-
Liczba zawartości
1 825 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Charakterek
-
-
3 godziny temu, Maciej_87 napisał:Ciach
1. Ready2Discover nie ma nawigacji. Jest dostępna za dodatkową opłatą. Czyli także wiąże się to z brakiem usługi czytania znaków.
2. Tak, ale w ograniczonej funkcjonalności. Musisz mieć Android Auto, przy czym od wersji 10 adroida jest to dołączane w Polsce, a do wcześniejszych trzeba sobie pobrać w apkmirror. O tyle upierdliwe, że wersji jest kilka i trzeba wiedzieć na jakiej architekturze procesor. Wystarczy poszukać specyfikacji telefonu i znając procesor można wszystko już się dowiedzieć. Qualcomm Snapdragon których jest większość jest na architekturze ARM i taką najnowszą wersję Android Auto trzeba pobrać. Mapa na radiu wygląda jak w załączniku.
3. Gość nie wie co mówi. W tej wersji jest zdalne otwieranie klapy z pilota. W żadnym wypadku nie jest to System Easy Open / Easy Close, które aktywuje otwieranie klapy bezkluczykowo.
4. Będzie można ustawić osobno temperaturę z tyłu. Ustawia się ją niezależnie od tej z przodu (załącznik).
5. Mam nadzieję, że zamówiłeś sobie iq light? Bez tej opcji nie ma sensu kupowania nowego auta.
-
2 godziny temu, SeBa_ napisał:
Ja polecam. Brać bo bardzo podnosi komfort jazdy. Może za za niskie obroty są utrzymywane na 6. i 7. biegu ale to samo jest w pozostałych wersjach DSG.To właśnie zauważyłem w Golfie. Że na 6 i 7 biegu obroty są za niskie. I obawiam się trwałości napędu. Czyli nie ma się co bać i brać B8. Raczej celuję w roczniki 2016 -17. Już zdążyły stanieć, a jeszcze się nie zestarzały. No i przy odsprzedaży nie stracę tak dużo. Dzięki serdeczne kolego za pomoc. Naprawdę cenne rady. Ode mnie leci punkcik.
5 godzin temu, rosol napisał:Czy 2.0 TSI miały także podwójny wtrysk? Pytam, bo mam teraz EA888 EVO4, gdzie już jest tylko wtrysk bezpośredni. Ponoć - bo zdania uczonych są jeszcze nie sprecyzowane, czy w dolocie siedzą 2 wtryskiwacze, czy nie. Ale raczej nie siedzą, bo to silnik Euro 6D ISC-FCM.
7 godzin temu, guz napisał:Chcę się wczytać w systemy wtryskowe oraz w rozrządy tych silników. Mamy więc podobny cel Charakterek. ?
Ja w rozrządy nie wnikam. Każdy jeden w Passacie będzie tańszy w wymianie niż w C6 V8
-
Poczytałem posty i troszkę mądrzejszy jestem. W B8 z tego, co wiem jest EA 888 EVO3. Czy już są silniki z multiwtryskiem? Czyli FSI+MPI? jeśli tak, to jakie roczniki i jakie oznaczenia? Czemu skrzynie DSG robione w 1.8 po 2017 są nie najlepsze? Z tego, co wyczytałem najbezpieczniejszą opcją jest 220 konne 2.0 z DSG. Ale 1.8 jest najwięcej. Tak, chcę wrócić do Passata, ale to będzie przygoda na 2 - 3 lata. Więc raczej chciałbym mieć w miarę bezproblemowy samochód. Przebieg w jaki celuję to koło 80 000 km. Jest się czego bać, jeśli idzie o 1.8 i DSG sprzed 2017? Skoro po 2017 były te złe...
-
Tak. Wybór padł na Audi. To będzie moje czwarte auto tej marki, więc niejako będzie to powrót z dalekiej podróży. Przejechałem się jeszcze Mercem, ale po pytaniu o koszta serwisu właściciel powiedział tylko - hmmm. Więc odpuszczam, bo W 211 jeśli idzie o elektrykę za dobrej opinii nie ma. Choć jeśli idzie o przestronność i pojemność bagażnika (i jego pakowność) to bije Audi na głowę. Wręcz deklasuje. Ale jednak przerażają mnie niepochlebne opinie o tym aucie. Tak więc zmiana marki i modelu (choć VAG pozostaje). W tym miejscu chciałbym podziękować za lata spędzone na tym forum, za dobre rady i wsparcie. Mam nadzieję, że komuś też pomogłem. Moim Passatem pomyka teraz inny forumowicz, niechaj mu dobrze auto służy. Ja od Passata póki co odchodzę. Zatem do miłego gdzieś na drodze.
-
Albo wytłumacz mi jak certyfikat ssl zablokuje dziury w oprogramowaniu, które pozwalają wstrzyknąć kod przekierowujący na inną stronę? Chętnie posłucham.Poczytaj ze zrozumieniem. I tyle w temacie.
-
Charakterek jak zwykle w formie... Co ma https do dziur w ***** vbulletin?No to też o tym piszę. Skoro vbulletin jest dziurawy, to znaczy, że baza danych nie jest za bezpieczna. I może w celu ochrony naszych danych osobowych by szyfrowanie wprowadzić? No ale nie - lepiej poklepać post obraźliwy dla samego poklepania.
-
Zgadza się i ja mam próbę oszustwa. I miałem forum w zakładkach. Od razu wyskoczył mi komunikat. Ktoś się brzydko bawi? Póki co pozostaje nam klikać, że to nie jest oszustwo. A Wam Panowie admini pozostaje włączyć forum przez https i odnawiać certyfikaty co jakiś czas... Jeśli będzie trzeba, to zrobimy coroczne zbiórki pieniędzy na certyfikat i po kłopocie.
-
OK - przejechałem się tą B7 V6. Auto fajne, pojemne, ale właściciel narzeka na pierdoły. Auto kupił nowe, salonowe i mówi, że a to włącznik airbag się zepsuje wywalając system, a to inny przycisk padnie co jest bardzo denerwujące. No i ruda zaczęła go atakować na drzwiach i klapie. W aucie salonowym, bezwypadkowym mającym 5 lat. VW zaczyna się w Opla bawić? Na plusy - auto wygodne, bardzo pojemne. Ma naprawdę ogromny bagażnik. I wyposażenie topowe. Jednak jego właściciel powiedział mi wprost. Drugi raz Passata nie kupi. Coś w tym jest... Więc chyba jednak pozostanie A6 - o modelu C6 krążą dobre opinie. Nie jest aż tak naszprycowany elektroniką jak Passat B7 (chociaż i tak ma jej sporo). Ale wyszedł on na rynek mniej więcej w tym samym czasie co Golf V, więc do 2009 zdążyli go ogarnąć i poprawić to, co się psuło.
-
Ad 5. - obstawiam winę palników. I wymień je raczej szybciej, niż wolniej, bo będziesz niebawem do kompletu wymieniał przetwornice.
Ad 6. - nie da się komputerowo tego ustawić. Oczywiście testujesz na włączonych światłach te spryskiwacze? I na uruchomianym silniku? Wyjmij zasilanie od pompki, włącz światła, uruchom silnik i poproś kogoś by spsikał reflektory. Ty podłącz jakąś żarówkę w piny wtyczki pompki. Jak żarówka zaświeci - mimo wszystko wina pompki. Jak nie zaświeci - szukaj w instalacji i przekaźniku winnego.
-
No tak lepiej mieć problemy z nagarem w 4,2 FSI, niż mieć 3,0 i większy potencjał. Pamiętaj, że T w tym przypadku oznacza kompresor, a nie turbawke. Bardzo niezawodne rozwiązanie.No w sumie straszą tak tym nagarem, ale wychodzi on albo i nie wychodzi po około 250-300 000 km. Straszyli, że w 2,0 FSI (taki silnik siedzi w Golfie) jak go kupię, to od razu wariator i nagar. Tymczasem wariator siedzi cicho a nagaru brak (został specjalnie rozkręcony). Więc nie jest źle. Wszystko zależy, czy auto ma polskie 150 000, czy niemieckie 150 000. Bo jak sam wiesz w Polsce jakoś wolniej te kilometry lecą. Najczęściej 1 km polski to 2 km niemieckie, a Odra to rzeka młodości. Więc ja tam bym tego nagaru nie demonizował zanadto. Skoro widzę auta z FSI 4,2 mające po 250 i 300 000 km i jeżdżą, to myślę, że takie z przebiegiem do 120 000 jeszcze poszaleje troszkę. No i to brzmienie... Nic w sumie nie brzmi tak jak V8. Chyba już dorosłem do tego silnika... Jak piszę jeszcze zastanawiałbym się nad Passatem 3,6 i to bardziej z sentymentu do modelu. Pomyślimy, zobaczymy.
-
A i taką ciekawostkę powiem... że ilością miejsca A6 C5 bije te dwa auta na łeb.Tak, wiem. C6 ma strasznie ciasny bagażnik i już kombinujemy z tapicerem jak go powiększyć. Raczej podłoga wyleci. No ale C5 swoje lata uż ma...
Jeśli tak, to rzeczywiście Audi będzie najrozsądniejszym wyborem. Mesredes E-klasa też ma jakieś V8 ale nie wiem jak tam z awaryjnością i częściami.W 211 - ma ogromne problemy z elektryką. I to znane wszem i wobec. No i te Mercedesy gniją, a ceny serwisu do najmniejszych nie należą. Porównywałem i są półtora do dwóch razy droższe niż Audi. Gdyby nie to, Mercedes byłby ideałem. Potężny bagażnik, piękna sylwetka i niskie progi drzwiowe.
poszukaj 3.0 TFSINie nie - żadnych T w nazwie silnika. Tylko i wyłącznie wolnossący. Mniej problemów z wiekiem ma.
Jak pisałem - Passat V6 3,6 kontra Audi A6 V8... Bardzo proszę o opinie. A6 V8 już jeździłem. Jakby ktoś w okolicach Radomia miał B7 V6 3,6 i miał troszkę wolnego czasu, by mnie przewieźć i bym wyrobił sobie zdanie o tym konkretnym modelu. Bo póki co to A6 wygrywa i tylko i wyłącznie z braku alternatywy i braku mojej opinii o Passacie. Ale wiadomo - może po próbie Passatem zmieni mi się punkt widzenia.
-
a w swoim blogu piszesz ''Jeżdżę sporo i widzę, co się dzieje...''hmm...
4 tys km rocznie to sporo?
Do jazdy na co dzień Golfa mamy. On robi kilometry. Kombi ma być nastawione na wygodne wakacyjne wyjazdy i wypady za miasto, stąd decyzja o zakupie auta z dużym sprawiającym frajdę silnikiem. I faktycznie będzie mało jeździł. Kompakt nadrabia. Praktyczniejszy na co dzień.
Audi A6 C6..... 4.2 V8 QUATTRO z rocznika conajmniej 2009.... za 70k zł i żeby był nie lepiony z trzech ? nie wiem " smilieid="528" class="inlineimg" border="0">Bez przesady. Nie wygląda na lepiony z trzech...
Co do BMW - jeżdżę na wózku i jestem zaprotezowany. BMW odpada z dwóch powodów. Po pierwsze jest skrojone na miarę. Za bardzo na miarę, bo jak dodam urządzenia do sterowania autem, to nie mam gdzie protez zmieścić. Druga rzecz, to wysokie progi w tym aucie. Wysiadanie dla takich osób jak ja jest koszmarem. Protezy się blokują i ciężko je wyżej podnieść. Trza się kłaść na siedzeniach, no masakra ogólnie. Sprawdzałem, testowałem i jednak dla mnie najprzyjaźniejsze są VAG-i... A co auta sportowego - może kiedyś. I na bank coś 40 letniego wleci... Nowości będzie mi dość... I nie żadnych Diesli. Miałem dwa przez 10 lat i styka. Wracam do benzyn, które miałem przez resztę swojej kariery za kierownicą, czyli przez kolejnych 15 lat. Benzyna to jest to, szczególnie bez doładowania. Obecny Golf ma 150 KM i nie ma żadnych turbin i to jest w nim piękne. Nie martwię się o rozgrzanie i chłodzenie turbo, nie martwię się o zapieczone kierowniczki, o przeładowania... Ile to kłopotów odpada...
Co to za frajda w nadwoziu kombi?DRodzinę mam. 2 synów. Oni strasznie dużo bagaży ze sobą wloką. I mój wózek inwalidzki. Gdzieś to pomieścić trzeba. Kombi to wybór z rozsądku. Silnik - wybór z szaleństwa.
-
A6 C6 prowadzi się beznadziejnie.... tak strasznie "gumowo". Niby auto słucha się na ruchy kierownicy ale nie ma tego "czegoś". Jeżdzę czesto taką z 2009 roku (3.0tdi Q 240ps) ale porównuję z moim (BMW E60 530d xDrive) więc prowadzenie na duży plus dla BMW. Jesli auto ma jeździć tylko 4k km w roku to ja bym sobie odpuścił grupę VAG....A ile chcesz wydać ?
Właśnie V8 ma trochę inne zawieszenie niż wszystkie inne - ludzie mówią, że to zupełnie inna jazda. Co do wydatków - nie wiem. Koło 70 000 zł myślę, że powinno dać się kupić coś rozsądnego. Plus minus 10 000. Generalnie auto ma być na lata i musi służyć rodzinie, więc kombi. I najlepiej 4x4 i moc ponad 300 KM.
-
No właśnie targa mną co dalej kupić? Pozostać przy Passacie, czy zaszaleć? Plan jest taki:
Rocznik co najmniej 2009. Silnik benzynowy wolnossący.
Passat - wiadomo będzie to V6 i model B7. A z drugiej strony medalu - Audi A6 C6, ale za to ze słusznym silnikiem, czyli 4,2 V8.
Innych modeli nie przewiduję. Miałem sporo samochodów, ale to Audi i VW jakoś mnie przekonały do siebie. Jakie są zalety i wady obu aut? Co lepsze? Koszty eksploatacji są pomijalne, auto będzie robić około 4 000 km rocznie, bardziej nastawiam się na frajdę z jazdy. Nadwozie - oczywiście kombi skrzynia automat (inna nie wchodzi w grę). Samochód sobie sprowadzę - głównym kryterium będzie przebieg - max 100 000 km (dla Audi dopuszczam 120 000). Więc za czym się zacząć rozglądać? Mamy użytkowników obu aut? Podpowiedzą coś?
-
Pieprzeni faszyści. I co - mandat dostaniesz jak zapiszczy ?Ta - ponoć do 500 euro za zakłócanie porządku publicznego czy jakoś tak
-
Tak wiem ze to był zły wybór choroby wieku dziecięcego podobnie moze byc z b9 cos zawsze wyjdzie bo testerzy to użytkownicy nie ma czasu dobrze przetestować technologi bo konkurencja cos nowego wprowadza i jeden drugiego napędza... No walsnie tylko silnik 2.0 190 km i mi wyszedł koło 300 tys a co bedzie jak wejdzie 3.0 tdi akcyza itd myśle ze na wypasie bedzie z 350 tysJakie choroby wieku dziecięcego? Silnik był na rynku od 2005 roku i już rok po jego debiucie było wiadome, że jest olejożerny. Koncern VW położył na tym przysłowiową lachę i zwiększył widełki dopuszczalnego spalania oleju. A było wiadome, że ten silnik ma za słabe pierścienie uszczelniające do takiej mocy. I o ile w silnikach wolnossących wszystko było OK, o tyle w uturbionych już nie - zwyczajnie wszystko było za delikatne w tym silniku. VW ignorował to i dopiero jak te silniki zaczęły się konkretnie rozpadać (zatarcia wałków rozrządu na wskutek zbyt słabego ciśnienia oleju, czy padanie wariatorów) VW wreszcie silnik poprawił. Ale to dopiero w roku 2012. Z lat 2004 - 2012 chyba najrozsądniejszym wyborem jeśli idzie o silniki 2,0 jest silnik FSI (tylko nie pamiętam kiedy przestali go montować). On jeszcze dość dobrze znosi trudy eksploatacji i na nim nie odkłada się nagar jak w słabszym 1,6 FSI... Niestety czasy pancernych silników (choćby 1,8 znany z Audi czy VW od początku lat 80. i jego ostatnie 20 zaworowe wcielenie z wtryskiem wielopunktowym) odeszły na zawsze. Czy tego chcemy, czy nie. Teraz trzeba szukać aut z silnikami tanimi w naprawie. I tyle.
A co do Audi vs Passat to miałem przyjemność posiadać zarówno A4 B5 jak i Passata B5. I niby Audi cichsze i ponoć lepiej wykonane, to jednak wyposażone gorzej od Passata, z Audi z rączek tak samo guma złaziła jak z Passka, na dodatek z panelu klimatyzacji znikały piktogramy. No i Audi było ciaśniejsze i to sporo. Wręcz w wersji kombi było mega nieporęczne, bagażnik był w nim symboliczny. Miał on raptem 390 litrów. O 40 więcej niż w Golfie V... No i to nachylenie szyb bocznych. Niby ładnie wygląda. Ale wyższe osoby mają nad głową rączkę montowaną nad drzwiami w podsufitce. I to centralnie nad głową... Nie raz na zakrętach mój kumpel się w tą rączkę uderzał. I tu zależy co kto szuka. Jeśli szukasz pojemnego auta rodzinnego - Bierz Passata kombi albo A6 kombi. Jeśli szukasz prestiżu i nie zależy ci aż tak na walorach użytkowych auta - bierz Audi.
-
Barwę xenonu oceniasz z odległości około 100 - 15 m przed autem. Jak patrzysz w soczewę, to wszystkie są żółte. Osram cool blue potrzebuje ok 20 godzin na rozświecenie. Potem osiąga barwę 5 000K. Sprawdzone na moim aucie. A co do ledów zamiast żarówek. Wątpię, aby poprawnie trzymały geometrię strumienia świetlnego. Robiliśmy z nimi doświadczenia na zlocie i efekty były co najwyżej mocno mierne, a wręcz masakrycznie złe.
-
Na ten sezon zostały zakupione Continental ContiWinterContact TS850 - było o nich bardzo dużo pozytywnych opinii. Zwłaszcza bardzo dobrze sprawują się na błocie pośniegowym i śniegu, a na tym mi najbardziej zależało... A jak będzie - czas pokaże.
-
W Passacie po kupnie znalazłem 12,50 zł (auto krajowe), a w Golfie żony nie znalazłem otwieracza do butelek w schowku środkowym, trójkąta i apteczki, choć nadal tego szukam...
-
Nie chcę się wymądrzać, bo nie o to tu chodzi (i do końca nie jestem pewny), ale wydaje mi się że dzienne powinny gasnąć gdy włączasz pozycje, a nie przyciemniać się. (...) Jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić bo sam jestem ciekawy jak to jest z naszymi przepisami i sam przerabiałem dzienne żeby gasły, a nie przyciemniały się.Nie nie - wszystko jest w porządku z tymi lampami. Przyciemniają się na 30% i tam wyjmujesz postojówki a w ich miejsce wstawiasz taki siuwaks, który oszukuje komputer imitując żarówki, ale nie świeci, tylko tam jest. Światła o których pisałem to te:
A tak one działają:
Przy czym ten pan nie wyjął żarówek z postojów, a przepisy zabraniają mieć 4 postojówki. Jedyne co utraciłem, to gdy zapalę prawe oświetlenie stronne (włączony kierunkowskaz przy wyłączonym zapłonie) to nie mam sygnalizacji z przodu. Świeci się tylko tył. Natomiast jak włączę lewe, to z przody świecą się ciemniej oba paski.
-
Co do DRL najlepiej kupić Philipsa lub Osram. Czemu? Podłącza się je bezpośrednio do akumulatora i do kabla który zasila światła postojowe czy mijania. I nie trzeba kombinować z plusami po zapłonie. Światła się uruchamiają wtedy, gdy odpala się silnik i akumulator zaczyna być ładowany z alternatora. Jak włączy się zapłon one się nie świecą. No i gasną z 40 sekundowym opóźnieniem (kompatybilność dla systemów start/stop). Ja mam model, który się przyciemnia jak zapalam postojówki, więc u mnie za postojówki robi. I żaden policjant się do tego nie przyczepił, a sporo mnie w nocy zatrzymywało. Wystarczyło tylko zgasić światła i DRL rozbłyskały z pełną jasnością, a po włączeniu postojówek przyciemniały się. I nie ma z tym żadnego problemu.
-
No to mnie troszkę uspokoiłeś. Dzięki serdeczne - niechaj się żona cieszy autem i silnikiem.
-
Nie wiem, czy mam nagar - auto świeżo zakupione i ma 147 000 przebiegu. Nie rozkręcałem dolotu, więc nie mogę nic na temat stanu silnika powiedzieć. Ale wyczytałem, że właśnie 2,0 FSI mają z tym problemy. Preparat kosztuje 30 zł, więc to nie jakiś tam wielki pieniądz.
-
Mam pytanko - czy ktoś tego używał w silniku FSI?
http://www.wynns.pl/top/do%20benzyny/230%20DIRECT%20INJECTION%20POWER.php
Czy może polecić/odradzić? Bo słyszałem wiele o tym nagarze na zaworach i raczej chciałbym się tego pozbyć w miarę bezinwazyjnie.
Kupujemy B8 - na co zwrócić uwagę?
w Ogólne tematy i dyskusje
Napisano · Edytowane przez Charakterek
Kurde - chciałem kupić używkę Passata. Kilka oglądałem nawet - budżet do 90 000 zł. No i wiecie co? Albo szarpały skrzynie, albo już kitu miały nawalone. No w szoku byłem, że 4 letni samochód można tak zaniedbać. Zniechęciłem się. Postanowiłem jednak kupić nowe auto. Po wizytach w paru ASO u paru dealerów ostatecznie zdecydowałem się na hybrydową Corollę kombi. Bo i silnik 2 litry bez doładowania, i oszczędna mega w mieście i niezbyt duża (o ile o aucie wielkości Passata B5 w kombi można mówić, że jest nieduże). Straszny jest obecnie rynek aut używanych w Polsce...