadku od tych 2500 raczej za wielkiego przyrostu mocy względem 4500 nie będzie.Z mocą jest tak,że robi się ją jak najwyżej.Zgadza się?

    A u Ciebie od +-3000 nie będzie nawet konia przyrostu.

    Trzeba zdjąć dawki w mapie ogranicznika momentu,ustawić te 51mg ale nie niżej,jak 4200rpm.

     

    Też tak myślałem...

     

     

    Co to za partacz?Bo inaczej tego tunerzyny nazwać nie można.

    Widzisz,większość z nich kompletnie nie zwraca uwagi na napięcie,klepią tylko mapy paliwowe,nie zaglądając w ogóle w napięcie.

    Jak można w sofcie ustawić 5v przy 3500,skoro żaden nastawnik nie zrobi takiego napięcia nawet przy 5000rpm.

    Max napięcie zostawia się takie,jakie jest w ori mapie n 146,a podbija się tylko niższy zakres rpm/dawek,ale przecież nie mnie fachowców uczyć klepania softów.

     

    Taki jeden z Łodzi. Jest jeszcze AFN spod jego ręki co nie jechał jak TDI a jak turbo benzyna.

     

    OK to się poprawi bo nie jest to żadnym problemem. W ahu siedzi ori turbo jeszcze, wtryski 210tki, tłokorozdzielacz 11mm z 988 podkładka między tłoczek a fale też z reni, zaś fala DE 015.


  7. Wszystko cacy,ale masz te 4.74v przy 2541.

    Przecież to woła o pomstę do nieba.Trzeba korygować tego softa.

    Napięcie 4.74 powinieneś mieć przy powiedzmy 4200,a nie przy 2500.Zmniejszcie dawki w sofcie,51mg robi się w takim przypadku na samej górze.

     

    Widzisz... mam logi softa zrobionego przez znanego polskiego tunera, który podał 4,8V przy 3003 obr/min, zaś przy 3507 obr/min 5.V a przy 4500 5,08V i auto waliło błędem nastawnika po dłuższej jeździe z pedałem gazu na max'a wcisniętym.

    Dlaczego uważasz, że trzeba dawkę 51mg podać przy max obrotach a nie tak jak jest teraz ( pytam się z ciekawości )

    A ogranicznik momentu w jego wykonaniu zaczyna się od 2.3 do 4.2 z dawką ponad 50mg, czasem nawet 52mg


  8. Mam takie pytanie odnośnie tłoczka z reni 988... obecnie jeździ na fali de 015 i pytanie jest następujące... czy lepiej założyć DE 110 od afn'a czy może de185 od reni?? Co będzie bardziej wydajne?? Renia patrząc po fali ma przesunięty najazd i bardziej łagodny, zaś DE 110 to każdy wie jak wygląda.

     

    https://imageshack.com/i/gidscn49131024x768j

     

    po prawej fala z reni de 185

     

    Zestaw jeździ w 1.9 ahu + 210'tki + 11mm z reni 988. Przy okazji rozbierania pompy i wymiany fali można wsadzić tłoczek timingu z reni 988:roll


  9. To ja napiszę co udało mi się zdziałać ze swoim autem... okazało się, że jedna świeca żarowa jest trafiona... :lol3 , ale w sposób dziwny... grzeje od połowy a nie jej końcówka. Dlatego auto po odpaleniu tak przebierało. Zmieniłem też nastawnik na ten z ahu i auto już nie skacze po obrotach, ale jeszcze podczas jazdy szarpało. Dlatego zmieniłem wtryski na te od 1z i szarpanie przeszło. Problem jest jeszcze taki, że gdy auto zagrzane to kąt zadany nie pokrywa się z aktualnym ( na biegu jałowym )... zadany jest wcześniejszy a aktualny późniejszy. Muszę sprawdzić ciśnienie w pompie bo może być już kiepskie na jałowych.

     

    Głowica i tak będzie do ściągnięcia ponieważ... gdy odpalę auto to chodzi równo, ale jak gam gazu to trochę przebiera i jeszcze dymi na niebiesko niespaloną ropą a gdy dogrzewanie świecami puści wtedy lekko kołysze silnikiem.

     

    Na wałku z SDI auto prawie nie dymi i to mi się podoba :cool

     

    Tutaj log podczas jazdy na pompie 10mm z 1z, wtryski 1z

     

    http://vaglog.rtnet.pl/marcinas1983_147093.html

     

    EDYTA:

     

    zdjąłem głowicę i sprawdziłem czy zawory nie puszczają... 2 wydechowe puszczają od razu po nalaniu w nie benzyny i to te dwa na których kompresja była najgorsza.


  10. Odpala tak,jakby łykał oliwę,typowe w tych silnikach po swoich przebiegach.Na ciepłym też na błękitno dymi?

    Trzeba nastawnik sprawdzić,bo pracuje bardzo nierówno.Wrzuć jakiś inny,a jak nie,to ten rozbieraj.Korekcje pewnie kosmiczne,skoro ma takie niskie ciśnienia,choć według vw nie ma jeszcze tragedii,minimum to chyba 21:swirus.

     

    Ja bym tę pompę rozebrał,bo tam pewnie jest tak samo jak w cylindrach.Trudno powiedzieć,jak taka pompa będzie współpracowała z tymi wtryskami.Swoje ma pewnie już nakulane.

     

    Myślałem, że pompa jest sprawna w 100%, ale nie jest i zajrzę do niej w tym tygodniu. Do tego dzisiaj podpiąłem vaga po dłuższej jeździe i mam następujące błędy:

     

    00765 - Modulating Piston Movement Sensor (G149)

    35-10 - - - Intermittent

    01237 - Fuel Shut-Off Valve (N109)

    31-10 - Open or Short to Ground - Intermittent

    00539 - Fuel Temperature Sensor (G81)

    30-10 - Open or Short to Plus - Intermittent

     

    Dlatego do pompy zaglądam. Oliwy raczej nie bierze. Ten dym to jest dym od niespalonej ropy bo jest gryzący. Jak zajrzę do pompy i na coś trafię to napisze tu na forum dla potomnych.


  11. Spróbuj na początek z tą podkładką.

    Korpusy nie mają raczej wpływu na pracę rozpylacza,fizycznie są podobne,albo nawet identyczne.Sama przepływka do odpalania nie ma nic.Równie dobrze uruchomisz silnik z odpięta przepływką.

    Mnie się nie podoba to zbyt duże wyprzedzenie.Może sitko na n 108 masz zabrudzone,warto tam luknąć.U kolegi tak było,zabite na maxa i kąt statycznie poza wszelkim zakresem.

    Równie dobrze może być problem ze swobodnym przesuwem tymingu.Dopóki fizycznie tego nie sprawdzisz to będziemy wróżyć z fusów.

     

     

    I teraz tak bo jeszcze nie dopisałem jednej rzeczy... wcześniej na pompie od SDI auto podczas jazdy podczas przyspieszało pulsacyjnie, trzeba było się mocno wczuć żeby to poczuć. Po podłączeniu czujnika prędkości zrobiła się masakra... nie szło autem normalnie jechać. Błędu czujnika wzniosu iglicy nie ma. Po założeniu pompy od 1z po odpaleniu auto czasem lekko kołysze. Podczas jazdy również czuć lekkie pulsacyjne przyspieszanie, ale mniej niż na pompie od SDI. Dzisiaj podłączyłem czujnik prędkości i znów to samo... mało mi silnik nie wyskoczy z komory silnika tak szarpie... zaś po przyjechaniu do domu na luzie auto zaczyna przebierać coś takiego jak podczas jazdy... szybko zrobiłem logi poniższe i wyszło na nich, że dawka zaczyna głupieć. Jeśli chodzi o kąt wtrysku nie wariuje i nie sugerując się tym minusem na początku kąt prawie zgadza się z zadanym i aktualnym. Ten minus pojawia się tylko przy uaktywnieniu opcji logowania auta. Jak to wyłączę minus znika i jest tak jak wcześniej. Podczas przełączenia logowanie/bez logowania praca silnika się nie zmienia.

     

    Dorzucam 3 kolejne logi...

     

    http://vaglog.rtnet.pl/marcinas1983_145854.html

    http://vaglog.rtnet.pl/marcinas1983_145855.html

    http://vaglog.rtnet.pl/marcinas1983_145856.html

     

     

    Nie wiedzieć dlaczego dawka zaczyna skakać ( brudny nastawnik )??

     

    Pomiar ciśnienia wykonałem i już coś więcej wiem :)

    pierwszy 28

    drugi 24

    trzeci 27.5

    czwarty 26

     

    Mam też filmiki z odpalenia zimnego i pracy ciepłego filmika:

     


  12. Nie ma znaczenia ciepły,czy zimny,kąt jest zależny od dawki i rpm zapisanych w mapie kąta wtrysku.Jest ewidentnie za bardzo wyprzedzony.

    Spróbuj dołożyć grubszą podkładkę pod sprężynę.

    Zwiększałeś ciśnienie w pompie?

    Sprężyna tymingu w tej pompie jest słabsza,jak w pozostałych.

     

     

    Teraz mam pompę założoną od 1z... ciśnienia w niej nie ruszałem. Komp też jest od 1z. Dlatego myślałem, że jak założę kompa i pompę od 1z to będzie lepiej, a jest tak samo jak na kompie od 1z i pompie od SDI.

    Ciśnienie w pompie mogę zmierzyć to nie jest problemem. Dzisiaj autem zrobię z jakieś 40km to później wkleję loga gdy zagrzany.

     

    Przy swoim silniku mam inne turbo niż to od 1z i wskazania przepływki są wyższe niż być powinny, ale to chyba nie ma większego znaczenia przy odpalaniu??

     

    Czy może być tak, że korpusy wtrysków od SDI są jakieś "lewe" i nawet po założeniu końcówek 210tek mogą się jakieś jaja dziać??

     

    Chyba, że końcówki 210tki są jakieś lewe i mimo dobrych ustawień ciśnień na aucie inaczej się zachowują niż w maszynie.

     

    Jutro z rana nagram jeszcze film jak odpalam swoje auto.


  13. zapomniałem dodać, że log był robiony na zimnym silniku.

     

    Silnik nie chodzi twardo jak TDI tylko miękko... gdy dodaję gazu to przebiera i strzela jak by z wydechu. Jutro zrobię kolejnego loga jak przestawię pompę trochę do przodu żeby zobaczyć czy lepiej odpali. Skoro statyczny jest wcześniejszy to lepiej powinien palić.

     

    Sprawdziłem czujnikiem zegarowym ustawienie statyczne pompy wtryskowej wynosi ono 0.75mm czyli lekko przyspieszony względem serii... czyli VAG dobrze pokazuje w TDI timing na nagrzanym silniku lekko ponad niebieską linię.

     

    Pozostaje sprawdzić mi kompresję, wtryski, albo wałek podmienić na ten od TDI.


  14. Trzeba się temu przyjrzeć.Bo skoro wyprzedzenie kąta eliminuje dolegliwość,to tutaj trzeba szukać przyczyny.Być może masz zły odczyt,już się z czymś takim spotkałem.Ustaw kąt tak,żeby było z rana dobrze i zaloguj go statycznie i dynamicznie.
    to ciekawe co napisałeś... w jaki sposób może komp auta źle odczytywać wartość kąta?? Mam czujnik zegarowy mogę sprawdzić na ile jest ustawiona teraz pompa... z tego co wiem 1z ma coś koło 0.7mm. Jutro zrobię logi statyczne gdy jest problem z odpaleniem oraz po przyspieszeniu kąta tak żeby dobrze palił. Później zrobię loga dynamicznego podczas jazdy na przestawionym statycznym.

     

    log statycznego gdy pompa jest ustawiona na TDI timing lekko podnad niebieską linię.

     

    http://vaglog.rtnet.pl/marcinas1983_145508.html

     

    Zapomniałem dodać, że komp ma jakiegoś chipa zrobionego i dowiedziałem się o tym dopiero jak do niego zajrzałem, nawet poprzedni właściciel nic nie wiedział że jakiś wirus w środku siedzi.


  15. Dwie różne pompy wtryskowe wykluczają raczej problemy z pompą ( pompa od SDI na jałowych 6 barów ) na tej od 1z nie mierzyłem. Hydrosy kupiłem nowe do tego silnika bo wcześniej jeden był tak zużyty, że nie łapał ciśnienia i palcem można było go wciskać po wyjęciu wałka.

    Tutaj log z dynamicznego na pompie SDI http://vaglog.rtnet.pl/marcinas1983_140256.html

    Co dziwne wszystkie wartości są na plusie gdy odczytuję grupę 004, ale jak włączę logowanie to spadają na początku poniżej 0 czy to aktualny czy zadany.

     

    Tylko dlaczego te poranne problemy znikają jak się statyczny przestawi na wcześniejszy?? To chyba nie ma związku z podwieszaniem się zaworów skoro auto reaguje na ruszanie pompą wtryskową.

     

    Ciśnienie otwarcia 220/300 i były sprawdzane właśnie i regulowane oba.


  16. Pany mam problem... mam w swoim silniku AEY wałek 28H ( seryjny do tego silnika ) pompa wtryskowa od 1z, wtryski 210tki i mam problem... ustawiam kąt wtrysku tak jak być powinien rano odpalam auto a ono przebiera dymi na biało jak daję gazu to podobnie przebiera, później im dłużej chodzi to problem znika. Przestawienie pompy statycznie na wcześniejszy kąt wtrysku likwiduje ten problem, ale znów komp się pluje że kąt wtrysku jest za wczesny. I co z tym fantem zrobić?? Auto na postoju jak zagrzane do 90*C i gazowane to poddymia na niebiesko. Nie ma dźwięku standardowego TDI, chodzi zdecydowanie ciszej (miałem porównanie ze znajomego passatem 1z seryjnym). Wyczytałem, że zwiększenie dawki poprawi ten problem, ale o ile ją zwiększyć skoro pompa seryjna i nic nie grzebana od 1z ( dawkę vag widzi 3.2-3.6 )


  17. Za późno odczytałem waszą wiadomość i wałek już siedzi w aucie razem z nowymi hydrosami. Jak będę ściągał kapę zaworową to na pewno zrobię zdj i pomierzę krzywki, ale z tego co wiem pomiar krzywek dużo nie da. W każdym razie jeden hydros to był złom... można go po wyjęciu wałka palcem naciskać i zapadał się o 2mm.


  18. Trochę odświeżę temat... a czy ktoś mógłby napisać coś na temat wałka z SDI, ale AEY o oznaczeniu 28H ( bo taki miałem u siebie w silniku AEY przerobionym na TDI ), obecnie zastąpiłem go wałkiem z 1.6TD kod silnika SB, będę jutro wymieniał hydrosy i zastanawiam się czy nie wrócić do poprzedniego wałka 28H czy jednak zostać przy tym od SB'ka?? W temacie było o 28D, ale o 28H nikt nic nie napisał, ma może ktoś jakieś dane odnośnie faz rozrządu dla niego??


  19. Sam znalazłem odpowiedź na swoje pytania... otóż okazało się, że mam nurniki standardowo w swojej pompie takie jakie montowali w ori 11stkach od 1.9 TDI. Do tego dzisiaj zmieniłem falę na DE 110 w swojej pompie zamiast DE 664 i w końcu auto jeździ tak jak powinno można przekroczyć 4 tys obr/min. Jeszcze muszę trochę wyprzedzić dynamiczny na górze bo widzę we wstecznym lusterku dym za sobą, ale już znacznie mniejszy niż wcześniej... niestety ogranicza mnie budowa timingu więcej niż 12mm max wyprzedzenia nie uzyskam. Dodam zdj porównujące falę DE 110 z DE 664

     

    DSCN5154_1024x768.jpg

     

    Teraz mój silnik dostał równiejszych obrotów mimo, że obrotomierz pokazuje te same co wcześniej.

    Dlaczego o tym piszę... bo czasem ktoś chce zmienić silnik TD na TDI, a że nie ma całej wiązki i kompa to montuje mechaniczną pompę a jak wiadomo pompa z innego auta nie ( przeważnie ) zawsze będzie pasować do naszych 1.9 TDI.


  20. Przeglądam ten temat już od dawna... ale teraz postanowiłem się udzielić bo poruszona jest tu dla mnie ciekawa kwestia a dotyczy ona nurników w pompie wtryskowej. Mam mechaniczne TDI... pompę wtryskową w całości przełożoną z innego auta, tłoczek 11mm ( wtryski 210tki 190/300 )nurniki mają oznaczenia na zewnątrz... 027 czy one do czegoś się nadają?? Patrząc na nie tam gdzie przykręca się rurkę widać mały otworek, patrząc od środka po ich rozebraniu też jest mały otworek, mniejszy niż w nurnikach od ASV. Podzielę się też spostrzeżeniami jakich dokonałem u siebie. Pompa założona w całości tak jak ją bosch złożył na ori nurnikach 027 co bym nie kombinował... 4 tys obr/min i koniec nie można tych obrotów przekroczyć, ale... zapodam nurniki od ASV ( u mnie mają oznaczenie 470 ) i bez żadnych innych zmian silnik kręci się do 4.7 tys obr/min. A różnica w wielkości otworka między tymi 027 a 470 jest znaczna. Do tego przy pełnym obciążeniu na tych 027 mam kupę dymu za sobą i ani zwiększenie wyprzedzenia kąta wtrysku, ani podbicie ciśnienia doładowania w niczym nie pomaga, tylko że ja mam pompę mechaniczną.

    U znajomego w AHU założyliśmy sekcję z reni 988 do tego podkładka z pompy 988 a nurniki z AHU końcówki 210tki. I tak jeździł dłuższy czas. Okazało się, że przy pedale w podłodze zostawiał kupę dymu za sobą, a kąt wtrysku miał ustawiony lekko ponad niebieską linię na vag'u. Dawka około 4.6. Wczoraj przestawiliśmy u niego statyczny na wcześniejszy pod zieloną linię... nic to nie pomogło... dym za autem... zapomniałbym napisać, że... auto nie miało typowej charakterystyki TDI... trzeba było nadrabiać brak Nm obrotami jak w japończyku. Po przeczytaniu kilku tematów postanowiliśmy podmienić nurniki na te od głowiczki z reni 988. Po odpaleniu i sprawdzeniu vag'iem okazało się, że... dawka z 4.6 skoczyła na 7 zaś kąt wtrysku spadł o 10 jednostek. Kumpel zmniejszył dawkę na tą samą co miał na nurnikach z AHU i w drogę... okazuje się, że auto przestało mocno dymić... nabrało charakterystyki TDI... jeszcze trochę zwiększyliśmy dawkę na 3.2 i znów się przejechał... to samo dymu prawie brak... auto jedzie lepiej niż na wcześniejszych nurnikach AHU. Aaaa... co jeszcze zauważyliśmy na nurnikach z AHU na chodzącym silniku strasznie śmierdziały spaliny mimo, że silnik rozgrzany do 90*C. Powyższe testy były przeprowadzane na rozgrzanym silniku do 90*C.

    Jestem ciekaw czy ktoś również przeprowadzał podobne testy.

    Jakiekolwiek sugestie są mile widziane. Pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności