Skocz do zawartości

Gwaihiro

  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Gwaihiro

  • Urodziny 11.10.1977

Informacje osobiste

  • Imię
    Gwaihiro
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Poznań

Samochód

  • Generacja
    B7
  • Silnik
    B7 2.0 TDI 170KM
  • Rok produkcji
    2011
  1. Podpinam się pod pytanie. Poszukuję do domowej diagnostyki i drobnych adaptacji i znalazłem coś takiego: https://pl.aliexpress.com/item/VAG-COM-16-8-4-VAGCOM-16-8-VCDS-HEX-CAN-USB-Interface-VAG-16-8/32788074819.html Ale w opisie jest napisane, że nie łączy się z grupą samochodów w której jest wskazany passat B7, choć przy tym wpisie jest 'OK', więc już nie wiem jak to mam rozumieć i czy ten kabel będzie działał czy nie. :umm Podobne wpisy są na aukcjach starszych wersji 16.8 i 15.7. Testował ktoś te klony z passatem B7 i może napisać jak to działa?
  2. Dzięki za wskazówkę. Na razie jeszcze nie wiem gdzie są te zawory ani je się je podłącza, ale zaraz poszukam w necie i może dam radę jutro się tym zająć. Dzisiaj po robocie ponownie zabrałem się ponownie za logi i może te wyniki również rzucą trochę światła na ten problem. Przy pierwszych próbach łapałem notlaufa przy ok 3200 obrotów. W logach widać wyraźnie, że błąd łapie przy doładowaniu na poziomie 2580mbar. Nie poddałem się łatwo, kasowałem błąd ten sam co zwykle i znowu jazda. Za czwartym razem udało mi się go wkręcić na 4500 i nie wyskoczył już żaden błąd. Logi z tych prób: http://vaglog.rtnet.pl/gwaihiro_174813.html Tak się akurat złożyło, że dojechałem do A2 więc postanowiłem go jeszcze bardziej rozbujać. Na autostradzie już spokojnie się wkręcał na wysokie obroty i przegnałem go jakieś 20km w obie strony przy prędkości średnio 160km/h i nie było żadnych błędów. Przy okazji zrobiłem logi, choć nie wiem czy z takiej jazdy mają one jakąkolwiek wartość: http://vaglog.rtnet.pl/gwaihiro_174814.html Przyznam, że zbieranie logów zaczyna mi się podobać - - - - - aktualizacja - - - - - Przy okazji tej szybkiej jazdy zauważyłem chyba jeszcze jeden problem. Nawet po tej szybszej jeździe zauważyłem w grupie 001, że temperatura w chłodnicy wzrosła tylko do 79,6 stopni. Czyżby to oznaczało problem z termostatem lub czujnikiem temperatury? Fakt, że ostatnio coś chyba więcej pali, na desce rozdzielczej wskazówka temp stoi równo pionowo i wskazuje ładnie 90stopni. Teraz już nie wiem które wskazanie jest prawidłowe. Zrobiłem sobie jeszcze przejażdżkę po mieście i mimo, że silnik powinien być już dobrze rozgrzany po tej autostradzie to temp mi spadła do 76,5 stopnia. Na desce wskazówka była ciągle w pionie. http://vaglog.rtnet.pl/gwaihiro_174815.html Czy to oznacza termostat do wymiany?
  3. Dzięki za wskazówkę Dzisiaj wróciłem wreszcie do domu za dnia, więc zabrałem się za logi jeszcze raz. Na początek po rozgrzaniu silnika zrobiłem logi BS011 i wartości wyglądają tak: http://vaglog.rtnet.pl/gwaihiro_174735.html Następnie zabrałem się jeszcze raz za log dynamiczny 011 i przy pierwszej próbie przy obrotach ok 3200 złapał notlaufa i już się bardziej nie rozkręcił. Test ten robiłem na drodze lekko się wznoszącej, ale mam nadzieję że to nie robi różnicy. Logi z łapania notlaufa wyglądają tak: http://vaglog.rtnet.pl/gwaihiro_174734.html Po zjechaniu z drogi na parking zczytalem i usunąłem błąd 17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation Niestety, ale siadła mi bateria w lapie i na dzisiaj koniec logowania, jutro mogę ponownie się zabrać za testy. :help
  4. Czy ktoś mógłby pomóc? Ostatnio żona znowu złapała notlaufa Czy mam czyścić turbinę czy może to coś innego?
  5. Witam, Jest to mój pierwszy post i pierwsze logi więc proszę o wyrozumiałość Pierwsze problemy pojawiły się rok temu i silnik kilka razy złapał notlaufa. Kupiłem kabelek, podpiąłem lapka i wyszedł błąd 17965. Przeszukałem forum i z komentarzy wywnioskowałem że przyczyną może być PSJ (co było prawdopodobne, bo autem jeździ głównie żona i po mieście). Przegoniłem auto kilka razy poza miastem i problem się rozwiązał na rok. Ostatnio przy wyższych obrotach silnik ponownie łapie notlaufa i błąd 17965. Czytając forum zgaduję, że jest to pewnie spowodowane zapieczonymi silniczkami w turbinie, ale jeśli jest możliwe to wolałbym to jakoś potwierdzić zanim zdecyduję się na wyjęcie turbo. Z racji tego, że jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło kręcić mojego paska do czerwonych kresek, więc był to dla mnie dodatkowy stresik. Przy pierwszej i drugiej próbie przy obrotach ok 3200 i ok.3000 wpadł w tryb serwisowy i nie dał się rozkręcić dalej niż do 3500 obrotów (na III biegu). Była to jazda próbna, więc nie mam z tego logów. Skasowałem błędy i ponownie jazda z gazem w podłodze Przy kolejnych logowanych już próbach silnik ładnie się wkręcał na 4500 obrotów i nie było żadnych problemów. Logi przedstawiają się tak: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/gwaihiro_173790.html 008 - http://vaglog.rtnet.pl/gwaihiro_173792.html 011 - http://vaglog.rtnet.pl/gwaihiro_173791.html Proszę o analizę logów i ewentualnie wskazanie jakie jeszcze logi zrobić. Czy mam się czym martwić i naprawa/czyszczenie turbo jest wymagana?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności