Grzanie się B3

[Gość telkin]

Proszę o pomoc bo już mi ręce opadają z warsztatami wydałem się koło 2000 a pasat jak się przegrzewał tak dalej się przegrzewa. Temperatura na wskaźniku dochodzi do 110 jak mu otworzę grzanie to troszkę spada i się tak trzyma ale teraz jazda na ogrzewaniu to horror. Wymienił mi warsztat już: termostat, pompę wody, czujniki w króćcu przy głowicy, a teraz również była robiona głowica. Samochód cały czas się przegrzewa podpowiedzcie co może być przyczyną. Ostatnio go odpowietrzałem i przez dzień wyglądało że jest ok ale na wieczór jak go zatrzymałem to słychać było że gotuje i zbiornicziem wyciekł płyn. Pomóżcie

 

Temat przeniesiono do właściwego działu /JAFO

[JAFO]

Jeśli piszesz, że silnik się przegrzewa a wskaźnik permanentnie wskazuje 110°C to powinieneś zmierzyć tę temperaturę termometrem a nie sugerować się wskaźnikami. Dopiero, gdy okaże się, że wskazania pokrywają się ze sobą możesz z nich korzystać.

Ciekawe, co się dzieje z chłodnicą, bo jeśli piszesz, że nagrzewnica obniża nieco temperaturę, to oznaczać to może skuteczne próby obniżenia temperatury radiatorem. A jeśli dodać do tego większy radiator czyli chłodnicę to oznaczać to może zapchaną chłodnicę.

Poza tym dokonać należy pomiaru ciśnień w cylindrach, bo być może jest przedmuch.

Już dwa razy poruszano temat źle założonego paska na pompę wody (z drugiej strony koła) a więc nieskuteczne pompowanie. Ostatecznie powinieneś przyjrzeć się wężom gumowym, gdyż te potrafią rozwarstwiać się do wnętrza, czego już nie widać, a przez co skutecznie blokują przepływ cieczy chłodzącej.

[Gość blasito]

a wiatraki sprawdziłeś czy się kręcą? Ja miałem podobnie i wystarczyło kostkę docisnąć....

[Gość PvD]

Moze sprawdz jaki termowlacznik wentylatora ja na poczatku mialem taki co dopiero sie przy 110C wlaczal i tez mi sie gotowal i nie wiedzialem co jest ale zmienilem na taki co wlacza sie przy 89C i teraz jest dobrze.

[Gość siwy]

masz z przodu pod przednim zdeżakiem takie skrzydło kierujące powietrze do komory slnikowej ? u szwagra zabrakło i temp troche rosła sobie

[Gość DarioLee]

A ja mam pytanie. Od czego może pęknąć przewód wychodzący z chlodnicy idący do silnika z rozgałezieniem do zbiorniczka wyrównawczego ? Raz mi sie dziura zribiła to zakleiłem, założyłem gumową opaske i przycisnełem metalową a teraz już wogóle mi pękł i trzeba nowy kupić bo na złomach nie maja Pierwsza dziura powstała po jeździe w gigantycznym korku na E-7.

[Gość Janek-f]

Witam.

Telkin u mnie była identyczna sytuacja z temperaturą i tylko dzięki temu że nie miałem kasy na mechanika nie wymieniłem tych podzespołów o których piszesz. A wszystkiemu winna była bania powietrza w układzie. Po wymianie płynu nie odpowietrzyłem prawidłowo układu i zaczęły się takie sensacje jak i u Ciebie, po każdym zagrzaniu silnika gotowała mi sie woda i dopiero po jakimś czasie zazębiłem że mi jakoś mało płynu weszło do układu.Teraz wiem że auto powinno stać poziomo jak lejesz płyn do układu,potem trzeba silnik zapalić i grzać aż sie otworzy termostat (rura dolna przy chłodnicy zrobi sie gorąca) wtedy silnik zgasić poczekać, dolać płynu i przez kilka dni przed wyjazdem sprawdzać poziom w zbiorniczku.Jak ja się z tym diabelstwem umęczyłem, na pocieszenie dla Ciebie, powiem tylko tyle że u brata w firmie w takiej samej sytuacji u jakiegoś dostawczaka mechanicy po wymianie wszelkich badziewi uznali że to będzie wina głowicy i po splanowaniu, jakia była załamka u nich jak problem z temperaturą nie znikł. A to była tylko banieczka powietrza w układzie chłodzenia.

 

Pozdrawiam