Dzięki temu forum i koledze P.R.O.T.E.Z.A będąc zupełnym laikiem poradziłem sobie z problemem za 110 zł (naprawa przekładni lewego hamulca u naprawdę w porządku mechanika z Dąbrowy Górniczej 100 zł + oring z serwisu 10 zł). Aktualna cena nowego silniczka w serwisie to 1260 zł (o wymianę nawet mie pytałem). Co prawda z pewnymi kłopotami ale udało się nawet iż wszystkie błedy zniknęły bez grzebania w vag. Cieszy mnie to bo na vag też się nie znam. Nie wiem czy ma to znaczenie ale w moim przypadku uszkodzenie nastąpiło na zaciśniętym hamulcu. Po założeniu naprawionego silniczka na kole odblokowanym działy się cuda i system nie potrafił się skonfigurowac. Zdjąłem silniczek, ręcznie zablokowałem koło , złożyłem ponownie silniczek i wszystko się skonfigurowało a błędy zniknęły. Oczywiście zgodnie z radą mechanika konfigurację ( tzn włączanie i wyłączanie przycisku) przeprowadzałem na uruchomionym silniku. Serdecznie dziękuję za pomoc. :-)