Skocz do zawartości
piter666

wyciagniecie rozrusznika problem i wymiana bendixa

Rekomendowane odpowiedzi

pukałem ..uja:D nic to nie dało;p nawet próbowałem go ruszyć, pusciłem auto na luzie i na biegu pusciłem sprzęgło żeby się troszke obrócił dalej nic. może to faktycznie kostka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pusciłem auto na luzie i na biegu pusciłem sprzęgło żeby się troszke obrócił dalej nic

Rozrusznik przy takiej opcji i tak nie zaskoczy bo jest niezazębiony ale sam silnik powinien zaskoczyć przy aktualnych temp.

 

może to faktycznie kostka?

Trzeba najpierw sprawdzić czy po przekręceniu stacyjki dochodzi napięcie na rozrusznik

 

A tak wogóle czy już ci akumulator nie padł albo jego kondycja jest agonalna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rozrusznik przy takiej opcji i tak nie zaskoczy bo jest niezazębiony ale sam silnik powinien zaskoczyć przy aktualnych temp.

 

 

Trzeba najpierw sprawdzić czy po przekręceniu stacyjki dochodzi napięcie na rozrusznik

 

A tak wogóle czy już ci akumulator nie padł albo jego kondycja jest agonalna.

 

szczerze, to aku jest chyba ok, bo jest nowy także myslisz ze tak szybko by się wykończył?

 

jak sprawdzić to napięcie na rozruszniku? w którym miejscu? to jutro to sprawdzę nim podejmę jakąs decyzje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

byłem właśnie znów, zeby spradzić czy może mu przeszło;D nic a nic, jest tak że jak włącze światła, to po przekręceniu kluczyka przygasają... jak to ewentualnie szczotki to jak je obudzić raz zeby do warsztatu dojechać?...

 

a mam takie pytanie jeszcze, na forum audi b4 wyczytalem ze jest jakis przekaznik na rozruszniku i ze taki objaw jest gdy brakuje masy na silniku lub elektromagnesie. pytanie moje jest taki, czy jest u mnie taki przekaznik, jak go sprawdzic jak jest i gdzie znajde te masy?

Edytowane przez Krynio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj widzę kolego z coś z wiedzą u Ciebie słabo.

 

Masę to od silnika całą obudową bierze.

 

Bierzesz multimetr (miernik uniwersalny), ustawiasz na pomiar napięcia stałego (V z kreską poziomą) i sprawdzasz napięcie na zaciskach akumulatora. Ma być około 12V, 11 jeszcze ujdzie. Jak jest mniej to akumulator do ładowania.

Rozrusznik już pewnie zlokalizowałeś. Do rozrusznika idą dwa kable. Gruby zasilający (plus) idzie do dużej śruby na rozruszniku (M8 albo M10 nie pamiętam już. Obok tej dużej jest mała śruba lub ewentualnie wsuwka. Czasami kabelek z wsuwki spadnie lub zaśniedzieje i już nie kręci.

Weź śrubokręt i prawdy się dowiesz. Samochód na luz, stacyjka na kontrolki bierzesz śrubokręt i zwierasz dużą śrubę z wsuwką.

Jak akumulator i rozrusznik jest sprawny to zakręci i odpali. Wtedy szukasz problemów w wiązce lub w stacyjce.

Tylko uważaj bo zaiskrzy jak to zewrzesz. Nie zewrzyj przypadkiem dużej śruby z masą bo wtedy to mocniej zaiskrzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oj widzę kolego z coś z wiedzą u Ciebie słabo.

 

Masę to od silnika całą obudową bierze.

 

Bierzesz multimetr (miernik uniwersalny), ustawiasz na pomiar napięcia stałego (V z kreską poziomą) i sprawdzasz napięcie na zaciskach akumulatora. Ma być około 12V, 11 jeszcze ujdzie. Jak jest mniej to akumulator do ładowania.

Rozrusznik już pewnie zlokalizowałeś. Do rozrusznika idą dwa kable. Gruby zasilający (plus) idzie do dużej śruby na rozruszniku (M8 albo M10 nie pamiętam już. Obok tej dużej jest mała śruba lub ewentualnie wsuwka. Czasami kabelek z wsuwki spadnie lub zaśniedzieje i już nie kręci.

Weź śrubokręt i prawdy się dowiesz. Samochód na luz, stacyjka na kontrolki bierzesz śrubokręt i zwierasz dużą śrubę z wsuwką.

Jak akumulator i rozrusznik jest sprawny to zakręci i odpali. Wtedy szukasz problemów w wiązce lub w stacyjce.

