Skocz do zawartości

Marunio77

  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Marunio77

  • Urodziny 07.05.1977

Informacje osobiste

  • Imię
    Marek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Uk

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.9 TDI 110KM (AFN)
  • Rok produkcji
    1998
  1. No trzpienia nie przestawialem, żeby go potem ustawiać. Zresztą czasami działają poprawnie, więc problem leży chyba gdzieś indziej. Czy ktoś z was wie skąd płynie informacja do sterownika o pozycji wycieraczek na szybie? Przecież jak zgasi się samochód w połowie cyklu wycieraczek, co je natychmiast zatrzyma, to po ponownym przekreceniu kluczyka powrócą one do pozycji zerowej
  2. No w sumie to słychać przekaźnik pykający za każdym cyklem aż do zatrzymania (jak na czasówce) ale wymieniłem ten przekaźnik tak z rok temu na zakupiony w vw (nr 677 bodajże) bo wycieraczki i kierunkowskazy mi przestały działać
  3. Panowie. Odgrzewam kotleta. Mam problem. Wycieczki chodzą mi dobrze ale nie zatrzymują się tam gdzie trzeba. Jak chodzą na czasówce to po zjechaniu w dół lekko dygają w górę (tak 3 do 5 cm). Natomiast po przejściu w pozycję wyłącz robią jeszcze parę ruchów i zatrzymują się w jakimś przypadkowym miejscu np. na środku szyby. Mechanizm wyjąłem, wyczyscilem i nasmarowałem chociaż chodził dość luźno i tak. Przeczyscilem styki. Złożyłem to znowu do kupy i wciąż to samo. Jakieś pomysły?
  4. Marunio77

    Regulacja drzwi

    Poluzuj śruby na dolnym zawiasie (te które idą w drzwi) i przesuń drzwi na zewnątrz. Dokręć śruby i sprawdź. Metoda prób i błędów rozumiesz. Dół wyjdzie na zewnątrz a góra się schowa do środka.
  5. Marunio77

    Regulacja drzwi

    u mnie akurat szpara zwężała sie ku dołowi między błotnikiem a przednimi drzwiami (po założeniu drugich drzwi ) więc po "operacji" jest tylko lepiej. Oczywiście mierzylem szpary przed rozpoczęciem prostowania. Myśle. że jeśli ktoś ma bardzo zjedzony górny trzpień, to lepiej go wymienić niż naciągać.
  6. Marunio77

    Regulacja drzwi

    Ja użylem szerokich podkladek z ocynkowanej stali z marketu budowlanego. Podkładki miały ok. 1,5 - 2 mm grubości i podłożylem je pod zawias dolny miedzy zawias a drzwi. Pomimo, że moje drzwi były mocno opuszczone, to ta korekta dała porządany efekt. Pamiętajcie, że 2 mm dołożone do zawiasu to przeciwległy kraniec drzwi do góry o jakieś 5 mm. Podkładka powinna być jak największa, żeby zajeła jak największą powieszchnię na styku zawias- drzwi. Idealnie to byłoby wyciąć z metalu płytkę o takim samym kształcie prostokąta jak zawias. Jeśli podkładka nie zniweluje sprawy do końca to wtedy ciągnąć - będzie już trochę mniej do korekty. Jeszcze warto wspomnieć o markerach na ramce od spodu (tej do której dotyka ramka szyby drzwi jak się je zamknie). Są tam dwie białe strzałki wskazujące, dokąd mają dochodzić drzwi. Zawsze to jakiś punkt odniesienia. Operacja nie jest tródna ale wymaga cierpliwości i jeśli to możliwe to pomocy drugiej osoby (bo drzwi - szczególnie przednie - są cholernie ciężkie) Jeszcze chciałem nadmienić, że moje drzwi nie miały wyrobionych zawiasów. Problem powstał, gdy zamieniłem drzwi na inne pochodzące z innego auta. Pomimo, że moje stare drzwi pasowały idealnie a nowe pasowały idealnie do auta z którego je wziąłem, to po przekładce było daleko od ideału choć zawiasy przykręciłem dokładnie w tych samych miejscach. Wniosek nasuwa się sam, że skoro dwa takie same samochody nie są nigdy "takie same" to jeszcze w fabryce musiały dostać swoją porcję cięcia i gięcia, żeby wszystkie panele indywidualnie do siebie pasowały. Nie ma się co bać odrobiny brutalnej persfazji
  7. witam wszystkich Wiem ze temat stary ale podziele sie moim doswiadczeniem dla tych co szukaja pomocy. Nagla utrata kierunkow, wycieraczek, spryskiwacza szyby i nawiewu to temat dosyc czesto przerabiany i w 99% przypadkow wina lezy po stronie przekaznika. Numer przekaznika zmienia sie chyba co tydzien - nawet nie wiem o co te numery nadaja. Wy chlopcy piszecie o nr 18, 360 itd a ja mialem zamontowany nr 370 a jak zmienilem na nowy (zakupiony w serwisie vw wczoraj) to ten numer to 944, wiec nie sugerujcie sie nim. Numer czesci (po kilku juz zmianach) to 4HO 951 253. Jesli odkopiecie schemat listwy przekaznikow to znajduje sie on na pozycji oznaczonej nr II (rzymskie 2). Nie sugerujcie sie nienagannym wygladem starego przekaznika - moj wygladal jak nowy, bez nalotow ani brudu ale nie dzialal. Mam nadzieje, ze komus pomoge. P.S: mozna go wymienic przez ta klapke do bezpiecznikow, bez odkrecania czegokolwiek (przynajmniej w mojej angielskiej wersji)
  8. no coz... myslalem ze chodzi rowniez o komfort - tak jak wszystkie luksusowe auta (te naprawde luksusowe np. range rover czy mercedes s klasse) maja. Auta z seryjnym pneumatykiem poruszaja sie na ogol super komfortowo i tam raczej nie chodzi o "glebe". Zastanawialem sie nad zabawa z airride ale nie, zeby sobie auto pogorszyc. Jesli o tylko lans i forma zamiast tresci to raczej nie widze sensu (oczywiscie w moim przypadku - nie urazajac nikogo)
  9. a ja myslalem,ze zakladajac airride poprawiamy serie. czy w normalnym ustawieniu "do jazdy" nie powinno byc bardziej komfortowo?? Czytajac na stronach firm, ktore sie zajmuja montazem tych systemow mozna zrozumiec, ze komfort sie duzo popawia i zawias pracuje duzo ciszej. Nie jest tak?? ---------- Dodano o 11:51 ---------- Poprzednia wiadomość o 11:49 ---------- Jesli zawieszenie jest bardziej komfortowe, to buda dostaje w tylek duzo mniej niz na normalnym zawieszeniu chyba, prawda?
  10. Zgadza sie, ze są inne, lepsze środki ale kilka razy już spotkałem sie z poradami, ze można go do tego użyć - rozpuszcza sniedz na stykach i usuwa wilgoć, co może tylko pomoc. Nie zrobiłem tego zupełnie bezmyślnie (poza tym nie miałem lepszego środka pod ręka. ---------- Dodano o 11:46 ---------- Poprzednia wiadomość o 11:42 ---------- Potraktowalem wdkiem rownież styki z czujnikiem temp silnika i tenże także zaczął działać po tym zabiegu - wcześniej działał tylko od czasu do czasu, wiec jednak działa na połączenia elektryczne 
  11. Dziś zabralem sie za wycieraczki - wyjalem przekaznik. Okazał sie w doskonałym stanie, jak nowy. Spryskalem tylko styki wd40 i włożyłem z powrotem - zero poprawy. Następnie przyjrzalem sie tulejkom i przegubom mechanizmu. Wszystko na pierwszy rzut oka wygląda jak nowe, ale na wszelki wypadek sowicie potraktowalem wd40 (nie rozbieralem niczego) z nastawieniem, ze jak coś pomoże to pomyśle o profesjonalnej konserwacji zespołu. Napsikalem tez na styki z silniczkiem kilka razy, No i ... Działa !!! Nie wiem czemu, bo wydaje mi sie ze logicznie nie ma to sensu, ale pomogło i to sie liczy :-)
  12. Nie miałem czasu sie zając problemem ale wycieraczki sie "naprawily" same. Jednak zauważyłem ze stało sie tak po kilku dniach bez deszczu. Wczoraj jeździłem w deszczu i problem powrócił, a poza tym zaczęły parowac szyby wiec wszystko wskazuje na zator w odplywie wody z podszybia. Sprawdze po pracy
  13. Ok, dzięki. Spróbuje z przekaznikiem najpierw. Manetka "wydaje sie" w porządku. Wszystko zalacza sie bezproblemowo, No ale zobaczymy.
  14. Witam. W moim pasku wycieraczki działają dobrze na każdym biegu, tak jak być powinno - bez oporów, wolnej pracy, rzezenia itp. Problem pojawia sie jak chce je wyłączy. Praesuwam na pozycje wyłączona i zaczynaja chodzić ciagle przez ok 10sek a potem zatrzymują sie w jakimś przypadkowym miejscu. Czytałem posty o czyszczeniu mechanizmu, ale u mnie to nie wygląda na problem mechaniczny, tylko elektryczny. Liczę na wasze sugestie, co sprawdzić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności