Witam.Dopiero co się zarejestrowałem na forum ,bo zastanawiam się nad kupnem Passata z rocznika 2002-2004 właśnie z silnikiem 1.8t i chciałem poczytac troche o tym silniku.W tej chwili mam BMW e46 i Golfa IV 1.4.Golfa chce niedługo sprzedać i kupić właśnie Passata.Czytając ten wątek jestem w szoku jaki olej lejecie do swoich samochodów i jakie niektórzy mają o tym pojęcie.Nigdy by się nie spodziewał ,że ktokolwiek jeździ na mineralnym oleju w tym silniku,półsyntetyka też osobiście bym nie nalał.Jak dla mnie tylko pełny syntetyk.Druga sprawa to widzę ,że większość ,nie wiem czemu leje tylko Castrola lub Mobila.Przecież jest dużo lepszych firm np. Valvoline, Liqui Moly, Motul, Millers więc czemu tego nie lejecie ? Jak ktoś pisze ,że mu silnik olej bierze to wiadomo ,że Valvoline max life (5w40 lub 10w40) w większości przypadków znacznie zmniejsza te zużycie.Kolejna sprawa to czemu macie taki dylemat z przejściem z oleju półsyntetycznego na syntetyk .Dla mnie to oczywiste i zawsze po kupnie samochodu zmieniałem olej na lepszy.Robiłem juz zmiane w New Beetle 2.0 z 10w40 na 5w30, w BMW e46 z 10w40 na 5w40 , Golfie IV 1.4 z 15w40 na 10w40 i jeszcze kilku innych i nigdy nie miałem żadnych problemów a silnikowi wyszło to tylko na dobre (cichsza praca,łatwiejszy rozruch itd) .Nawet do syfiastego 1.4 ahw w Golfie IV nie lałbym mineralnego a niektórzy leją to do 1.8t.Szok.Widze ,że niektórym syf z silnika narobił niezłego bałaganu a wiedzieli ,że w silniku był bród,nagar itp.Ludzie przecież po to macie płukanki do silnika ,żeby pozbyć się syfu i zapobiec takim sytuacją.Robicie płukanie przed wymianą oleju i macie spokój i czyściutki olej przez bardzo długi czas.
