Gorąca prośba o analizę logów AHU VW T25 :)

[dex]

Cześć Wam.

Niestey kilka dni temu pojawił się bardzo dziwny objaw w moim AHU.

Oryginalna, mała turbina WG, wtryski 216 i soft by Daron robiony pod koniec wakacji 2015roku.

EGR zaślepiony i odłączony.

Do ubiegłego tygodnia było wszystko w porządku.

Po rozgrzaniu silnika do temperatury roboczej, pojawia się ogromna turbo-dziura.

Jakiekolwiek ciśnienie zaczyna się pojawiać dopiero powyżej 2000obr./min., a zadane ciśnienie 1,2bar uzyskuje dopiero przy 2200obr./min.

Na zimnym silniku jest wszystko ok. i 1,2bar osiąga już w okolicach 1750obr./min. a ciśnienie rośnie już od 1400obr./min.

Biorąc pod uwagę masę na pusto (2100kg) mojej dexfalii, ta turbodziura mocno uprzykrza życie tym bardziej, że mam skrzynię DVS z passata B5.

 

N75 Pierburg kupiony nowy, niecały rok temu.

Przepływomierz Bosch, również kupowałem nowy trochę ponad rok temu.

W tej chwili delikatnie przeładowuje na wysokich obrotach, bo dwa dni temu skróciłem trochę sztangę od gruszki zaworu upustowego z nadzieją, że może się nie domyka.

 

Zrobiłem statyczne BS dla 000 i 004, oraz dynamiczne zgodnie z instrukcją ze strony.

Link do logów:

https://drive.google.com/folderview?id=0B5XoauwQmwZCMmdpUGhyUGJBQnM&usp=sharing

 

EDIT:

 

Może tak będzie łatwiej je czytać:

DYNAMICZNE:

Grupa 000: http://vaglog.pl/log_248462.html

Grupa 001: http://vaglog.pl/log_248458.html

Grupa 004: http://vaglog.pl/log_248459.html

Grupa 011: http://vaglog.pl/log_248460.html

Grupa 003, 008, 011: http://vaglog.pl/log_248457.html

Grupa 008, 011: http://vaglog.pl/log_248463.html

Grupa 003, 010: http://vaglog.pl/log_248464.html

 

 

 

 

Będę niezmiernie wdzięczny za wszelkie sugestie.

 

P.S.

Podgląd w dysku google wyświetla się niepoprawnie.

Po otworzeniu plików w excelu wszystko jest ok.

Konwertowane przy pomocy CSVconv z VCDS-a.

Edytowane 2 Lutego 2016 przez dex

[dex]

Nikt nie ma żadnego pomysłu, czy nie chce wam się ze mną gadać?

Dzwoniłem dzisiaj do serwisu turbin i ponoć spotkali się już z takimi objawami.

Nagar w części gorącej po rozgrzaniu rozszerza się i blokuje przepływ gazów, lub sam wirnik.

Ale objaw pojawił się raczej dość gwałtownie. Nie czułem jego narastania z czasem, ale może nie zwracałem uwagi.

Podmieniłem wczoraj N75, ale nic to nie zmieniło...

Edytowane 3 Lutego 2016 przez dex

[sivy07]

Sprawdź podciśnienia, myślę że to w tym może być problem.

[dex]

sivy07 to była jedna z pierwszych rzeczy, którą sprawdziłem razem z podmianą N75.

Wężyki mam wszystkie nowe, zbrojone, olejoodporne zakładane rok temu przy okazji całkowitej zmiany dolotu.

Są w nich śladowe ilości oleju, podobnie jak w N-ce.

Gruszka czysta i pracuje bez nadmiernych oporów.

Z tego co wiem, nawet przy bezpośrednim połączeniu króćca z wyjścia turbo do gruchy, ciśnienie powinno się pojawiać od najniższych obrotów, ale powinno być ograniczane do ok 0,6bar.

A tu mam do czynienia z potężną turbo-dziurą i tylko po rozgrzaniu silnika.

Obserwuję dokładnie wskaźnik ciśnienia od wczorajszej rozmowy z serwisem i objaw jakby pasuje do tego nagaru.

Ciśnienie powyżej 2000obr./min. rośnie, ale powoli, a po zdjęciu nogi z gazu spada gwałtownie do 0.

Jeśli nie pozwalam na spadek ciśnienia do 0, trzymając cały czas gaz, to po depnięciu pojawia się ono znacznie szybciej i trochę wcześniej przy tych samych obrotach silnika.

Ale to może być autosugestia...

[sivy07]

Kontaktowałeś się z Darkiem?

[dex]

Próbowałem, ale nie odbiera. Napisałem mu też PW, ale póki co cisza.

Ostatnie korekty softu były robione w pierwszej połowie listopada(obniżenie dawki ze względu na kopcenie i podbicie ciśnienia na pompie) i było wszystko w porządku.

W grudniu Dexfalia była z 6cioma osobami na pokładzie w Alpach Austriackich i śmigała aż miło.

Objaw pojawił się dość nagle, w ubiegłym tygodniu.

Możliwe, że po umyciu silnika myjką ciśnieniową, bo myłem podwozie z soli i trochę silnik opłukałem.

Ale był zimny.

Edytowane 4 Lutego 2016 przez dex

[dex]

Turbina pojechała wczoraj do Turbo Bogdana z Mielca.

Po zdjęciu nie wyczułem dużych luzów. Ok. 0,5mm osiowego wzdłużnego i poprzecznego.

Nie mam pojęcia, czy to faktycznie wina turbo, ale ponieważ rzucała olejem, postanowiłem ją wysłać.

Za namową kolegi Sagon-a (od którego też dostałem namiar na zakład), postanowiłem przy okazji, zmienić koło kompresji na trochę większe.

Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

 

EDIT:

Tak więc Turbina dzisiaj(10.02) została rozebrana, wymienione zostały uszczelnienia, łożyskowanie i wirnik kompresji (ARL+przetoczenie muszli).

Uszczelnienie od strony zimnej faktycznie było już w słabym stanie, a koło kompresji nosi ślady "piaskowania". Prawdopodobnie był kiedyś nieszczelny dolot i ssało brudy z zewnątrz.

Niestety stan turbiny mimo, że nie najlepszy, nie pasuje do objawu turbo-dziury po rozgrzaniu.

Jutro powinna turbina wrócić do wawy i pewnie w piątek lub sobotę będę ją zakładał.

Edytowane 10 Lutego 2016 przez dex

[dex]

Turbina po regeneracji i zmianie koła kompresji, wczoraj wróciła na swoje miejsce.

Niestety objaw ciagle ten sam, a nawet się dzisiaj pogłębił...

Jestem w kropce.

Po rozmowie z Daronem judro odepnę czujnik temperatury płynu, a później przepływkę i sprawdzę, czy cokolwiek to zmienia.

[DarekS]

Poluźnij wydech za turbiną. Może pod wpływem temperatury katalizator się zatyka (o ile go masz) lub zaciska się wkład plecionki za turbiną (spotkałem się z czymś takim). Z logów wygląda jakby nie było paliwa tzn przepływomierz może obcinać dawkę.

[dex]

DarekS, Katalizatora nie mam, a plecionka jest już naderwana, jednak ciągle trzyma kształt.

Tak, czy inaczej, odłączę dzisiaj tłumik i przejadę się na samej rurze.

Przejadę się za chwilę do pracy po preparat do czyszczenia przepływomierzy i zrobie długi log z całej trasy z grup 3, 7 i 8.

Może któryś czujnik temperatury wariuje...

[dex]

Tłumik zdjęty, została sama rura za turbo. Niestety niewiele to zmieniło.

Wyjąłem przepływkę i wymyłem, niestety też niewiele to dało.

Później odpiąłem całkiem przepływkę i dopiero pojawił się efekt.

Doładowanie pojawiło się od smego dołu, ale tylko w okolicach 0,5bar.

Powyżej 3000obr rośnie do ok 1bar.

Czuć znaczną poprawę elastyczności poniżej 2000obr, ale ogólnie moc silnika jest mocno okrojona.

Założyłem starą przepływkę i sytuacja się trochę poprawiła do momentu, kiedy po paru kilometrach na ekspresie, zjeżdżając z niego, wdepnąłem gaz do podłogi.

Doładowanie ładnie wstało od dołu i doszło do ok 1,2bar w okolicy 2000obr, po czym osłabł i doładowanie niemal całkiem znikło.

Reset zapłonem nic nie dał, a błędu żadnego sterownik nie zarejestrował...

 

Daron ma mi przygotować kości z programem bez przepływki, to wtedy się okaże, czy to jej wina.