Skocz do zawartości

blay

  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O blay

  • Urodziny 23.02.1986

Informacje osobiste

  • Imię
    Damian
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Siedlce

Samochód

  • Silnik
    B4 1.9 TD 75KM (AAZ)
  • Rok produkcji
    1995
  1. Witam, odkopie ten temat i zadam tutaj pytanie żeby nie zaśmiecać forum Czy zamek po stronie lewej tylny/przedni w passacie b4 jest taki sam? Padł mi przedni i zastanawiam sie czy mógł bym wymienić na tylny.
  2. Witam, może ktoś dobry będzie w stanie mi zdiagnozować problem, opisze go krótko. Mam licznik z MFA i dzieje się coś dziwnego, mianowicie od kwietnia do września jest spokój. Jak tylko spadnie temperatura to na początku tak od 10 do 5 C resetuje się przy włączeniu zapłonu. A w zimne dni nie mam wskazań ( paliwo, temp, km/h, obrotomierz) ALE działa podświetlanie wszystkie inne kontrolki działają. Po rozgrzaniu się auta w środku licznik znowu wstaje i wskazuje wszytko wporządku. Co to może być za problem? Dziekuje za odpowiedź.
  3. Dzieki ale już sobie dałem spokój to wszystko jest zrobione. Tarcza w sumie sama kręci się bez oporów a klocki wchodzą OK no nie wiem może one trą ale jak trze mi z 2 stron to musiał bym 2 strony zdjąć teraz już pogoda na to nie pozwala mi. A tak dochodzić to można wiecznie . Płyn mi się nie gotuje nic nie śmierdzi i hamuje bardzo w porządku więc po prostu muszę się przyzwyczaić.
  4. Dziękuje za rady. Nakrętka to hmm nie wiem. Reszta wszystko juz zrobione. Tarcze nie mają rantów Nówki Mayla. No nic ja już w sum ie się przyzwyczaiłem. Wymieniłem już pół układu zostało mi tylko serwo i pompa hamulca. ehhh no ale nic jeszcze raz dzieki
  5. Hmm, po przejechaniu 5km do pracy zawsze felgi mam dość ciepłe. Jak pisałem wcześniej koła nie robią na luzie nawet jednego obrotu. Dzwięk to taki przerywane hmm tarcie ? stuk? takie tyk tyk tyk jak ruszam pozniej cicho tylko czasem jak przyspieszam to nadal slychac tylko cicho tak przerywa jak by. No to jest dość specyficzne ;/, przy starcie czuję jak by mi koło hmm szarpało prawe tak przez 5m a pozniej jest NIBY spokoj i niby cisza. Jak jade równo to jest OK ale jak przyszpieszam na małych predkosciach to nadal czasami to "czuję" i slysze.
  6. Hmmm powiem szczerze że nie ja zakręcałem tylko mechanik a co mógł przesadzic?
  7. Witam, podepnę się do tematu. Mam następujący problem. Kupiłem sobie auto rok temu. Wszystko było ok ALE, po własnoręcznym że tak napisze mechanik owaniu i wymienieniu samych KLOCKÓW w kwietniu? Przyuważyłem dochodzące dziwne dźwięki przy ruszaniu z prawego przedniego koła. OK pomyślałem, nowe klocki wszystko się dotrze ALE NIE. Mamy październik i nadal jest to samo. Nad mienie co zostało wymienione. Łożysko koła, przegub w tym kole(biło więc wymieniony został- nie wiem może nieprofesjonalnie dlatego tak bije?), tarcze, inne klocki na to koło, przewody elastyczne gumowe z 2 stron, ZACISK CAŁY, w ogóle stary był reanimowany przeczyszczony i zmienione uszczelki ale nadal myślałem że to zacisk więc wymieniłem. I teraz zostałem sam i nie wiem co dalej. Nad mienie, że koło prawe jak i lewe przednie oczywiście bardzo opornie chodzi. Przy wrzuceniu luzu i podlewarkowaniu nie mogę zrobić nawet 1/4 obrotu nim. HELP PLZ bo wydam fortunę małą zaraz na to. ps. robiłem zbieżność i kąty też. ps2. jeździć jeździ, na żadną stronę nie ściąga i hamuje OK. Hamulec zachowuję się OK. pss3. Dodam, że posiadam ABS akutalnie wyłączony ale z nim objawy były takie same. pps4. Wlałem tam już z litr płynu hamulcowego nowego jak odpowietrzane były więc ta kwestia CHYBA odpada?
  8. Jak pisałem, też doszło się do tego że to może być łożysko. Ale zostało wymienione i dalej to samo. Szpilki trzymają b.dobrze. Przez jakiś czas jeździłem na 3 bo jedna miałem urwaną ale już jeżdże na 4 i to samo heh... ps. ten odgłos jest przy ruszaniu. i czasami jak dodam gazu to zamiast sluchac tylko silnika to coś mi jakby szura z tego koła. Uparcie myślałem że to hamulec ale teraz ranty klocków są przypiłowane, wszystko wymienione. Koło się nie nagrzewa.( jest ciepłe ale tylko ciepłe tak minimalnie). Więc już nie wiem co to może być. na skręconych kołach nic nie bije nie stuka.
  9. Witam, ja za to mam inny problem. U mnie słychać stuki i to TYLKO z prawego koła i TYLKO przy ruszaniu (dodawaniu gazu) i jak samochód ruszy to cisza.... ale wczesniej jest takie przerywane PYK PYK PYK zmieniłem przegub,łożysko i nawet zacisk ale nadal słychać ten dźwięk. I 2 problem właśnie po to zmieniałem zacisk że mi się koło baaardzo cięzko obraca, po wymianie jest o niebo lepiej(heble i felga się nie grzeją) ale opór nadal jest. Czy to możliwe że po prostu mam krzywe tarcze? (samochod mam rok i wszystko się zaczeło po wymianie klocków na nowe jakieś 5 miesięcy temu). Dodam że tłoczek odbija i prowadniczki są w stanie idealnym. Gumki też wymienione.
  10. blay

    Pompa paliwa

    Dziękuję. Jak zrobię to dam znać o efektach. Na razie daje pkt za pomoc
  11. blay

    Pompa paliwa

    to niebieskie mam juz wykrecone a mozesz bardziej przyblizyc ( nawet na jakimś zdjeciu) o czym mówisz później? bo tak z opisu to nie kojarze
  12. blay

    Pompa paliwa

    Nie wiem czy jest po co. Wygląda jak normalna pompa LDA z pinem tylko z tyłu nie mam tego dzyndzelka na śrubokręt. http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=87100 tutaj dopiero doczytałem ze Marazzz miał ten sam problem (post 11) a moja pompa wygląda jak w poście 9 tylko że nie posiada tego cięgiełka zaznaczonego zieloną strzałką. ps. dodam że mam automatyczny przyspieszacz i klimę. Nie wiem czy to coś zmienia
  13. blay

    Pompa paliwa

    Witam, podepnę się do tematu jako że dopiero się po roku zarejestrowałem Ja za to mam problem z obrotami biegu jałowego. Podniosłem sobie dawkę paliwa, podkręciłem turbo, zatkałem EGR, katalizator jest przebity, boost pin zmieniony (auto ma świetnego kopa). No ale do rzeczy. Przeglądałem wiele wątków i moja pompa nie ma regulacji obrotów biegu jałowego.... mogłem tylko poregulować wydatkiem i dawką. Ale jak zmniejszam dawkę to staje się mułowaty(czego nie chce) ale obroty mu spadają do ok 800, za to jak podniosę dawkę (jedzie jak szalony) ale obroty mam 1050 ( warto tutaj dodać że przy zwiększonej dawce po przejechaniu więcej niż 30km obroty spadają do noralnych ok 900 ale przy krótkiej jeździe ok 5km MIMO że się nagrzewa po 1km do 90C nadal obroty są wysokie). Jest coś co mogę w takiej sytuacji zrobić czy jestem skazany po prostu na większe spalanie? ps. tak ssanie mi odbija bo dochodzi nawet do 1100 obrotów przy 70C spada na 1000 zeby przy 90 znowu się podnieść do prawie 1100
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności