HaNsiN Zgłoś #1 Napisano 9 Marca 2013 Witam wszystkich, jeszcze trochę i będę zmieniał zawieszenie z przodu (wahacze i końcówki drążków) i chciałbym nieco obniżyć auto, ponieważ teraz na tym co mam (a nie wiem co tam jest jakaś seria) auto stoi dość wysoko. Nie narzekałem na to wcześniej bo jeździ się miękko, ale teraz mi to przeszkadza, buja autem, przechyla jak szybko się w zakręty wchodzi itd. Nie wiem co wybrać, czy jakiś kit (sprężyny + amorki) czy właśnie gwint MTS. Cały bajer polega na tym czy jeżeli wybiorę gwint nie wysypie mi się on po 3-4 miesiącach z tego względu, że mój przebieg miesięczny to około 5-6 tys kilometrów. Tak, tyle latam autem, z czego 4tys po autostradach, ale wiadomo reszta to niezbyt piekne drogi (np. we Wrocławiu ). Prosiłbym o opinię osób które miały lub mają z tym styczność. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cieluś Zgłoś #2 Napisano 10 Marca 2013 Zawieszenie MTS to najniższa półka więc nie można za wiele od niego wymagać. Niektórzy jeździli kilka miesięcy i się wylał inni dłużej. Trudno powiedzieć jak by było w twoim przypadku. Musisz sobie odpowiedzieć do czego ci ten gwint potrzebny. Kupując gwintowane zawieszenie ma się na celu dopasowanie i położenie auta raczej mocno na ziemię, a jak ty mówisz ze dużo będziesz jeździł to raczej nie po drodze. Lepszy byłby kit jakieś-30,40 który oferuje komfort jak i trochę sportowych doznań. Ewentualnie ori sportowe zawieszenie z paska. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
HaNsiN Zgłoś #3 Napisano 10 Marca 2013 dzięki za cenną uwagę, szczerze mówiąc tak myślałem, że gwint raczej długo nie pożyje biorąc pod uwagę moje przebiegi. Druga sprawa, rozglądam się za jakimś kit'em, ale prawdę mówiąc nie wiem jak to u mnie "wypali" bo na tym zawiasie co mam teraz auto wygląda raczej w stylu "Allroad", a chcę żeby nowy zawias poprawił trzymanie na drodze i też żeby auto lepiej się prezentowało. fotka podglądowa jak auto wygląda na serii z kołem 17". Fajerwerków nie ma I teraz tak. Czytałem, że ludzie montują sportowe sprężyny na seryjne amory, ale obawiam się, że u mnie może to nie dać takiego efektu. Nie wiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cieluś Zgłoś #4 Napisano 10 Marca 2013 Nie powinno się montować sportowych sprężyn do standardowych amorow bo mają inny skok i są za miękkie. Na foto masz mojego paska na ori sportowym zawiasie i felgach 17 opona 225/45. To zawieszenie jest niższe od standardu o ok 2 cm więc możesz porównać jak będzie wyglądał jak byś kupił kit obniżający o 30 lub więc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
HaNsiN Zgłoś #5 Napisano 10 Marca 2013 czyli jak kupię taki kit -30 to będzie wyglądał prawie jak u Ciebie. Myślałem, że prześwity będą mniejsze między kołem, a nadkolem Sąsiad (koleś koło 40stki, 2 małych dzieci) ma też 3BG w kombi i powiem Ci, że u niego prawie nie ma prześwitów, a jak twierdzi zawias ma seryjny, nic przy nim nie robił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cieluś Zgłoś #6 Napisano 10 Marca 2013 (edytowane) Będzie na pewno zauważalnie niżej. A co do kolegi to nie ma takiej opcji chyba ze ma 19 cali felgę która wypełni nadkole. Ori zawias to taki jak twój i mój trochę niższy. On musi mieć inne zawieszenie może nawet o tym nie wie Obczaj to: http://forum.vw-passat.pl/threads/37562-Fotki-B5-i-B5-FL-na-roznych-obnizeniach-najlepiej-na-18calach Edytowane 10 Marca 2013 przez cieluś Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartez Zgłoś #7 Napisano 10 Marca 2013 co do gwintow ,to z wlasnego doswiadczenia nie polecam tanich zestawow ,tak samo uzywek,najlepiej inwestowac w kw ,koni ,albo blinstein te gwinty beda sluzyly bardzo dlogo ,a jeszcze jak kupisz z reg.twardosci to bedzie bajka ,no ale oczywiscie to spory wydatek,tyle ze w tanioche nie ma sensu sie pchac ,no w ostatecznosci polecam weiteca . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cieluś Zgłoś #8 Napisano 10 Marca 2013 Z używka akurat się nie zgodzę. Kiedy wiesz jak sprawdzic gwint możesz kupić dobrą używkę. Kiedyś kupiłem gwint H&R na grubym tłoku używany w igła stanie za nie duże pieniądze od pana który ściagnął z auta które kupił i nawet nie wiedział co ma Tak wiec warto poszukać używki tym bardzie jak taki nowy kosztuje 4k zł min. A zmierzajać do tematu to dla siebie do dziennego auta w życiu bym gwintu nie kupił bo to jest kating dla auta, zawiechy i osób jeżdżących autem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
HaNsiN Zgłoś #9 Napisano 10 Marca 2013 no i już wiem co i jak. Gwint odpada zdecydowanie, teraz tylko poszukać jakichś zestawów obniżających i będzie cacy Dzięki wielkie panowie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartez Zgłoś #10 Napisano 10 Marca 2013 nie no jasne bywa ze mozna wyrwac cos w super stanie ,ale zazwyczaj 98 % gwintow w urzywce to smietnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Emyl Zgłoś #11 Napisano 17 Marca 2013 osobiscie założyłem kilka gwintów TA golf 3 , MTS golf 1 , Tuning Art polo 6n i każdy z nich fajnie pracuje , fakt faktem twardo no ale jak sie zaklada gwint trzeba sie z tym liczyc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mmissiek Zgłoś #12 Napisano 17 Marca 2013 powiem tylko tyle że na gwincie latam od lipca tamtego roku bez przerwy (na zime nie ściągałem) i nie wysypało sie nic także śmiało możesz go zakładać i śmigać zwalniając gdzieniegdzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach