Skocz do zawartości

Roni1989

  • Liczba zawartości

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Roni1989

  • Urodziny 05.04.1989

Informacje osobiste

  • Imię
    Paweł
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Brzeg

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.9 TDI-PD 131KM (AWX)
  • Rok produkcji
    2001
  1. Panowie sprawdziłem stopień sprężania. 25,26,26,26. Mechanik twierdzi że na tym ciśnieniu powinien odpalać bez problemu. Aktualnie czekam na wyniki testu pompowtryskiwaczy.
  2. ciężki temat jednym słowem. Ja miałem wymieniany wałek rozrządu jakieś 1,5 roku temu. Może rzeczywiście jest źle zrobiona synchronizacja. U mnie tak samo jak już odpali to idzie jak burza bez żadnych zastrzeżeń. Nie wiem nie wiem jeszcze to sprawdzę i zobaczymy czy pomoże.
  3. U mnie też już wyczerpały się pomysły. Pojadę jeszcze do mechanika żeby sprawdził mi tą synchronizacje. Jeśli okaże się że i tu jest wszystko ok to wtedy już sie poddaje po prostu...
  4. Witam panowie Minął już rok, przyszła kolejna zima i mrozy i niestety muszę wrócić do tematu. Passat 1.9 tdi 130 km ( 290 tyś. km licznikowo ) bardzo ciężko odpala na mrozie ( -7 do -15 ). Pali dopiero za 2-3 razem po długim kręceniu. Rok temu wymieniłem świece na NGK, czujnik temperatury i nic nie pomogło. Świece zostały sprawdzone i grzeją, nie są felerne prąd dochodzi. Jak już zapali to lubi walnąć czarną chmure dymu. Panowie macie może jakieś pomysły ? Co mogę jeszcze sprawdzić ? Dodam też że czasami bardzo rzadko ale zdarza się że na gorącym silniku też nie odpali mi za 1 razem tylko za 2 i to po dosyć dłuższym kręceniu. Czy może to być jakoś powiązane ? Mam jeszcze jedno pytanie. Czy w tym motorach ustawia się kąt wtrysku ? Czy jest on ustawiany komputerowo poprzez pompowtryski ? Z góry dziękuję za każdą pomoc
  5. Panowie miałem dzisiaj jechać sprawdzić ustawienie kąta synchronizacji, stało całą noc na parkingu - 10, jak wsiadałem do auta było już -5, podgrzałem go, pstryk i zapalił, leciutko bez długiego kręcenia, jak w lecie, teraz to dopiero mam zgryza :poddajesie Na razie sobie odpuściłem, sprawdze znowu jutro z rana jak zapali. - - - - - aktualizacja - - - - - Przyznam szczerze że nie mam pojęcia jak to było sprawdzane, nie było mnie przy tym.
  6. Dokładnie, też miałem już taką sytuację, trzeba uszczelnić drzwi i wszystko będzie oki.
  7. Był sprawdzany vagiem !!!!! Jest dobry teraz
  8. z tym zaworkiem to raczej głupi pomysł bo jak temp. była plusowa to auto ładnie paliło problem jest tylko w mrozie. Dzisiaj wpadł nam jeszcze jeden pomysł w lecie wymieniałem wałek rozrządu, może mam minimalnie źle ustawiony kąt wtrysku ?
  9. Świece były sprawdzane i wszystkie są ok, prąd dochodzi i grzeją tak przynajmniej twierdzi mechanik. Jak już zapali to chodzi równiutko bez żadnych zastrzeżeń ( przy odpaleniu lubi na czarno dyma puścić ). Dzisiaj jeszcze wpadł pomysł wymiany zaworka zwrotnego, może paliwo się cofa...
  10. Witam panowie Passat palił mi dobrze w temp. ok. 0 do +3, dzisiaj odpalałem go przy - 2 ( auto stało ok. 24 h na parkingu ) i zapalił bardzo bardzo ciężko,musiałem długo go kręcić a przecież -2 to nie jest straszny mróz. Już ten fakt mocno mnie męczy, brakuje pomysłów. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły ???? Rzeczywiście zmienie chyba jeszcze filtr paliwa i zatankuje na innej stacji, może to pomoże. Panowie pomocy !!!!! - - - - - aktualizacja - - - - - a powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz bo nie wiem, dawka paliwa i kąt wtrysku regulowany jest przez komputer tak ?
  11. Czujnik wymieniony a czy pomogło to na razie nie wiem, pali ładnie ale temp. ok 0 C, zobaczymy przy większych mrozach. Już mnie tak nie hejtujcie z tą kompresją :ok nigdy nie sprawdzałem nie wiem może jest słaba. Gdy przy większych mrozach dalej będzie źle to zajmę się kompresją. Dzięki za podpowiedzi.
  12. Jeśli chodzi o sprężanie to nigdy nie sprawdzałem jakie jest dokładnie, zakładam że jest dobre po tym jak pracuje silnik, oleju praktycznie nie dolewam, nie kopci ładnie chodzi. Oczywiście zgadzam się z tym że to jest tylko moje założenie i może być inaczej nie mogę niczego być pewien. Dzwonił przed chwilą mechanik i okazało się że czujnik pokazuję tem. o 12 stopni wyższą więc jest walnięty. Na dworze jest teraz -1 a czujnik pokazał +11. Wymienię dzisiaj czujnik i będę czekał na większe mrozy żeby ocenić czy to pomogło chociaż na razie mrozów nie zapowiadają.
  13. Wiem wiem ja już tak pytam na zapas gdyby okazało się że czujnik jest ok.
  14. Witam Panowie jestem szczęśliwym posiadaczem paska 2001 1.9 tdi 131 km. W tym roku jest to moja 5 zima z passatem i pojawiły się problemy z odpalaniem w niskich temperaturach ok. -12 stopni. Dodam że wcześniej nigdy absolutnie nie miałem problemów z odpalaniem pasata w zimie. Jeszcze przed zimą wymieniłem świece żarowe na NGK tak więc świece żarowe nowe, akumulator w 100 % sprawny, rozrusznik ok, mechanik sprawdził mi że do świec prąd dochodzi, świece grzeją więc nie są felerne, filtr paliwa ma przejechane ok 8-9 tyś km, tankuję tylko Verve na Orlenie chyba od 2 lat, jutro mechanik ma sprawdzić jeszcze czujnik temperatury czy nie jest walnięty. Od razu też napiszę że silnik nie jest zarżnięty także to na pewno nie będzie problem ze słabą kompresją. Gdyby okazało się że czujnik jest ok to macie jeszcze jakieś pomysły co może być przyczyną tak słabego odpalania w mrozie ???? Pomału zaczynam być załamany co to może być !!!!! Panowie pomożecie ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności