Skocz do zawartości

JuSt_KaMa

  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O JuSt_KaMa

  • Urodziny 27.07.1988

Informacje osobiste

  • Imię
    Kamila
  • Płeć
    Kobieta
  • Miejscowość
    Szczecin

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3B) 1.9 TDI-PD 131KM (AWX)
  • Rok produkcji
    2000
  1. jak dużo "syfu-mułu-piachu" jest za filtrem (pod podszybiem) to jest prawdopodobieństwo dostawania się wody do kabiny, ponieważ woda stoi, nie miała gdzie spłynąć i myślałam ze to strzał w 10. Po zdjęciu całej obudowy filtra a mając już wcześniej zdemontowany schowek w środku, z zewnątrz można zobaczyć wycieraczkę w samochodzie więc tam główną rolę gra tylko uszczelka by woda nie dostawała się do środka pojazdu, ale jednak znowu się myliłam. Jak nie uda mi się znaleźć przyczyny zamiany mojego Pasia w Ponton to w weekend będzie akcja z wodą na działce i może uda się zlokalizować problem. Z chęcią zdemontowałabym cały kokpit, lepsze dojście by było do podszybia od środka samochodu ale chyba sama wolę się na razie nie zabierać za to.
  2. Szyba nie była nigdy wymieniana wymieniana a uszczelkę pod tapicerką wymieniałam ---------- Dodano o 12:47 ---------- Poprzednia wiadomość o 12:45 ---------- pejzasz - o tym patencie myślałam już, żeby w weekend po pracy zrobić woda idzie na 100% gdzies od strony filtra (klimatyzacji) bo leci od podszybia pod dywanik i właśnie gdzieś bokiem bo po demontażu schowka dzisiaj wodę miałam też na gumowej wycieraczce
  3. Witam, od paru ładnych miesięcy też zmagam się z wodą pod dywanikami (po ulewach deszczu). Woda głównie zbiera się po stronie pasażera z przodu, po większej ulewie niestety również pod nogami kierowcy. Udrożniając i sprawdzając wszystkie możliwe przyczyny jakie mogłyby być powodem zalania Pasia stwierdziłam, że po prostu zdemontuję wszystko co znajduje się pod deską rozdzielczą (m.in. schowki), żeby mieć szybszy i łatwiejszy dostęp głównie do podnoszenia dywaników w celu wysuszenia jeżdżącego pontonu . Ostatnio zauważyłam (po demontażu schowka od strony pasażera), woda też kapie na gumową wycieraczkę (w dużo mniejszej ilości niż zbiera się jej pod dywanikami). Woda tak jakby spływała od podszybia do kabiny samochodu (właśnie za schowkiem od strony pasażera). Trochę w wolnych chwilach nasiedziałam się w garażu myśląc ostatecznie już, że główną przyczyną jest uszczelka od filtra pyłkowego i "syf" jaki nagromadził się na podszybiu za filtrem. Niestety dzisiaj rano po wczorajszej ulewie okazało się, że nie dotarłam do głównej przyczyny (:( Już nie mam pomysłów i podupadłam psychicznie bo nie mam pojęcia co jest mojemu Pasiowi (a elektryka powoli mi zaczyna wariować - gdzie moduł komfortu jest sprawdzony i całe szczęście nie muszę go wymieniać). Niestety na razie nie stać mnie by po prostu samochód wstawić na "warsztat". POMOCY 1. Odpływ pod akumulatorem - udrożniony 2. Filtr kabinowy - uszczelki - wszystko w porządku 3. Uszczelki w drzwiach - również w porządku 4. Parownik (w/w w postach) też jest wyczyszczony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności