Skocz do zawartości

koczownik

  • Liczba zawartości

    41
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez koczownik


  1. Stoję przed wyborem kompletu opon letnich, bo po wiechaniu w dziurę na jednej wyskoczył bombel.

    Opony to 205/50 R17 indeks nośności 93

    Zastawiam się nad:

    1. Nokian zLine 205/50 R17 93 Y XL - 423zł/szt

    2. Pirelli P7 Cinturato 205/50 R17 93 V (listopad 2012) - 477zł/szt

    3. Opona Fulda Sportcontrol 205/50R17 93W - 450zł/szt

    4. Vredestein ULTRAC CENTO 205/50 ZR17 93Y XL - 462 zł

    5. Dunlpo SP SportMaxx RT 205/50 R17 93 Y - 443zł

     

    Ciekaw jestem tych NOKIANów (cena zachęca) Opinie też mają dobre, jedynie co mnie zstanawia to zużycie (bieznik nowych ma wysokość podobno 7.2 - 7.5mm). Do Pirelli nie wiem czy warto dopłacać. Fuldy ostatnio ceny poszły w górę i uważam, że nie są warte tych pieniędzy. A co do Dunlopa to słyszałem, że strasznie szybko się ścierają 40 - 50 kkm i po oponach. Ktoś z miał z tymi oponami styczność?


  2. A mam takie pytanie w moim niedawno kupionym passacie b5 znajduje sie jakiś zielono - niebieski płyn. Czy mam go tam zostawić czy wymienić na G12?? a jak wymienić to jak to zrobić (pozbyć się całkowicie starego i zalać nowy)

     

    Jasne, że wymienić, tym bardziej, że nie wiesz ile już ma lat. Jak wymienić? Odkręcasz korek w chłodnicy ulatuje trochę, następnie należy wykręcić termostat (bo jeżeli jest zamknięty układ, cały płyn przez korek w chłodnicy nie zleci).


  3. Z tego co wiem producent (VW, Audi) zaleca do silników FSI paliwo o większej kaloryczności (Pb98). A Wy gaz zakładacie :/. Wręcz na odwrót. Widocznie wiecie lepiej co dobre dla silnika. Jeszcze najlepsze są pretensje do gazowników.


  4. to nic innego jak dwa silniki 2.5 złączone w jeden

    Ciekawie musi wyglądać złączenie dwóch V6, to 5.0 musiało by wyglądać jak X10, a nie V10? Trochę Cie poniosło z tym porównaniem. Jakby 2.5 było w R5 to bym się dał nabrać, że to dwa silniki złączone w jeden.


  5. Jak kupować, to wersje po lifcie (końcówka 2004r). Mocniejsze silniki, lepsza blacha, i wzmocnione zawieszenie. Ogólnie mówiąc zostały wyeliminowane wszystkie wady z pierwszych lat produkcji. Po za tym nowe lampy, diodowe kierunki itp. Grunt do trafić na pewny egzemplarz, ze znaną historią. Mój ojciec od ponad roku pomyka W203 220CDI sportcoupe, wersja po lifcie. Kupiony przy 89tyś km. (sprawdzony w serwisie - przy 80tys dostał nowe turbo). Śmiga aż miło. Ładna kultura pracy silnika. Jak trafisz na pewny egzemplarz będziesz zadowolony. Przez 13 000 tyś. km wymienione tylko klocki, filtry i olej. spalenie przez te 13tys km 8.1L/100

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności