raven77

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php/14977-problem-z-ABS-i-ESP?p=1533047&viewfull=1#post1533047 i kolejne Pozdr. T.

na pewno za dużo, nie wiem dokładnie ile ale to będzie kilka ohmów (jeśli mnie pamięć nie myli i poprawne obliczyłem to dla 5 ohm i 13V jest jakieś 30W mocy wydzielanej) pozdr. T.

Dałeś dwie linki do tego samego zdjęcia i nie bardzo widać różnicę pozdr. T.

Może masz uszkodzoną wiązkę i przy skręcie kół dostaje zwarcie lub przerwę co sygnalizuje potem komputer. Spróbuj zdjąć koło niech jedna osoba patrzy na szafę a Ty poruszaj wiązką od czujnika ABS, jeśli to to to łatwo znajdziesz miejsce w którym jest problem. Pozdr. T.

10L/100 to mi chyba nigdy nie pokazał, a na to ile pokazuje mogę mieć wpływ: jeśli dotaczam się na luzie to zawsze będę miał większe lub mniejsze spalanie, jeśli wyhamowuje silnikiem praktycznie do zatrzymania to zawsze będę miał 0 jak się zatrzymam - CO NIE ZNACZY ŻE WTEDY NIC NIE PALI i bynajmniej nie czuje abym miał co z tego tytułu coś popsute. Chwilowego spalania i tak używam sporadycznie, z reguły jest średnie dzienne. Skupiasz się nie na tym co trzeba. Te 7L/100 które podałeś to w mieście czy poza i czy to wynik z komputera czy z dystrybutora, ponieważ mamy podobne silniki to dla porównania u mnie starając się nie jeździć w największych korkach (co jest trudne) mam 6.3, poza 5 z kawałkiem. Pozdr. T.

Sprawdź połączenie masy karoserii z masą silnika. U mnie był podobny objaw, zakupy w kilku miejscach, zapalał wzorowo, aż w jednym miejscu zero reakcji ale kontrolki cały czas świeciły czyli aku OK. Jedynym obiawem było miganie kontrolki ładowania po próbie kręcenia rozrusznikiem. Odpalony na sznurku dojechałem spokojnie do domu. Sprawdź miernikiem napięcie pomiędzy klemą (-) a blokiem silnika w momencie kręcenia rozrusznikiem, mały spadek napięcia może być, u mnie było 12V . Oczyściłem styki, skręciłem i po temacie, połączenie u mnie jest z lewej strony pod turbiną (karoseria - łapa podtrzymująca silnik). Pozdr. T.

W tej wersji jest tak jak napisał KruK, w chwilowym spalaniu pokazuje ostatnią wartość zmierzoną, a jeśli mnie pamięć nie myli to chyba jest aktualizowana co 30m przejechane. Więc stając na światłach nie sugerowałbym się wynikiem na kompie. Wydaje mi się że komputer oblicza spalanie na podstawie aktualnej dawki wtrysku i obrotów, więc albo pompa daje inną dawkę niż wartość którą ustawia jej komputer albo jest źle odczytywana prędkość obrotów. W moim przypadku spalanie średnie z kompa i dystrybutora różni się 0,3-0,5L na 800km. Pozdr. T.

Kiedyś w pasku kobity po wymianie przegubów pojawił się taki objaw że nawet przy delikatnym hamowaniu odzywał się ABS (na suchym asfalcie), nie za każdym razem ale było to zauważalne. Jak się okazało po wizycie w innym warsztacie, przeguby były niedociągnięte, były zbyt daleko od czujników i to powodowało histerie ABSu. Tak więc te samoistne hamowania może wynikać ze złego zmontowania wymienianego przegubu, tym bardziej że pisałeś że był wymieniany tylko jeden. Nie mam u siebie ESP, ale czy w drugą stronę to również nie działa, tzn. jak jedno z kół zwalnia to komputer nie daje więcej mocy na nie (przyhamowując jednocześnie to drugie)? Jeśli tak jest to może to również daje taki efekt samoczynnego przyśpieszania. Nie wiem jak w pasku ale w scenic'u każde zadziałanie ESP zapalało ikonke na konsoli, więc jeśli tak jest i w pasku, to w przypadku ESP jako sprawcy zamieszania powinieneś mieć info na konsoli w tych momentach. Pozdr. T.