Skocz do zawartości

diablo.xd

  • Liczba zawartości

    73
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O diablo.xd

  • Urodziny 10.09.1988

Informacje osobiste

  • Imię
    Łukasz
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    k. Gliwic

Samochód

  • Silnik
    B5(3BG) 1.9 TDI-PD 131KM (AVF)
  • Rok produkcji
    2002

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. w tym, że mam problem z dopasowaniem i kolejnością złączek... FMIC.PL nie dysponuje informacją na temat kolejności...
  2. Witajcie, czy montował ktoś z Was gotowe zestawy FMIC (podobno dedykowane) ze strony FMIC.PL?? zamówiłem takowy i mam mały problem z jego montażem... w skład wchodzi: IC 700x140x65mm (rdzeń 550x140x65mm); szybkozłączka do turbo 38mm; kolano 135' silikon 51/38mm długość 300mm; kolanko 135' silikon 57/51mm długość 300mm; kolanko 90' silikon 57/51mm długość 300mm; kolanko 113' silikon 51/51mm długość 254mm; kolanko 90' silikon 63/51mm długość 254mm; kolanko 135' alu 51/51 długość 250-300mm; 2x złączka prosta alu 51/51 długość 60-80mm.
  3. witajcie, kupując passata jakieś 3 lata wymieniłem dwumasę wraz z kompletem sprzęgła bo już dawała się we znaki... od jakiegoś czasu na biegu jałowym usłyszałem delikatne dzwonienie (jakby coś luźnego), pierwsze skojarzenie, że wydech bądź coś w tym stylu, bo częstotliwość wzrastała wraz z obrotami... wchodząc pod samochód zauważyłem, że dźwięk wydobywa się z okolic łączenia silnika i skrzyni... po kilkukrotnym przegazowaniu do ok. 4k dźwięk ustał... dźwięk pojawia się sporadycznie, zazwyczaj upalne dni i jazdę w korku... poza dzwonieniem nie ma żadnych innych oznak zużycia opisywanych przez Was, ani tych które miałem w przypadku poprzedniej dwumasy... czy mogą to być początki końca dwumasy...?? cały komplet jest z LUKa ma ok 3 lata i jakieś 60kkm przebiegu...
  4. wg moich spostrzeżeń i opinii forumowiczów wielowahacz do naszych B5 i B5FL można podzielić na 3 grupy: 1. LEMFORDER i TRW 2. FEBI i RUVILLE 3. WIĘKSZE i mniejsze GÓWNO!! tyle z mojej strony:)
  5. w swoim FLu z AVFem sprawdzałem co piszczy w dość hardcorowy sposób, mianowicie najpierw naciągnąłem napinacz z paska od klimy, potem druga osoba zapaliła samochód, następnie zrobiłem to samo z paskiem od alternatora... oczywiście wszystko na złożonym samochodzie z pozycji kanał/ziemia otwarta maska:P okazało się, że sprzęgiełko alternatora piszczy, świszczy... edit. wcześniej potraktowałem oba paski WD40 i żadnych efektów nie było...
  6. jakieś półtorej roku temu zmieniłem komplet na GSP, pojeździły nie cały rok (20kkm)... strzeliły gumy, czego nie zauważyłem i zaczęły klekotać... teraz włożyłem ROVILLE'a i póki co jest ok, oczywiście co jakiś czas już sprawdzam w jakim stanie są gumy i powiem, że nawet przy niskich temp. guma zachowuje swoje właściwości i jest miękka
  7. masz rację, ale przelewając grawitacyjnie cały układ mając 1,5l nowego płynu ograniczę do minimum zawartość starego, przynajmniej tak mi się wydaje patrząc pod kontem fizyki:P
  8. odkopuję temat zabieram się do wymiany płynu hamulcowego i chciałbym zarazem "przelać" układ sprzęgła, żeby mieć pewność, że w układzie nie zostanie ani kropli starego płynu, czy w układzie sprzęgła jest również kalamitka jak w przypadku hamulców??
  9. wybacz za dociekliwość, ale przejrzałem Twoją/Waszą ofertę i widzę, że macie komplet LEMa za 1490zł brutto ale dajecie tylko 12m gwarancji, patrząc u konkurencji np. na allegro na LEMa dają zazwyczaj 24m... sorry ale pieniądze nie lecą mi z nieba, a kupując dany produkt z "najwyższej" półki chcę wiedzieć za co płacę...
  10. Pozwólcie, że podzielę się swoimi opiniami: kupując Passata jakieś 3 lata tamu, był na wahaczach większości z TRW (dół i częściowo góra) reszta to FEBI, od jakiś 2 lat jeżdżę na gwincie w obuwiu 215/40 18"... dotychczas wymieniłem 3 górne, 2 strona pasażera, tylny górny od kierowcy, fakt, faktem wsadzałem nie kupiowałem FEBI, TRW, ani LEMa, tylko jakieś allegrowe super hiper najlepsze made in germany HD wahacze za cenę butelki 0,7 dobrej wódki... oczywiście na tą chwilę mam do wymiany znów 2 górne od pasażera... robię rocznie jakieś 30-35kkm głównie po śląskich drogach, z reguły wybieram drogi szybkiego ruchu (czyli nieco lepszej jakości) bo zawsze mi się śpieszy i muszę dostać się w miarę szybko z punktu A do B... znajomy (pedant) w B5FL AVF jeżąc na seryjnym zawieszeniu w bucikach 205/55 16" kupił przez neta FEBI oczywiście cały komplet niby jakieś wzmacniane za jakieś 1,1k zł i po roku czyli jakiś 25-30kkm i pojawiły się pierwsze stuki... oglądając i podziwiając całość z pozycji kanału zauważyliśmy, że na dolnych prostych guma tulei mocowania mcpersona jest popękana... inny znajomy w B5 AFN 195/65 15", którego ma na wypożyczalni wrzucił najtańsze gó*no z allegro, poniżej 500zł i po 2-3 kursach do rajchu i z powrotem auta nie szło utrzymać na drodze przy prędkości 170-180km/h i zaczęło stukać chyba wszystko co możliwe... kuzyn w B5 AHH chyba 195/65 15" jeżdżąc po całym kraju robił na oryginalnym (chyba LEM) zrobił grubo ponad 100kkm znajomi mechanicy zakładali RUVILLEA gościowi do B5FL AVF chyba 195/65 15" i samochód zrobił jakieś 20-25kkm kiedy pojawiły się pierwsze stuki oddali na reklamację, która została uznana, potem podmienili na FEBI i auto jeździ już prawie 2 lata jakieś 40+kkm i żadnych stuków... dodam, że chłopacy zaopatrują się w Inter Carsie... reasumując, wg mnie firma ma znaczenie, ale jeszcze większe znaczenie ma to gdzie nabędziemy dany produkt i z jakiej jest serii... pytanie czy na allegro są rzeczywiście oryginalne części (LEM w IC 2,5kzł, allegro 1,8kzł)... pewne jest, że teraz wezmę komplet z TRW, tylko pytanie czy allegro 1,6k zł, czy IC, czy jakiś inny sprzedawca np. z naszego forum, który jest w stanie zagwarantować mi, że dany towar jest oryginalny...
  11. kolegę odstawiłem do domu:/ błędy skasowaliśmy i kręciliśmy rozrusznikiem (bez efektów) po ponownym podłączeniu wyskoczyły błędy głośników i radia (czyli raczej mało znaczące)... googląwałem ten błąd i mogą być 3 przyczyny wg niektórych userów: kabel, czujnik, bądź pasek rozrządu (rozrząd zmieniałem jakieś 30-35kkm, pasek wraz z zębami cały, dobrze naciągnięty), z uwagi że było to po wizycie na myjni bezdotykowej sprawdziłbym jeszcze przewody, wtyczkę i czujnik, tylko zbytnio nie znam ich lokalizacji proszę, w tej sprawie o wskazówkę **** edit. czujnik zlokalizowałem i wydaje się fizycznie uszkodzony... "prowadnice" na kole zębatym wałka rozrządu tarły po czujniku i być może w ten sposób go uszkodziły... **** edit. sprawdziłem czujnik i hmm... napięcie 11,5V przychodzi do niego, a podczas sprawdzania sygnału lampką diodową podczas kręcenia rozrusznikiem to tak dziwnie lampka przerywa, jakby falowała a nie przerywała... inaczej jak np. w poradniku **** edit. czujnik wymieniony, problem w dalszym ciągu się pojawiał... zrzucił pokrywę zaworów a tam wióry amelnionowe... powód? pękł wałek rozrządu który 6kkm temu został wymieniany wraz z panewkami i popychaczami temat do zamknięcia
  12. Witam, dziś po powrocie z myjni bezdotykowej (przejechaniu ok. 15km) mój pasztet odmówił posłuszeństwa:/ jadąc ok 60-70km/h stracił jakby moc, tzn. palił ale nie do końca jakby nie na wszystkie gary... gdy wcisnąłem sprzęgło zgasł... doturlałem się na zatoczkę tam zacząłem kręcić rozrusznikiem i kręcił ale nie potrafił załapać, chciał ale nie potrafił... paszteta ściągnąłem do domu, i zacząłem sprawdzać: bezpieczniki: OK, pompa paliwa w baku: OK (podaje ciśnienie, jestem w stanie zatkać wąż palcem), odpływ z filtra paliwa czynny, także podaje paliwo do vacum pompy... sprawdzałem czy odpali na innym (zapasowym kluczyku) niestety nie odpala... załączam LOGa *.txt z błędami zrobionego przez kumpla, które siedzą w pasztecie:/ Pozdrawiam Łukasz Log-WVWZZZ3BZ2E328825-237460km-147550mi.txt
  13. Witam, wiem, że pytanie trochę dziwne ale zastanawia mnie skąd wzięło się niebieskie logo VW na kierownicy. 99,9% zdjęć w sieci ma logo VW czarne, nawet wielofunkcyjne (takie jak w moim przypadku). Przyglądałem się i nie widać, żeby było wymieniane, ruszane itd... Pozdrawiam
  14. u mnie wygląda to tak: takie tam jęczenie... stawiam na pompę wody, albo ten hydrauliczny tłumik drgań, sam pasek raczej nie bo na rozrządzie zrobione ponad 30kkm... inne passki (alternator, klima) też nie bo zrzucałem i dalej "jęczał"... powiedzcie jeszcze z jaką siłą powinien pracować tłumik drgań?? czy powinien się poddać po przez naciśnięcie go dwoma kciukami z dość znaczną siłą?? bo słyszałem od mechanika, że gołymi rękoma nie da rady go ścisnąć... dodam, że ten którego ściskam kciukami ma przebiegu 25-30kkm
  15. tutaj jest nowa i bez problemu kręci się w prawo i w lewo...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności