airajti

Czy można w VCDS ustawić, że by AutoHold był zawsze aktywny bez naciskania przycisku? Najlepiej byłoby, gdyby przycisk deaktywował AH.

Nic z tego tekstu nie wynika, oprócz tego co się dzieje po wykryciu smrodku. Ja tam nie wiem jak to działa, ale różnica ciśnień to trochę naciągany temat. Podczas jazdy samochód opływany jest powietrzem, a tam gdzie jest opływ zmienia się ciśnienie. Wynika z tego, że jeżeli opływ by się zmienił (np boczny wiatr) to wystąpi różnica ciśnień... i co, z powodu wiatru zamknie się obieg?

Oczywiście, że można dać samemu obieg wewnętrzny. Ale skąd będziesz wiedział, że automatyka nie działa i trzeba to właśnie samemu zrobić? Ktoś to wie? Póki co mogę wywnioskować, że niedziałająca automatyka zamykania obiegu nie daje żadnego znaku i twardo pokazuje zapaloną lampkę z literką "A"... co poniekąd jest oszustwem... no ale właściciele VW chyba już się przyzwyczaili, że są oszukiwani przez ukochaną markę

Są warunki, kiedy automatyka nie zamyka obiegu. Skąd mam wiedzieć, że automatyka nie działa? Chcę wiedzieć, bo czasem nie wiadomo czy automatyka zadziała... czy trzeba samemu się "ratować" przed smrodem... a przecież nie będę się za każdym razem zastanawiał ile jest stopni, czy wycieraczki są włączone itd... Nie jest tak, że ta ikonka powinna zgasnąć kiedy automatyka nie może zadziałać?

Dzięki To teraz jeszcze bonusowe pytanie: czy jeśli automatyka przestanie całkowicie działać (ze względu na warunki z instrukcji), to czy lampka gaśnie (ta prawa z "A")??

Cześć. Mam pytanko: w jaki sposób użytkownik jest informowany o automatycznym zamknięciu obiegu powietrza? Ostatnio odkryłem z ojcem, że jego auto ma czujni jakości powietrza, ale VCDS pokazywał jego uszkodzenie. Wymieniliśmy- błędu nie ma. I teraz tak- w mojej AR159 jak czujnik jakości powietrza wykryje smrodek to zamyka automatycznie obieg i zapala się lampka. Jak jest w Passacie B6? Tam na przycisku od zamykania obiegu są dwie diody: jedna tylko ze strzalka (po lewej) i ze strzałką z literą A (po prawej). Wiem, żeby aktywować automatykę należy zapalić lampkę po prawej stronie (tam gdzie jest A). Czy jeśli czujnik jakości powietrza wykryje smrodek to powinna się zapalić druga lampka... i to by było oznaką zamknięcia obiegu? Jak to jest? A pytam, bo nie jestem pewien czy wszystko działa jak należy. Panel jest taki jak na zdjęciu poniżej.

Jeśli chodzi o 210 konna wersję to nic o niej nie wspominalem, gdyz kreci sie gorzej niz 200 konna Do chipa lepsza 200, a bez to wiadomo 210 bo to zawsze 10 koni wiecej.

Najpopularniejsze: Fabryczne 1.9 16V 150KM 320Nmz palcem w "d" robią pod 190KM i 380Nm, ale skrzynia i sprzęgło są na styk... 2.4 20V 200KM 400Nm to przedział 230-250KM i 460-500Nm tutaj jest bardzo mocny okład przeniesienia napędu i nie pada tak szybko jak po chipie w 1.9 Tych silników jest dużo mniej, ale: 2.0 16V 136KM 170KM (wersja z rynku Belgijskiego) 2.0 16V 170KM 200KM

AOW powiadasz? Pamiętaj, że to jest droga publiczna, a nie tor wyścigowy dla "Janusza". Poza tym jechać szybko po autostradzie to żadna sztuka Ale rozumiem, że to był żart Porównałem sobie ceny Passata B6 i Alfy 159... w tych samych rocznikach (ja dla przykladu wzialem 2006 bo takiego mam). Najmocniejsze diesle: 170 konne TDi vs. 200 konne 2.4JTDm. Ceny sa praktycznie takie same, a może nawet Alfy są droższe ze względu na mocne nasycenie rynku Paskami. Wniosek- wiecej koni, a cena ta sama. A niewątpliwą zaletą każdego 2.4JTDm jest naprawdę dobre wyposażenie. Wiadomo- VW maniaka nie przekonam do AR, i vice versa

Rakietowa to du** nie tor... aczkolwiek lepszy rydz niz nic. Jeździłem tam, nawet fajnie było, ale to nie jest prawdziwy tor. Tor to jest w np. Poznaniu. Poza tym auta użytkowanego na codzień nie będziesz katować raz w tygodniu na torze. Do tego auta zabawki... i jest obojetne co to za auto, ważne, że służy do katowania Może być kaszlak, a może być Subaru. Tak... Alfa więcej traci na wartosci od np. Passata. Ma to swoje zalety- można tanio kupić dobry, używany samochód z bardzo dobrym wyposażeniem

Już widzę jak jedziecie na podmiejski tor (których w Polsce jest tak wiele) i ścigacie się z swoich VW czy Alfach

Moim zdaniem samochody VW to wybór rozsądny, praktyczny, dla osób chcących sprawnie przemieszczać się z punktu A do B. Dla mnie Alfa Romeo to coś więcej... jak to mówią: stan umysłu. To ekscytacja detalami oraz świetnym zawieszeniem. Przy każdym odpaleniu silnika towarzyszy mi dreszczyk ekscytacji mimo, że mam 5 garowego diesla w rzędzie Samochód dla ludu jest dla mnie nudny, ale szanuje tę markę i złego słowa powiedzieć nie mogę... i nie chcę. Podsumowując, VW są nudne ale je lubię Ale walnąłem dyplomatycznego posta hah Prezess7, jak kupisz Alfę z głową to również nie będziesz się męczyć z autem. Kwestia kto jak traktował auto. Marka nie ma tu nic do rzeczy- wszystkie auta się psują. Znam Toyoty co się sypią na potęgę, a znam Fiaty, które jeżdżą wiele lat bez poważnych usterek.

Pewnie ktos kto nigdy nie mial Alfy Zawsze tak jest: "nie kupuj Alfy bo sie psuja"... "miales?"... "nie. slyszalem"

Rozumiem, a próbowałeś sprawdzić korekty?

No ale dolewasz tego oleju, żeby było OK (czytaj nic złego się nie działo), czy wydajesz kase w jakimś konkretnym celu (np. poprawa korekt wtrysków, które na pewno można w Passatach podejrzeć). O to mi chodzi