marchewek

Alarm sie nie zresetowal i po odlaczeniu wlacznika/przerywacza swiatel awaryjnych wszystko bez zmian (dalej swieca wszystkie kierunki na raz i nie migaja) Moje typy to alarm (ale nie wiem jak sie zabrac do odlaczenia go) i ewentualnie manetka od kierunkow ale malo w to wierze. Moze ktos podpowie jak sie dobrac do tego alarmu (fabryczny dla passata b5 96 rok 1,9 tdi sedan) Dodam jeszcze, ze mylslalem zeby poodlanczac cos w sterowniku od komfortu ale nie wiem jak wyjac elektrycznie regulowany fotel. Poza tym wyjecie bezpiecznikow od komfortu nic nie daje. Czy moze to byc zwarcie w samych lampach? u mnie pada od dwoch dni moze wilgoc ? Apel do administratora: moze przeniesienie tego watka do dzialu B5 da wiecej odpowiedzi (ja jestem swierzy na forum i nie moglem zaczac nowego tematu wiec dolaczylem sie do najbardziej podobnego) POMOCY

jesli sa jeszcze jakies sugestie to chetnie poczytam, poki co nie znalazlem rozwiazania tego problemu. auto stoi 2 noc z odlaczonym akumulatorem z nadzieja ze alarm sie zrestartuje. przyszlo mi do glowy ze moze przekaznik od kierunkow sie skleil (nie wiem czy to poprawne okreslenie) i dlatego wszystkie na raz swieca. bo jak wlanczam awaryjne czy kierunki to nic sie nie zmienia.

zamienniki czego? zamkow czy krancowek, a moze jeszcze czegos innego ?

a gdzie ten modul znaje (laik jestem) a ze za granica i tu uslugi okropnie drogie to musze sprobowac sam.

Witam Szukam pomocy w podobnej kwestii tyle ze chodzi o passata b5 i nie pomaga wylaczenie akumulatora ;/ (auto stalo cala noc z odlaczonym akumulatorem) Gdyby ktos mogl podpowiedziec gdzie znalezc alarm (fabryczny) i ewentualnie sposob na jego odlaczenie lub reset.