Skocz do zawartości
Albin

Dziura przy 2 tysiącach obrotów

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam problem ze swoim passatem b4 1.6 aek. Samochód jest zagazowany i do tej pory na benzynie jeździł ok ale ostatnio coś się uszkodziło.

Zauważyłem to po off roadzie w mazurskich lasach (inaczej to trudno nazwać). Był wypadek, droga zablokowana, nawigacja pokazała jakąś równoległą drogę, która łączy się z tą, którą powinienem jechać niedaleko za wypadkiem. No to jazda, najpierw dobra droga, potem żwirowa, potem leśna, która miejscami przypominała zwykłą dróżkę w lesie gdzie ledwo się mieściłem między drzewami ale nie było jak zawrócić to jechałem dopóki samochód się mieścił, później się poszerzyło. Do tego doszło kilka dni opadów i było wielkie błoto i kałuże, miejscami do samego podwozia. Nie wiem czy ma to związek ale napisałem.

Po dojechaniu do asfaltu po kilku kilometrach skończył mi się gaz, więc przełączam na benzynę a samochód nie chce jechać. Po chwili zorientowałem się co i jak. Jechał do 2 tys obrotów a potem jakby miał zgasnąć. Jak bardzo delikatnie operowałem gazem to przekroczył 2.5 tys i zaczął się wkręcać. Generalnie jak kręciłem go do 4 tyś i zmiana biegu, spadało na ponad 3 tyś i jeździł ok ale jak tylko spadło do 2 tyś to znów jakby miał zgasnąć. Zatrzymałem się i próby na biegu jałowym. Gaz w podłogę a obrotomierz zatrzymuje się na 2 tyś obrotów i dalej nie chce iść. Jak delikatnie dam gaz to wchodzi na obroty w pełnym zakresie ale jak chce się przyspieszyć/wyprzedzić do muskanie gazu nie jest dobrym pomysłem. Raz jest tak, że dodam gazu, zamuli się przy 2 tyś, przeskoczy na te 2,5 i idzie dalej a innym razem stoi na 2 tyś, tak jakby gaz się skończył (jak ktoś ma to zna to uczucie) z tą różnicą, że samochód jest w tym momencie na benzynie. Na gazie tego problemu nie ma, dam w podłogę to idzie do odcinki.

Po odpięciu przepływomierza problemu z dziurą z obrotami nie było. Pomyślałem, że przeczyszczę przepływomierz ale niestety uszkodziłem tą blaszkę, po zamontowaniu silnik falował na wolnych obrotach, strasznie było czuć benzyną i z rury wydechowej wydobywał się ciemny dym, pewnie nie przepalał paliwa. Kupiłem drugi przepływomierz ale efekt jak poprzednio - 2 tyś i dalej nie idzie, chyba, że powoli wciskam gaz.

Jakieś pomysły? W vcds w bloku chyba 5 jest coś o lambdzie i tam cały czas jest 1.00, wydaje mi się, że wcześniej te wartości się zmieniały.

Przewody, świece, palec, kopułka i cewka zmienione więc to wykluczam. Poza tym podobno gaz jest bardziej na to wyczulony i tu byłby problem a na gazie wszystko śmiga jak należy. Zapłon też ustawiłem jak należy.

Nie mam pomysłów co to może być. Pomożecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności