![](https://forum.vw-passat.pl/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Smoking
-
Liczba zawartości
2 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Statystyki sprzedającego
- 0
- 0
- 0
O Smoking
- Urodziny 03.06.1990
Informacje osobiste
-
Imię
Patryk
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
Jastrzębie
Samochód
-
Silnik
B5(3B) 1.9 TDI 110KM (AFN) 4x4
-
Rok produkcji
1998
-
Witam, w moim pasku mam taki podobny dość problem, otóż wcześniej przy skręconych kołach miałem takie uderzenia, że myślałem, że mi koło wyleci - takie uderzenia, że aż jakby zatrzymywało koła przednie. Otóż zostały wymienione przeguby zewnętrzne i nic nie pomogło, następnie okazało się, że mam wybitą gałke kierowniczą i jeden wachacz - zostały wymienione i dalej to samo się dzieje. Ostatnio na prostych kołach nawet przy ruszaniu zaczęło bić - 2 razy uderzy i przestaje jak jadę dalej. Mam pytanie - czy to może być wina przegubu wewnętrznego? 3 mechaników mówiło co innego i kazało wymieniać, ale to nic nie pomogło co zrobiłem. Proszę o radę
-
Rozbiórka drzwi i naprawa zamka - Almannah dla potomnych :)
Smoking odpowiedział Carrey → na temat → Poradniki i instrukcje
Witam, ja mam takie troszkę odchodzące od tematu pytanie. Otóż miałem problem z drzwiami - zablokowały się po prostu (rygiel cały czas na dole i za chiny nie odbijał). Zdjąłem tapicerkę i kombinowałem z tym bez efektu. W końcu kiedyś pobawiłem się z kablami i po złożeniu drzwi rygiel zaczął normalnie funkcjonować - widocznie coś musiało być na kablach. Ale to nie zmienia faktu, że mechanicznie powinienem był otworzyć drzwi no ale nie potrafiłem. Dzisiaj ściągnąłem znów tapicerkę i otworzyłem mechanicznie drzwi - śrubokrętem przesunąłem zapadkę i w końcu drzwi odpuściły Zobaczyłem, że była blokada rodzicielska - nawet bym się nie spodziewał, ponieważ nie mam pojęcia kto mógł tą blokade załączyć. Powinąwszy to spadła mi linka z zewnętrznej klamki - zrobiłem ją i drzwi mi się otwierały od zewnątrz, ale niestety nie od środka Nie rozumiem dlaczego, no ale zostawiłem to - byle się otwierały chociaż z zewnątrz. Drzwi się otwierały no to czas złożyć drzwi. Po złożeniu i podpięciu napięcia drzwi znowu się nie otwierają. Stąd moje pytanie brzmiące - czy elektryka ma coś wspólnego z mechanicznym otwieraniem drzwi? Czy np. może być jakieś zwarcie gdzieś tam i dlatego się nie otwierać? Rygiel się podnosi normalnie. Już sił nie mam do tych drzwi