Tylko uważaj bo zaiskrzy jak to zewrzesz. Nie zewrzyj przypadkiem dużej śruby z masą bo wtedy to mocniej zaiskrzy.

 

czlowiek sid cale zycie uczy;) a powiedz mi masa bezposrednio do rozrusznika wchodzi konkretnie cala obudowa czy w srodku jest jakies polaczenie?

a co jak zapali sposobem ktory opisujesz? co bedzie winne? stacyjka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masa idzie od akumulatora grubym kablem i jest przykręcona do jakiejś śruby, nie jestem pewien, ale chyba do jeden ze śrub łączących skrzynię biegów z silnikiem. Ogólnie cały silnik, skrzynia biegów i karoseria są połączone z masą.

Jak zapali to winna stacyjka lub przewód od stacyjki do rozrusznika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Masa idzie od akumulatora grubym kablem i jest przykręcona do jakiejś śruby, nie jestem pewien, ale chyba do jeden ze śrub łączących skrzynię biegów z silnikiem. Ogólnie cały silnik, skrzynia biegów i karoseria są połączone z masą.

Jak zapali to winna stacyjka lub przewód od stacyjki do rozrusznika.

 

a jak nie? bo wlasnie odpialem czerwono czarny kabel od rozrusznika i stylam jego wsuwke z tym grubym kablem od plusa i nic raz tylko cos cyknelo jakby rozrusznik lekko ruszyl...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak zapali to winna stacyjka lub przewód od stacyjki do rozrusznika.

Niekoniecznie. Jak szczotki padną to nawet sposobem tym sposobem nie ruszy.

 

a jak nie? bo wlasnie odpialem czerwono czarny kabel od rozrusznika i stylam jego wsuwke z tym grubym kablem od plusa i nic raz tylko cos cyknelo jakby rozrusznik lekko ruszyl...

szczotki. Miałeś odpięty czerwono czarny przewód, to trzeba było zmierzyć czy pojawia się na nim napięcie po przekręceniu stacyjki w pozycję rozruchu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niekoniecznie. Jak szczotki padną to nawet sposobem tym sposobem nie ruszy.

 

 

szczotki. Miałeś odpięty czerwono czarny przewód, to trzeba było zmierzyć czy pojawia się na nim napięcie po przekręceniu stacyjki w pozycję rozruchu.

 

tzn jak napięcie pomiędzy kabelkiem a rozrusznikiem?

 

chyba jest ***nia bo nie reaguje na nic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tzn jak napięcie pomiędzy kabelkiem a rozrusznikiem?

Nie, pomiędzy kabelkiem a masą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Muszę ci powiedzieć że jesteś leniem. Dwa dni się z tym bawisz a można http://lmgtfy.com/?q=jak+sprawdzi%C4%87+rozrusznik+vw#

 

patrzyłem na to, ale problem mam taki że jest ciemno zimno i samemu to sobie można w du.. pogrzebać;) z tego co widze to chyba klapa jest na amen bo nie reaguje na krótko, musze go oddać do warsztatu i nic nie wymyśle..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wytargaj go i spróbuj zrobić jak tu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wytargaj go i spróbuj zrobić jak tu

 

patrzyłem na to, nie wytargam go z góry, umęcze się i tyle z tego bedzie.. bez kanału nie da rady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bez kanału nie da rady

 

Ja kiedyś skrzynię biegów bez kanału wymieniałem więc nie mów, że się nie da rozrusznika wyjąć.

Jedź do warsztatu, gdzie rozruszniki regenerują, na wyjecie i włożenie rozrusznika około 50 PLN ekstra biorą więc nie taka tragedia jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś skrzynię biegów bez kanału wymieniałem więc nie mów, że się nie da rozrusznika wyjąć.

Jedź do warsztatu, gdzie rozruszniki regenerują, na wyjecie i włożenie rozrusznika około 50 PLN ekstra biorą więc nie taka tragedia jeszcze.

 

No ciekawe gdzie taki warsztat widziałeś;D w krakowie za sama wyjęcie i zamontowanie biorą 120zł, a do tego częsci. Czyli impreza na 300zł bo wymienią wszystko mowiąć ze trzeba było.

 

P.S. rozrusznik zrobiony, śmiga aż pięknie, winne były szczotki i przypalony wirnik;) dzięki wielkie za pomoc, jestem o jeden krok w wiedzy do przodu;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chełm, ulica Lubelska, przy jednostce wojskowej.

Za regenerację biorą 90PLN + części i kiedyś dawałem dodatkowe 50 za demontaż i montaż rozrusznika.

I wymieniają tylko to co trzeba, ogólnie fachura.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności