ameba01 Zgłoś #1 Napisano 25 Maja 2008 Mam pytanie - mechanik ze mnie zaden. Problem w tym ze wczoraj stojac na swiatlach uslyszalem glosny huk jakby zerwanie i osiadl mi przod lewa strona (passazer - angielskie autko) Zajechalem do pobliskiego garazu pwoeidzieli mi ze wymiana zawieszenia przedniego. Pozneij zagladnalem sobie za kiolo i faktycznie wisi sprezyna jakby wypadla z tej miseczki dolnej nie bylo wogle - auto obnizylo sie znacznie (mam teraz sportowy przeswit ) Autko jeszcze jest na gwarancji od dealera wiecnie ma problemu z naprawa mje pytanie to: - garaz jest oddalony o jakies 80-100 km czy mogle wogle jechac samochodem w takim stanie?? - przy wymianiac trzeba (czy tylko nalezy) dwie strony ?? (pewnie sprzedawca bedzie chciual zrobic jedna strone by bylo taniej dla niego) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JurekW Zgłoś #2 Napisano 25 Maja 2008 Jeśli wymiana sprężyn to tylko z obu stron .Lepiej wciągnąć na lawetę - zbyt duża odległość by się "kulać". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pancio123 Zgłoś #3 Napisano 25 Maja 2008 oczywiscie ze dwie strony. zgadzam sie z kolega, ze powinienes pochulac na lawecie do domu. pozdrawiam passatomanow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #4 Napisano 25 Maja 2008 mysle ze spokojnie dojedziesz. Amorek oparl sie na gumie odbojnicy (balwanek) Wyrwalo Ci sie mocowanie taleza pod sprezyna do korpusu amorka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ameba01 Zgłoś #5 Napisano 25 Maja 2008 Wyglada jakby wlasnie nie bylo miseczki dolnej (wogle zniknela) i sprezyna swobodnie sobie zwisa!!! Ot psikus!! I teraz nie wiem czy wymienia sie sama miseczke dolna (pod warunkiem ze na amortyzatorze ten kolniez- zgrubienie zostalo nienaruszone) czy beda wymienaic mi sprezyne, miseczke, i wogle cale ustrojstwo!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach