Coś wyje z przodu

[Gość Grzegorz76]

Witam

Przy prędkości ok. 110km/h zaczyna coś wyć z przodu samochodu, dodam ze opony odpadają bo tak samo na letnich i zimowych. Łożyska kół też raczej odpadają bo nie raz to przerabiałem w innych samochodach i zupełnie inaczej to wygląda nie ważne czy jadę prosto czy skręcam w lewo czy w prawo wycie jest jednostajne przekraczam prędkość 120km/h i milknie. Już nie mam pojęcia co to może być Ostatnio byłem u mechanika podniósł samochód do góry pokręcił kołami i mówił ze tu nic nie widzi oprócz delikatnie zwichrowany tarcz bo i rzeczywiście jak hamuje z wyższych prędkości to troszeczkę czuje na kierownicy trzęsienie.

W sobotę zmieniam tarcze ale nie wydaje mi się że to one są przyczyną wycia.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

[Danek75]

Może to "anioł stróż" ze strachu wyje ? Zwolnij trochę A tak na poważnie, to u mnie tez coś wyje i nie wiem co to. Wyeliminowałem tarcze, opony, felgi, łożysko - a dźwięk jest nadal Moze to tez być - gdzieś tu na forum było - ze to przegub wyje, bo ma za mało smaru - ale to też "przerabiałem" - i dalej lipa

[Gość Grzegorz76]

Mi jeszcze chodzi po głowie wiatrak na sprzęgle wiskozowym Nie wiem czy dobrze rozumuje zasadę jego działania jak coś to poprawcie. Jak silnik pracuje na biegu jałowym lub przy niewielkich prędkościach to wiatrak napędzany jest z silnika i tłoczy powietrze w stronę chłodnicy Lecz gdy prędkość samochodu się zwiększa to chłodnica jest studzona pędem powietrza z przodu samochodu wtedy wiatrak staje a przy jeszcze większych prędkościach zaczyna obracać się w przeciwną stronę niż na biegu jałowym. Może jak kręci się w drugą stronę to powoduje to wycie? Dodam że dźwięk wycia jest niemal identyczny jak wycie głośnych opon tylko naprawdę baaardzo głośnych.

[Gość pszemek]

Wiatrak kręci się w jedną stronę.Jeśli auto jest zimne to kręci się wolniej a jak silnik się nagrzeje to sprzęgło przenosi większy moment z wałka napędowego na wyjściowy i wiatrak kręci się szybciej.

[martin]

tylko dlaczego wyje mu to od 110km/h a przy 120km/h przestaje ?jeżeli przegób miałby mało smaru to chyba wyłby ciągle

[Gość ka]

Witam! Niedawno to przerabiałem, może masz to samo. Wyło łożysko od wiskozy, też bardziej przy mniejszych prędkościach. Najpierw myśleli, że łożyska w alternatorze, ale jak wyjęli alternator do naprawy, wtedy odkryli prawdę pod alternatorem. Niech Ci sprawdzą, zanim zrobisz coś innego. Pozdrawiam!

[Gość Grzegorz76]

No tak tylko jak wiskoze sprawdzić? Da rade jakoś w czasie postoju?

[martin]

czekam aż temat się rozwinie... mam coś podobnego u siebie , ale brałem też pod uwagę to że mam amory :wywalone: i zawias lekko wybity i myślałem że to możę to.

czym grozi takie "łożysko" wyjące ? bo 7.04 muszę 1600 km stuknąć do PL

[Marek]

Tematy hałasów które wydaje pojazd są bardzo ciężkie do opisania. Może to być miałczenie kota lub wycie rozdartego bachora, niekórym może to również przypominać silny powiew wiatru lub halny wiejący na górskich sztytach.

 

U mnie też czasem słychać jak wieje halny ale nie przejmuję się tym zbytnio bo lubię górskie widoki. Znalazłem sposób na mojego halnego który zaczyna wiać od 80 do 180km/h.

 

Sposób jest prosty

... nie przekraczać 70-tki lub nie zwalniać poniżej 200km/h

... włączyć sbie płytę CD ze śpiewem ptaszków przekladaną szumem fal morskich.

... założyć trzeszczący kapelusz słomiany na głowę i okulary narciarskie.

 

[Gość Grzegorz76]

Marku Twój sposób stosuje od roku i działa w 100% ale jak jest na pokładzie teściowa lub coś pokrewnego to muszę troszeczkę wyciszyć muzę bo zaczynają narzekać.

Na dzień dzisiejszy mój problem jest dla mnie bardziej sprawą honoru niż uciążliwością „walczę” z tym już od prawie roku jak tylko kupiłem auto. Pousuwałem wszystkie niedomagania jakie były w Pasku zostało tylko to wycie !!!

Dzisiaj zrobiłem następny eksperyment może trochę zwariowany ale zawsze to coś.

Podczas jazdy w przedziale prędkości kiedy zaczyna wyć wyłączyłem silnik i pomykałem na luzie i dalej wyje czyli alternatory, pompy itp. raczej odpadają .

 

Pozdrawiam

Grzegorz

[pobs]

A patrzyliście na nadkola czy nie są poobcierane od kół (czytaj: opon). Jeśli nie ma się osłony pod silnikiem, to może być i tak. Brak mocowań nadkoli przy osłonie plastikowej pod silnikiem może czasami powodować, że przy pewnej prędkości nagina się plastikowe nadkole.

[Marek]

No więc teraz na poważnie

 

Jeśli wykluczyliśmy wszelkiego typu piski i świsty pochodzące z elementów trących lub obracających się:

- szum opon (głośny bieżnik opon - ciśnienie)

- szum łożysk kół (duże luzy łożysk lub wypracowane łożysko)

- okładzin hamulcowych (zapieczone tłoczki)

- elementy pracującego silnika łożyska wiatraków alt, klim itp.

- źle zamocowane dolne osłony silnika i zakola

 

 

Szum w aucie może być spowodowany najczęściej nieszczelnością przedziału pasażerskiego, czasem po wymienie lub niektórych regulacjach może się przedostawać różny dźwięk do wnętrza pojazdu czasem jest to cichy słyszalny "powiew" lub delikatny "szum" w trakcie poruszania się pojazdu najczęściej w przedziale od 65km/h do ponad 120km/h

 

1. Przy wymianie filtrów lub demontażu obudowy komputera - szum może dochodzić z nieszczelności grodzi przedziału silnika.

- osłonić/zasłonić szmatą lub kawałkiem filcu obudowy filtra lub komputera

- sprawdzić uszczelki gumowe instalacji i linek przy grodzi silnika

(zaobserwować efekt)

 

2. przy wymianie szyby przedniej może być nieszczelność kleju lub miejscowy brak

- okleić plastrem szybę przednią

(zaobserwować efekt)

 

3. Przy wymianie elementów/demontażu drzwi po wyjęciu lub poluzowaniu szyb bocznych bardzo czesto powstaje szczelina z którejś strony okna

- okleić plastrem szyby - pojedynczo aby ustalić stronę

(zaobserwować efekt)

 

4. uszczelki drzwiowe (makabra) bardzo często pękają i powstaje gdzieś mała szczelina wtedy przedostają się efekty dźwiękowe z zewnątrz.

- uszczelnić chwilowo uszczelką do okien lub paskiem z gąbeczką aby poprawić uszczelnienie uszczelki.

(zaobserwować efekt)

(jedna uszczelka do drzwi w ASO kosztuje około 200zł)

[Gość Grzegorz76]

Klękajcie narody!!! Już mi ręce powoli opadają Sprawdziłem już chyba wszystko ewidentnie hałas pochodzi z okolic kół. Nie są to żadne świsty ani zawirowania powietrza nie wiem czy tak mogą zachowywać się wyrobione bieżnie łozysk. Łożyska mają dosłownie zerowy luz jak podniosę na lewarek i kręcę to cisza jak po śmierci organisty. W desperacji pojechałem na warsztat z myślą o wymianach łożysk mechanior wsiadł i po przejechaniu się stwierdził ze wymienić łożyska może ale na 99% to nic nie da. Stwierdził że hałas opon nawzajem przekrzykuje się z głośną pracą silnika i jest normalne w B5 Co do pracy silnika to przyznaje mu racje wcześniej miałem omegę C 2,5 TDS i kultura pracy silnika była o niebo lepsza.

Sprawdzałem wszystkie wyciszenia są na miejscu w stanie nienaruszonym auto ma przejechane 152 tyś (od nowości praktycznie w rodzinie)

 

Pozdrawiam

Grzegorz

[marci_87]

witam

Chciałbym odświerzyć temat.Mi też coś wyje z przodu z tym że jak tylko samochód zacznie się toczyć tak 30-40km\h,a przy większej prędkości 60-80km\h bo więcej się boje coś zaczyna drżyć(w bocznych lusterkach jak i we wstecznym cały obraz jest rozmazany).Po wizycje u mechanika stwierdził że to łożyska,wymienione i nic.Drugi stwierdził że to znowu łożyska,piasty,lub przeguby.I teraz niewiem co robić?Czy to wszystko wymienić czy jak?

[marcinL]

odgrzewam kluchy..

łożysko wymienione, ewidentnie- po podjechaniu na stację diagnostyczną koło poszło na taki sprzęcik co podnosimy auto na lewarku i dokładamy do koła i to nakręca je- wyje jak cholera...

przegub sprawdzony, nie skrzynia, nie tarcie o nadkole, wyważone koła ponownie itd...

czy to może być wina piasty?

Edytowane 14 Stycznia 2011 przez marcinL

[ernieball]

Witam

Przy prędkości ok. 110km/h zaczyna coś wyć z przodu samochodu, dodam ze opony odpadają bo tak samo na letnich i zimowych. Łożyska kół też raczej odpadają bo nie raz to przerabiałem w innych samochodach i zupełnie inaczej to wygląda nie ważne czy jadę prosto czy skręcam w lewo czy w prawo wycie jest jednostajne przekraczam prędkość 120km/h i milknie. Już nie mam pojęcia co to może być Ostatnio byłem u mechanika podniósł samochód do góry pokręcił kołami i mówił ze tu nic nie widzi oprócz delikatnie zwichrowany tarcz bo i rzeczywiście jak hamuje z wyższych prędkości to troszeczkę czuje na kierownicy trzęsienie.

W sobotę zmieniam tarcze ale nie wydaje mi się że to one są przyczyną wycia.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

U mnie też pojawia się to wycie między 110km/h a 120km/h.

Czy rozwiązał ktoś juz ten problem?

[ernieball]

Up.

Czy ktoś już sobie poradził z tym wyciem między 110-120km/h?

[bmateuszd]

U mnie takie wycie przy 110km/h pojawiło się przy wymianie kół. Wiedząc że koła są napewno dobre zabrałem się za generalne czyszczenie i konserwacje zacisków hamulocowych i wycie ustało.

[ernieball]

Właśnie, też zmieniałem koła z 15'' stalowych na 16" aluminium i myślałem, że to opony ale opony wymieniłem i dalej to wycie.

Kurde, jaki związek mogą mieć zaciski z tym wyciem?

Nie odbijają i wyje? ale dlaczego tylko 110km/h-130km/h?

[wojta]

co by ci mialo nie odbijac ? sprawdz lozyska najlepiej jest podniesc auto i sprawdzic jak kola sie kreca podjedz gdzies do warsztatu daj na flaszke i niech sprawdza na podniesionym aucie jeden w aucie zostanie 5 bieg 110 km/h i sie dowiesz