ZAGRANICZNY OFF TOPIC - czyli rozmowy o wszystkim

[passat 4motion]

no to sie działo dopiero teraz przeczytałem co tam wichura wyrabiała u ciebie

 

"Ponad 70 tys. gospodarstw domowych zostało bez prądu, po tym jak Szkocję nawiedził gwałtowny sztorm i porywisty wiatr. Eksperci są zgodni, że takiego sztormu nie notowano w tym rejonie od 10 lat.

Szkockie służby meteorologiczne już przedwczoraj spodziewały się najgorszego. Ogłoszono czerwony alarm. Sztormowa pogoda spowodowała zamknięcie wielu szkockich portów, lotniska w Edynburgu i Glasgow odwołały wiele lotów. Dużą liczbę kursów kierowano na inne lotniska. Dopiero dziś większość szkockich szkół będzie otwarta na nowo. Nadal na drogach jest sporo nieprzejezdnych miejsc – czytamy w serwisie BBC News.

 

 

Eksperci podkreślają, że takiego sztormu i tak silnego wiatru nie było tu od 10 lat. Wichury przewracały drzewa, które blokowały drogi i zrywały linie energetyczne. W całej Szkocji bez prądu znalazło się ponad 70 tysięcy domów. Miejscami prędkość wiatru dochodziła do 165 mil na godzinę.

"

Powiem Ci ze to co sie dziala dwa dni temu to jeszcze nie widzialem w swoim zyciu mojeju szefowi to komin urwalo i ogien z kominka wchodzil do domu na szczescie tylko sciane obsmoliwo. Drogi byly pozamykane kolo Perth TIR lezal na boku zablokowana byla droga ,kolega wracaw z PL z urlopu samolotem wystartowali elegancko ale jak juz zblizali sie do UK turbulecie byly straszne krazyli nad lotniskiem w Glasgow 30min bo nie mieli pozwolenia na ladowanie i wkoncu wyladowali ale schodow nie podstawili musieli zjezdzac na tych pompowanych awaryjnych zjezdzalniach

[TheBrave]

UWAGA koledzy

 

MR.STAVROS wybiera sie na swieta do polski wiec proponuje uwazac i nie scigac sie w drodze powrotnej bo zadeklarował ze po powrocie bedzie miał juz 260 kucy w jego strzale z podswietlanym logo

 

[ATTACH=CONFIG]71515[/ATTACH]

 

uwaga na te blachy osobnik wszystkowiedzacy

[g_b]

witka wszystkim:) ja dzis walczylem przy swojej kociubie caly dzionek, zakladalem spryski. walka byla straszna, najgorzej bylo z wyjciem interkulera i ponownym go zalozeniu. zaczalem o 9 zakonczylem godz temu. niestety elektryki nie zrobilem- brak czasu i przycisku z jebaja kupionego w poniedzialek, oczekiwanego a niedostarczonego:(. spryski niemilosiernie nawalaja plynem, szkoda tylko ze gdzies mi woda kapie ze zbiorniczka, przypuszczam ze moglem go zlamac bo sily uzywalem dosc duzo w trakcie wyjmowanie i wkladania. a moze to spod uszczelki?? w tygodniu sprawdze- chyba... ogolnie dosc zadowolon jestem ale gosc wcisnal mi cos co na pewno by pasowalo do b6- spryski od octawi po 2007 chyba roku. po zalozeniu spryskow wogole nie pasowaly za zderzakiem, zachaczaly o plastikowe cos pod reflektorami, klapki ogromne wiec na dlugosci nie graly ze zderzakiem. ogolnie mnostwo kombinacji ale opalarka poszla w ruch i na cieplo wszystko sie poukladalo. przznam ze w pewnym momencie mialem ochote padpalic to wszytko bo rece opadaly... no ale juz po pracy, teraz plecki nasmaruje mascia przeciwbolowa bo bola i pewnie jakiegos drineczka trzeba zrobic... i zapomniec o tym wszystkim na chwile...

pozdrowienia dla wszytkich i dobrego weekendu:)

[matho78]

po powrocie bedzie miał juz 260 kucy

 

no chyba jak zamontuje to

 

 

 

a u mnie jaki zbieg okoliczności zablokowalo mi dzisiaj drzwi od pasażera

ale żeby tylko w jednym aucie a tu w oby dwóch passatach

naszczęście wszystko wróciło juz do normy po kilku otwarciach i zamknięciach

Edytowane 10 Grudnia 2011 przez matho78

[g_b]

Macku jak sie ma pecha to i palca w d..ie zlamiesz:/

a turbinka ladna... nie powiem... to brd????????

[matho78]

to brd????????

 

brd przy niej to pikuś

ale skąd do niej fmic wziąść

 

Kris kiedy jedziesz do polski?

Ja jade za tydzień w sobote trasa na berlin-poznań-łódź

z tego co pamiętam planowałeś jechać dzień po mnie jak chcesz

info z trasy to podaj nr telefonu zadzwonie albo napisze

[Patrick]

witka wszystkim:) ja dzis walczylem przy swojej kociubie caly dzionek, zakladalem spryski. walka byla straszna, najgorzej bylo z wyjciem interkulera i ponownym go zalozeniu. zaczalem o 9 zakonczylem godz temu. niestety elektryki nie zrobilem- brak czasu i przycisku z jebaja kupionego w poniedzialek, oczekiwanego a niedostarczonego:(. spryski niemilosiernie nawalaja plynem, szkoda tylko ze gdzies mi woda kapie ze zbiorniczka, przypuszczam ze moglem go zlamac bo sily uzywalem dosc duzo w trakcie wyjmowanie i wkladania. a moze to spod uszczelki?? w tygodniu sprawdze- chyba... ogolnie dosc zadowolon jestem ale gosc wcisnal mi cos co na pewno by pasowalo do b6- spryski od octawi po 2007 chyba roku. po zalozeniu spryskow wogole nie pasowaly za zderzakiem, zachaczaly o plastikowe cos pod reflektorami, klapki ogromne wiec na dlugosci nie graly ze zderzakiem. ogolnie mnostwo kombinacji ale opalarka poszla w ruch i na cieplo wszystko sie poukladalo. przznam ze w pewnym momencie mialem ochote padpalic to wszytko bo rece opadaly... no ale juz po pracy, teraz plecki nasmaruje mascia przeciwbolowa bo bola i pewnie jakiegos drineczka trzeba zrobic... i zapomniec o tym wszystkim na chwile...

pozdrowienia dla wszytkich i dobrego weekendu:)

 

Twoją wiadomość przeczytałem dopiero dziś i próbowałem się dodzwonić, ale nie odbierałeś

Co do wyboru sprysków to nie powiem, a nie mówiłem, bierz tamte?

Co do intercoolera-nie wiem po co go wogóle ruszałeś i po co zbiornik wyciągałeś? Auto w górę, koło zdjąć, nadkole w przedniej części odkręcić i odłożyć na bok i dostęp do zbiorniczka wystarczający, aby dziurę zrobić i zainstalować pompkę-ja bynajmniej tak dwa razy zrobiłem.

A jeśli uszkodziłeś zbiorniczek to teraz od razu szukaj od W8

A to coś plastikowe pod reflektorami to ori mocowania na spryski-u mnie nie zawadziły, u ojca trzeba było je trochę podciąć.

Przekaźnik jak podłączyć wiesz, czy podesłać Ci schemacik, który sobie na prędce rozrysowałem przy montażu moich?

Zarezerwuj sobie jeszcze z pół dnia jeśli podłączać będziesz z przekaźnikiem i montować przycisk tam gdzie ja.

Szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie

 

A ja dziś wreszcie się zmobilizowałem, choć było ciężko i na aucie zagościły znów ori 15tki-no w końcu zima przyszła.

A słyszeliście, że w Niemczech ponoć teraz wszedł przepis, że zimówki nie mogą mieć poniżej 4mm?

[matho78]

A słyszeliście, że w Niemczech ponoć teraz wszedł przepis, że zimówki nie mogą mieć poniżej 4mm?

 

a skąd takie info ???

na stronie adac w tamtym roku pisali że 1.6mm

 

edit

ok znalazłem info wyglada na to

że oficjalnie jest 1.6 mm

ale adac rekomenduje co najmniej 4mm

 

ja mam 6.5mm i 5 mm

 

http://www.german-way.com/ice-snow-tires.html

Edytowane 10 Grudnia 2011 przez matho78

[Patrick]

a skąd takie info ???

na stronie adac w tamtym roku pisali że 1.6mm

 

edit

ok znalazłem info wyglada na to

że oficjalnie jest 1.6 mm

ale adac rekomenduje co najmniej 4mm

 

ja mam 6.5mm i 5 mm

 

http://www.german-way.com/ice-snow-tires.html

Gdzieś mi się to rzuciło w oczy, ale pewny prawdziwości informacji nie byłem, dlatego zapytałem. W sumie to poniżej 4mm zimówka w śniegu jest sporo mniej skuteczna, ale żeby zaraz prawem tego wymagać...Aczkolwiek w Niemczech to raczej było by możliwe.

[TheBrave]

Gdzieś mi się to rzuciło w oczy, ale pewny prawdziwości informacji nie byłem, dlatego zapytałem. W sumie to poniżej 4mm zimówka w śniegu jest sporo mniej skuteczna, ale żeby zaraz prawem tego wymagać...Aczkolwiek w Niemczech to raczej było by możliwe.

 

Kryzys panie i kondoniarze sie poskarżyli, ubezpieczalnie tez i zmiany poszły w ruch zwłaszcza po tym co sie działo ostatniej zimy

[g_b]

Twoją wiadomość przeczytałem dopiero dziś i próbowałem się dodzwonić, ale nie odbierałeś

Co do wyboru sprysków to nie powiem, a nie mówiłem, bierz tamte?

Co do intercoolera-nie wiem po co go wogóle ruszałeś i po co zbiornik wyciągałeś? Auto w górę, koło zdjąć, nadkole w przedniej części odkręcić i odłożyć na bok i dostęp do zbiorniczka wystarczający, aby dziurę zrobić i zainstalować pompkę-ja bynajmniej tak dwa razy zrobiłem.

A jeśli uszkodziłeś zbiorniczek to teraz od razu szukaj od W8

A to coś plastikowe pod reflektorami to ori mocowania na spryski-u mnie nie zawadziły, u ojca trzeba było je trochę podciąć.

Przekaźnik jak podłączyć wiesz, czy podesłać Ci schemacik, który sobie na prędce rozrysowałem przy montażu moich?

Zarezerwuj sobie jeszcze z pół dnia jeśli podłączać będziesz z przekaźnikiem i montować przycisk tam gdzie ja.

Szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie

dokladnie... a nie mowilem?!! ale jest juz ok. dzieki za propozcje, z elektryka nie mam problemow. to akurat lubie:) sie wkrotce okaze czy bedzie zbiornik nowy- mam nadzieje ze nie bedzie:/ bo nie chce walki zkoolerem

[lukas.g60]

panowie mamy u nas kogos z milton keynes?potrzebuje małej pomocy

[TheBrave]

panowie mamy u nas kogos z milton keynes?potrzebuje małej pomocy

 

lukas a gdzie ty byłes jak cie nie było ?

 

mase czasu tu nie zagladałes, juz myslałem ze jakas czarna dziura cie pochłoneła

[lukas.g60]

lukas a gdzie ty byłes jak cie nie było ?

 

mase czasu tu nie zagladałes, juz myslałem ze jakas czarna dziura cie pochłoneła

 

siema siema,a bylem tu i tam,robota drugi projekt i inne bzdety,zagladam ale sie nie udzielam,wiesz ze ja skromny chlopak ze wsi,passata sprzedalem i tak leci.a tu widze nadal stavros królem pogawedek hehe.a ty jak?wporzo?biznesy sie krecą?

[TheBrave]

siema siema,a bylem tu i tam,robota drugi projekt i inne bzdety,zagladam ale sie nie udzielam,wiesz ze ja skromny chlopak ze wsi,passata sprzedalem i tak leci.a tu widze nadal stavros królem pogawedek hehe.a ty jak?wporzo?biznesy sie krecą?

 

a podziekował:dobrze

 

fajnie ze nie zginołes w akcji jak chuck n, ja tez passka sprzedałem :dupablada

i teraz mieczysławem vito-sławem pomykam

 

a czym ty książę latasz teraz? i jaki projekt masz na tapecie o ile to nie tajemnica!

 

---------- Post added at 13:38 ---------- Previous post was at 12:49 ----------

 

na jednym z forum stavros napisał :lol3

 

2011-12-09 14:47:58, StavrosCustom napisał(a):

No ja to sie smieje bo rocznie robie ponad 40k mil firmowym i ponad 20kmil prywatnym i troszke o jezdzie i bezpieczenstwie liznolem tu i tam...

Ja wyskakuje z crewe 7h przed promem gdzie google pkazuja 4h a i tak zajezdzam w okolo 6,5 nie szybciej. Prom to od (lato i ladna pogoda) 1h do 2h ja jest sztorm. Pozniej do granicy polskiej od 18h(minimum) do 24-28 jak sie trafi na korek pod dortmundem i magdeburgiem. Pozniej do poznania jest ze 2h a jak dalej no jak do wawy to 12h prawie hahahah....

A najlepsi sa ci co chwala sie ile to nie leca ze 160 non stop... a ja pozniej tak sobie dedukuje...koles chwali sie ze byli(w sesie wszyscy) w siweta w pl, 160 non stop a wiem ze on ma 2 dzieci 2 i 4 lata hahahah i co mam myslec?? Gdzie jego odpowiedzialnosc??

 

Opanujcie sie z tymi waszymi wyczynami. MOj ojciec byl kierowca cale zycie i nie jedna trase z nim robilem. Teraz sam jezdze czesto do polski w zimie i lecie. Wiem ze trasa powyzej 1000km to wyzwanie samobojcze. W takiej drodze zawsze ryzykuje sie zycie bo po 8h kierowania ''jedzie sie bo sie jedzie'' ale wystarczy ze pies wyskoczy i jest zero reakcji.

Ja jade ostro zfazowany shotami redbull, pije nawet 1 na godzine (24 ida mi w jedna strone) i nawet one nie daja rady w okolocach dortmundu. Tam juz zasypiam i zatrzymujemy sie z zona na kime 2-3h i cieply obiad.

 

 

[lucasdj]

2011-12-09 14:47:58, StavrosCustom napisał(a):

No ja to sie smieje bo rocznie robie ponad 40k mil firmowym i ponad 20kmil prywatnym i troszke o jezdzie i bezpieczenstwie liznolem tu i tam...

Ja wyskakuje z crewe 7h przed promem gdzie google pkazuja 4h a i tak zajezdzam w okolo 6,5 nie szybciej. Prom to od (lato i ladna pogoda) 1h do 2h ja jest sztorm. Pozniej do granicy polskiej od 18h(minimum) do 24-28 jak sie trafi na korek pod dortmundem i magdeburgiem. Pozniej do poznania jest ze 2h a jak dalej no jak do wawy to 12h prawie hahahah....

A najlepsi sa ci co chwala sie ile to nie leca ze 160 non stop... a ja pozniej tak sobie dedukuje...koles chwali sie ze byli(w sesie wszyscy) w siweta w pl, 160 non stop a wiem ze on ma 2 dzieci 2 i 4 lata hahahah i co mam myslec?? Gdzie jego odpowiedzialnosc??

 

Opanujcie sie z tymi waszymi wyczynami. MOj ojciec byl kierowca cale zycie i nie jedna trase z nim robilem. Teraz sam jezdze czesto do polski w zimie i lecie. Wiem ze trasa powyzej 1000km to wyzwanie samobojcze. W takiej drodze zawsze ryzykuje sie zycie bo po 8h kierowania ''jedzie sie bo sie jedzie'' ale wystarczy ze pies wyskoczy i jest zero reakcji.

Ja jade ostro zfazowany shotami redbull, pije nawet 1 na godzine (24 ida mi w jedna strone) i nawet one nie daja rady w okolocach dortmundu. Tam juz zasypiam i zatrzymujemy sie z zona na kime 2-3h i cieply obiad.

No się chłopak spisał heheh

[TheBrave]

No się chłopak spisał heheh

 

nawet nie chce mi sie myslec jak wyglada gosc za kierownica po 24 red bullach:debil

 

szuka ktos towarzystwa na wyjazd do pl zapewne bedzie ciekawie

 

2011-12-09 14:06:19, StavrosCustom napisał(a):

 

 

Ale wracajac do tematu.

 

Leci ktos Z okolic crewe/manchester 14go na prom 15go o 11.30? Ja lece z zona do Raciborza kolo katowic.

Na 2 auta lub wiecej zawsze razniej;)

 

[matho78]

no i na mojej wyspie stavrosowi konto juz zablokowali

a napisał tylko 38 postów :D

[bialek]

rekord ginessa niedlugo zdobedzie i nagrode nobla bedzie mu mozna wreczyc

[lucasdj]

rekord ginessa niedlugo zdobedzie i nagrode nobla bedzie mu mozna wreczyc

Nawet tak nie mów wiesz ile bedzie wtedy pisał i będzie musiał ze 30 Red buli wypijać