krzysiekgt

Witam wszystkich. Mam pytanie dla expertów. Mam Passata 1,9 TDI 130KM AVF 6bieg 2001r. . Nadmienię, że odwiedziłem z tym problemem grupę mechaników i nikt nie jest mi w stanie pomóc. Wszystko zaczęło się od wibracji całego samochodu przy wyprzedzaniu. Drgania przenoszone są na kierownice, pedały i ogólnie na karoserie. Drgania są wyczuwalne od około 1800obr - 3000obr najbardziej na biegu 6 i 5-tym.(na 4-ce tez czuć ale szybciej na obroty wchodzi i się tak nie odczówa). Jak się równo jedzie jest ok. Drży tylko przy przyspieszaniu i nie musi być gaz w podłodze, tylko normalna jazda. Każdy mechanik ma swoje teorie i takim sposobem wymieniłem: 4 przeguby, 2 komplety opon z felgami, poduszki pod silnikiem (2 komplety - olejowe), sprzęgło, docisk, dwumase i łożysko oporowe bo było już zjechane. Vag-iem sprawdzony silnik bez błędów. W Vagu na bloku 13(dawki paliwa) mam : 0,56, -0,80, 1, -0,81 czyli chyba w normie.(pompowtryski nie leją). Dwumasa poprzednia była dobra i sprzęgło także. Zapala i chodzi jak zegarek. Proszę o pomoc. Jeżdżę już 4-tym dieslem VW i takich usterek nie miałem. Powoli zaczynam, żałować że kupiłem ten samochód.

hej, już jest ciepło i ogrzewanie śmiga. Mechanik nie chce powiedzieć co było. Jakiś zawór podobno gdzieś przy rozrządzie, ale ja się na tym nie znam. Dziękuje wszystkich za pomoc i pozdrawiam.

juz jest cieplo. koniec mojego tematu i problemu

witam ponownie. Nagrzewnica czysta "jak łza", klimatronik śmiga jak powinien i nadal nie ma ogrzewania. Mechanik znalazł przyczynę - niskie ciśnienie cieczy chłodzącej. Nie było by problemu gdyby nie to, że jest już wymieniona pompa wody na drugą nową i nadal ciśnienie jest niskie a raczej prawie nie ma wcale. Grawitacyjnie sobie coś tam leci. Wiskoza nowa chodzi jak głupia. Nagrzewnica ma gorące przewody ale że jest wysoko umieszczona wiec wywnioskowałem, że ten ciepły płyn sam nie może się tam dopchać. Czyżby jakieś problemy z głowicą?? Może ktoś ma jakąś teorie. Dziękuje i pozdrawiam

he he nie dziękuję. Nie wiem czy śmierdzi płyn bo mam nowe dywaniki i one śmierdzą. Płyn wymieniany i spuszczany już ze 4 razy (wymiana termostatu itp.) więc jeszcze nic nie widzę żeby ubywało. Szyby nie parują jakoś bardziej niż normalnie. Dziś rozebrałem schowek i widać jak silniczek rusza czerwonym ramieniem otwierając zimno-ciepło. Wydaje mi się że klimatronik jest OK. Kupiłem właśnie nagrzewnice i we wtorek wymiana. Napisze co i jak wyszło, bo widzę, że takich osób z moim problemem jest więcej. Dziękuje za zainteresowanie i pozdrawiam.

nie wiem czy mam do wymiany nagrzewnice ale chyba od tego zacznę. termostat wymieniłem bo tez był uszkodzony. Nagrzewnica ma gorące węże i jak mam wyłączoną dmuchawę kilka minut to po włączeniu ciepło leci i coraz słabiej aż zimne powietrze po około 30s (temp zew). Czyli tak jak by się nagrzewnica wychładzała a nie nadążał gorący płyn jej wypełnić. Szukam mechanika z okolic Łodzi i kasa jest nie ważna, bo już mnie ta usterka denerwuje. PS. Fajny samochodzik masz. Mam identyczny kolor i skórę też beżową tyle że pełną bez wstawek materiałowych. Mam go miesiąc więc zielony jeszcze jestem. Pozdrawiam

szukam magika od ogrzewania Passat B5FL klimatronik. Wiem że było dużo tematów tego typu, ale ja szukam kogoś kto pomoże wymienić nagrzewnice ewentualnie usterkę braku ogrzewania. Zero błędów w VAG.COM. Mam Passata od niedawna i nie znam się na nim kompletnie. Nie znam elektryków i mechaników do mojego problemu. Proszę o pomoc kogoś najlepiej z łódzkiego. jeśli nie to dojade w każde miejsce w Polsce.

szukam magika od ogrzewania Passat B5FL klimatronik. Wiem że było dużo tematów tego typu, ale ja szukam kogoś kto pomoże wymienić nagrzewnice ewentualnie usterkę braku ogrzewania. Zero błędów w VAG.COM. Mam Passata od niedawna i nie znam się na nim kompletnie. Nie znam elektryków i mechaników do mojego problemu. Proszę o pomoc kogoś najlepiej z łódzkiego. jeśli nie to dojade w każde miejsce w Polsce.