Porady w sprawie BHP w pracy

[severyn.g]

Nie znalazłem takiego tematu, więc postanowiłem go poruszyć. Właśnie oczękuję na wyniki państwowego egzaminu na inspektora bhp, co prawda to tylko technik, ale już uprawnia do pracy w służbie bhp. Chciałbym się sprawdzić jako początkujący bhp-owiec więc oferuję swoją pomoc na forum. Jeśli macie jakieś poblemy związane z bezpieczeństwem i higieną pracy, ergonomią w pracy lub ochroną przeciwpożarową, prawem pracy to chętnie pomogę, tudzież doradzę. Myślę, że wspólnie uda nam się rozwiązać wiele problemów, o których nie wszyscy mówią, a dotyczą zapewne wielu z nas. Warto walczyć o swoje prawa w pracy, ale wiadomo - nie kosztem samej pracy:). Zapraszam również na PW. Pozdrawiam.

[severyn.g]

Wczoraj dostałem oficjalne wyniki i dyplom technika bezpieczeństwa i higieny pracy. Bardzo zafascynował mnie temat BHP w pracy i chciałbym rozszerzać swoją wiedzę w tym zakresie, wiadomo , jak w każdym zawodzie potrzebna jest praktyka, lubię rozwiązywać różne problemy związane z zagadnieniami BHP i z tym fachem wiążę swoją przyszłość.

Postaram się przytoczyć kilka przykładów z życia, które dają powód do myślenia i które czasem wymagaja poprawy...

 

Ostatnia sytuacja, o której często myślę, obecnie pracuję w firmie produkującej części do samochodów, jako operator obrabiarek. Pracuję od listopada 2009 roku, przez całą zimę temperatura na hali na moim stanowisku nie spadała poniżej 30 stopni Celsjusza, podobno w lecie temperatura sięga do 50 stopni. I teraz problem: jaka jest dopuszczalna maksymalna temperatura na stanowisku pracy? Nie przeglądałem nawet stosownych rozporządzeń na temat warunków na stanowisku pracy, aczkolwiek oczywistą sprawą jest, że minimalna temperatura wynosi 14 stopni, lecz, o ile pamiętam nic nie wspomniano o maksymalnym zakresie.

Może ktoś ma ochotę dodać swoją opinię na ten temat?

Zapraszam do dyskusji.

[superrysiek]

Kolego co temperatur maksymalnych to znalazłem w necie to:

 

" Temperatura maksymalna

Mniej jasna jest sprawa z maksymalną dopuszczalną temperaturą w pomieszczeniach pracy, nie ma bowiem w tym względzie jednoznacznych i jasnych przepisów, jak to jest w przypadku temperatury minimalnej. Górnej granicy temperatury maksymalnej nie da się w zasadzie zmierzyć zwykłym termometrem. Przepisy nie podają jej w stopniach Celsjusza. Wyjątkiem jest praca pracowników młodocianych. Nie mogą oni pracować w pomieszczeniach, w którym temperatura przekracza 30°C, a wilgotność względna powietrza przekracza 65 proc. W tym wypadku temperatura podana jest w stopniach Celsjusza i można ją zmierzyć zwykłym termometrem. Młodociany ponadto nie może m.in. obsługiwać suszarni, wykonywać wielu zajęć związanych z hutnictwem, obsługiwać różnych rodzajów pieców itd.

 

Jednak nie znaczy to, że inni pracownicy mają pracować w zbyt nagrzanym pomieszczeniu. Przepisy mówiące o tzw. mikroklimacie gorącym, posługują się wskaźnikiem WBGT (Wet Bulb Globe Temperature) i jest to wskaźnik używanym do oceny obciążenia cieplnego (termicznego) ustroju człowieka w środowisku gorącym. Jest to jeden ze wskaźników używanych w certyfikacji ISO. Opisany jest w polskiej normie PN-N/85-08011. Dopuszczalne wartości WBGT podaje załącznik nr 2 (część C) rozporządzenia o najwyższych dopuszczalnych stężeniach i natężeniach czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy (Dz. U. z 2002 r. nr 217, poz. 1833).

 

Generalnie obciążenie cieplne organizmu wiąże się nie tylko z wysoką temperaturą (powietrza i promieniowania), ale i czasem w jakim człowiek przebywa w nagrzanym miejscu, przepływem powietrza, jego wilgotnością, a także odzieżą, w którą pracownik jest, lub musi być ubrany (odzież ochronna).

 

Tak czy inaczej dla ułatwienia można stwierdzić, iż o przekroczeniu normy temperaturowej mamy do czynienie kiedy przy ciężkiej pracy fizycznej w hali jest ponad 28°C, w przypadku warunków szczególnych powyżej 26°C. Przy pracy biurowej – ponad 30°C. We wspomnianej już wyżej firmie Greenkett upalnym latem 2006 roku, temperatura na hali wynosiła 35°C. Podobna temperatura została odnotowana w zakładach Cegielskiego w kabinie suwnic. Niektóre pracownice z tego powodu mdlały.

 

Co powinien w takim przypadku zagwarantować pracodawca? Powinien zalecić odpowiednie badania lekarskie, zrobić na swój koszt odpowiednie pomiary, dostosować proces pracy do wyższych temperatur (np. częstsze i dłuższe przerwy), dostarczyć bezpłatne napoje. Ale tylko w tym ostatnim przypadku przepisy są jasne. Jak wynika z art. 232 kodeksu pracy i z rozporządzenia o profilaktycznych posiłkach i napojach (Dz.U. z 1996 r. nr 60, poz. 279), przy pracach na otwartej przestrzeni napoje podaje się, gdy temperatura powietrza przekracza 25°C. Trzeba je także podawać, gdy na stanowiskach pracy temperatura spowodowana warunkami atmosferycznymi przekracza 28°C."

[robert270111]

Nie jest chyba podana maksymalna temperatura w miejscu pracy. Jeśli temperatura jest wyższa niż 30 stopni, pracodawca powinien dostarczyć bezpłatne napoje.

 

---------- Post added at 20:48 ---------- Previous post was at 20:47 ----------

 

O kolega mnie wyprzedził

[severyn.g]

Tak zgadza się, pracodawca ma obowiązek zapewnić napoje, ponadto uważam również, że powinno się to traktować jako zagrożenie na stanowisku pracy i powinno być ujęte w ecenie ryzyka zawodowego na danym stanowisku, a co za tym idzie, podjęcie odpowiednich działań zmniejszających to ryzyko.

U mnie ogolnie zastosowana jest ogólna wentylacja oraz zapewnione indywidualne wentylatory, ale i tak mało to daje.

[robert270111]

U mnie ogolnie zastosowana jest ogólna wentylacja oraz zapewnione indywidualne wentylatory, ale i tak mało to daje.

 

No ale według pracodawcy "podjęcie odpowiednich działań zmniejszających to ryzyko."

 

---------- Post added at 21:07 ---------- Previous post was at 21:06 ----------

 

Wydaje mi się że w Polsce pracodawcy co do tej kwest nie zwracają zbytnio uwagi.

Zamontował wentylatory, jest wentylacja i według pracodawcy wszytko jest ok.

[severyn.g]

Niestety takie jest prawo w Polsce...a jakby przyszło takiemu popracować chcby 4 godziny w takich warunkach to na pewno wymyśliłby coś lepszego.

[zdun_VW]

Niestety takie jest prawo w Polsce...a jakby przyszło takiemu popracować chcby 4 godziny w takich warunkach to na pewno wymyśliłby coś lepszego.

 

Pracowałem kiedyś w firmie, gdzie pracowały wtryskarki. Na hali było ok 40 C, momentami więcej i..... to się okno otworzyło, drzwi, a napoje Jak se kupisz to masz

[robert270111]

W Polsce trzeba jakieś tragedii aby się coś zmieniło.

 

Praca w wysokich temperaturach do tego w okresie letnim może być bardzo niebezpieczna. Grozi zasłabnięciem, odwodnieniem a za tym idzie poważne zagrożenie, w zależności od stanowiska pracy na jakim pracujemy. Bo stracić np. przytomność przy maszynie która tnie drewno to tragedia.

 

---------- Post added at 21:20 ---------- Previous post was at 21:16 ----------

 

Pracowałem kiedyś w firmie, gdzie pracowały wtryskarki. Na hali było ok 40 C, momentami więcej i..... to się okno otworzyło, drzwi, a napoje Jak se kupisz to masz

 

Ja pracuje przy szkle. W lato na hali jest okropnie gorąco, do tego jeszcze hartownia chodzi i od niej dodatkowo wydobywa się duża ilość ciepła. Ale pracownicy wody pitnej mają pod dostatkiem.

 

W zimę jest za to fajnie bo w krótkim rękawku po zakładzie można śmigać.

[severyn.g]

No wlaśnie o to mi chodzi i tego sie obawiam ze swojej strony, jeśli przyjdzie mi pracować w temperaturze powyżej 45 stopni to róznie to może być, wiem, że sam nic ne zdziałam w tej sprawie, a praca jest dobra. Po cichu liczę na wciśnięcie sie do służby bhp, po tej szkole co już pisałem i bedę walczył o prawa takich pracowników jak ja w tej chwili, zreszta wiem dobrze jak to jest.

A Ci pracodawcy co zmuszaja do pracy w takich waqrunkach strasząc zwolnieniem to bezduszne stwory i niech kiedyś sie to na nich odbije.

[zdun_VW]

N

A Ci pracodawcy co zmuszaja do pracy w takich waqrunkach strasząc zwolnieniem to bezduszne stwory

 

Wiesz, mnie nikt zwolnieniem nie straszył, ale wolałem pracować tam gdzie pracowałem i szukać pracy, niż siedzieć na bezrobociu i szukać pracy

 

i niech kiedyś sie to na nich odbije.

 

 

heh, z tego co się dowiedziałem to splajtował kilka miesięcy temu...

 

 

Wszystko zależy od podejścia pracodawcy. W obecnej pracy mam, aż nadmiar BHP

[severyn.g]

A co za dużo to też niezdrowo, a co do:

Wiesz, mnie nikt zwolnieniem nie straszył, ale wolałem pracować tam gdzie pracowałem i szukać pracy, niż siedzieć na bezrobociu i szukać pracy

masz rację, praca i pieniądze są potrzebne, ale zawsze mozna sie rozglądać.

 

---------- Post added at 21:40 ---------- Previous post was at 21:33 ----------

 

Ja pracuje przy szkle. W lato na hali jest okropnie gorąco, do tego jeszcze hartownia chodzi i od niej dodatkowo wydobywa się duża ilość ciepła. Ale pracownicy wody pitnej mają pod dostatkiem.

 

W zimę jest za to fajnie bo w krótkim rękawku po zakładzie można śmigać.

 

Tak, ale jeśli wychodząc z pracy gdzie jest ponad 30 stopni na zewnatrz gdzie panuje mróz poniżej 15 stopni to też nie jest to zbyt korzystne dla organizmu.

 

Poza tym są stanowiska, gdzie owa wysoka temperatura jest nie do usunięcia, tak jak np właśnie przy hartowniach i tego typu maszynach wydzielających dużo ciepła, wtedy pracownicy powinni miec więcej przerw w pracy zależnie od warunków. Czy tak jest w Twoim przypadku robert270111?

[robert270111]

Czy tak jest w Twoim przypadku robert270111?

 

Mają przerwę przez 8 godzin jedną 25 minutową, do tego jest pod dostatkiem wody zimnej jak i ciepłej pitnej z automatów. Jest wentylacja, na niektórych stanowiskach w lato dostawiane są wiatraki. Ale mimo tego temperatura jest wysoka w sezonie letnim.

 

---------- Post added at 22:07 ---------- Previous post was at 21:56 ----------

 

Seweryn a orientujesz się o przepisach " umowa o pracę ". Chodzi mi o ilość godzin w miesiącu czy są jakieś ograniczenia. I jakie prawa ma pracownik.

[Pjotrm]

Może ktoś ma ochotę dodać swoją opinię na ten temat?

U mnie w tyrce jeśli temperatura na hali produkcyjnej przekroczy 30 stopni celsjusza i utrzymuje sie przez 1h to jest dodatkowa przerwa 15 minutowa. Pracownik jest zobowiązany iść na stołówkę, gdzie jest klimatyzacja i tam spędzić przerwę. Oczywiście tak jak pisali poprzednicy napoje i wentylatory są również dostępne.

 

Pozdrawiam

[severyn.g]

U mnie w tyrce jeśli temperatura na hali produkcyjnej przekroczy 30 stopni celsjusza i utrzymuje sie przez 1h to jest dodatkowa przerwa 15 minutowa. Pracownik jest zobowiązany iść na stołówkę, gdzie jest klimatyzacja i tam spędzić przerwę. Oczywiście tak jak pisali poprzednicy napoje i wentylatory są również dostępne.

Prawidłowo, oto przykład pracodawcy odpowiedzialnego i któremu zależy na pracownikach, dużo zależy też od służby bhp i ew. od Związków Zawodowych czy potrafią wywalczyć takie przywileje. Pzazdrościć kolego Pjotrm:).

A co do pytania o godziny pracy i umowe o pracę to za momencik cos napiszę.

 

---------- Post added at 19:36 ---------- Previous post was at 19:19 ----------

 

Dla robert270111:

Tygodniowy czas pracy łącznie z nadliczbowymi nie powinien przekraczać 48h, czyli 8 h na dobę razy 5 dni co daje 40h plus ewentualne nadl. maks. 8h w tygodniu. Pracownikowi przysługuje w każdej dobie prawo do conajmniej 11h nieprzerwanego odpoczynku. Raz w tygodniu przysługuje pracownikowi przerwa w ilości 35h i z reguły powinna przypadać w niedzielę. A jesli chodzi o cały miesiąc jest to liczba przypadający na dany miesiąc dni roboczych, czyli w przypadku np lutego 2010 było to 20 dni, do tego w każdym tygodniu dozwolona jest 1 nadliczbówka. wszystkie przepracowane godziny ponadto są płacone jako nagroda dodatkowa bądź coś w tym stylu, zależy od pracodawcy. Istnieje jeszcze coś takiego jak limit godzin nadliczbowych w danym okresie rozliczeniowym, np. kwartalnym lub rocznym, ale co do tego nie mam dokładnych informacji. Moge w czymś jeszcze pomóc?

[Pjotrm]

Istnieje jeszcze coś takiego jak limit godzin nadliczbowych w danym okresie rozliczeniowym, np. kwartalnym lub rocznym, ale co do tego nie mam dokładnych informacji

Nasz zakład przed "kryzysem" miał limit nadgodzin 150h na rok. Teraz, aby zminimalizować zwolnienia pracowników limit został powiększony do 250h. Jest to związane z niskim i wysokim sezonem. W sezonie niskim kiedy sprzedaż jest mała, pracownicy pracują krócej lub korzystaja z urlopów. W sezonie wysokim robimy po godzinach i jakoś się kręci

 

Chodzi mi o ilość godzin w miesiącu czy są jakieś ograniczenia. I jakie prawa ma pracownik.

Tak jak napisał seweryn. Mogę tylko dodać że pracodawca do 3h/na dzień i nie wiecej niż 8h w tygodniu może Cię "zmusić" wydając polecenie służbowe. Reszte ograniczeń znasz, jeśli masz jakieś pytania chetnie odpowiem

 

Pozdro

[robert270111]

Panowie wielkie dzięki za odpowiedzi, ale zrobiłem małą gafę chciałem spytać o "umowę o zlecenie" . Wczoraj trochę zamyślony byłem i mała gafa

[severyn.g]

Popularnie zwana "umowa - zlecenie" jest to nic innego jak umowa "o dzieło", czyli umowa na czas wykonania danej pracy. na przykład w budownictwie pracodawca może zawiązać z pracownikiem umowę na czas wykonania pracy, czyli dajmy na to budowa domu, po zakończeniu budowy umowa wygasa. W takim przypadku jeśli nie ma określonej dokładnej daty, pracownik może ten dom budować rok a może pięć lat. To jest tylko przykład, niekoniecznie z życia:).

 

A czy kolega Pjotrm też nie jest czasem obeznany w tematach bhp;)?

[herflik-00]

Witam

 

Mam kilka pytań odnośnie BHP w miejscu pracy.

 

1. Jaka jest norma dotycząca hałasu na stanowisku pracy ? Chodzi o hałas ciągły. Do jakich działań zobligowany jest pracodawca aby chronić pracowników przed niekorzystnym wplywem dlugotrwałego oddziaływania hałasu?

 

2. Mamy w zakładzie warsztat remontowy i pasowało by tam wstawić małą spawarkę. Możecie podrzucić jakieś linki z przepisami lub wytycznymi na temat - ak powinno wyglądac stanowisko spawacza ? tzn jakie elementy są tam niezbedne ? Sciany P.POŻ, wyciągi itp ?

Spawarka to mały MAG więc ani to specjalnie nie smrodzi ani nie rzuca odpryskami ...

 

3. Najogolniej to pracodawca zapewnia odzież ochronną i teraz czy BHP-owiec ma prawo czepiać sie pracownika za brak takiej odzieży skoro pracodawca nie wyposażył go w nią ?

 

Ostatnie pytanie może sie wydawać dziwne ale akurat u mnie w zakladzie dział BHP najpierw wystepuje o naganę dla pracownika ( albo tym straszy) a potem ew zastanawiają sie jak ma sie to do obowiązków pracodawcy ..

 

pozdr herflik-00

[severyn.g]

Dla herflik-00:

Zacznę od pytania 2. oto link do rozporządzenia w sprawie bhp przy pracach spawalniczych:

http://www.ciop.pl/5716.html

Jeśli masz jakieś pytania co do tego to chętnie wyjaśnię, ale myślę, że wszystko powinno byc jasne.

Pyt.1. Najwyższe dopuszczalne natężenie hasału (NDN) na stanowisku pracy nie może byc większe niż 85dB, jest to granica bezwzględna, w przypadku gdy występuje przekroczenie tej wartości pracodawca jest zobligowany do usunięcia lub przynajmniej do ograniczenia go do minimum poprzez, w pierwszej kolejności, zastosowanie osłon lub innych modernizacji zmierzających do jego ograniczenia, jesli pomimo to nadal hałas jest za duży powinno stosować się ochrony indywidualne słuchu, takie jak ochronniki słuchu lub słuchawki.

Pyt.3.

To jest wogóle sytuacja niedopuszczalna, żeby pracownik miał spawać bez stosowania odzieży ochronnej. Po kolei:

-pracownik powinien mieć ukończony kurs spawania taką metodą, jaką ma wykonywać pracę (spawanie gazowe, łukiem elektrycznym, tig, mig-mag, itd),

-pracodawca powinien zapewnić odpowiednie pomieszczenie pracy zgodne z rozporządzeniem z punktu 2.

-pracodawca zapewnia spawaczowi odpowiednią odzież ochronną, obuwie ochronne najlepiej z noskami, i w przypadku metody mig-mag: skórzane rękawice ochronne, przyłbica z odpowiednim szkłem, skórzany fartuch.

Dla ciekawostki dodam, że spawanie na dłuższą mete łukiem elektrycznym (mig-mag, tig, elektrody) wydzielającym duże promieniowanie cieplne i podczerwone może prowadzić do bezpłodności mężczyzn, stąd konieczne stosowanie skórzanego fartucha. A poza tym to służba bhp jest zobowiązana do wnoszenia takich spraw do pracodawcy i nie powinni wogóle dopuścić do pracy niezaopatrzonego pracownika. Z drugiej strony pracownik ma prawo odmówić pracy jeśli ma słuszne podejrzenia, że wykonywana praca zagraża jego życiu bądź zdrowiu. Najlepiej wtedy odwołać się do instrukcji BHP na stanowisku pracy bądź do obowiązujących od niedawna kart oceny ryzyka zawodowego na stanowisku pracy.