Skocz do zawartości
kat825

Odśnieżanie chodników, co i jak??

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś wie, czy drogowcy mają jakiś obowiązek wywożenia śniegu

Zależy czy UM podpisał stosowną umowę z firmą zajmującą się odśnieżaniem.

U mnie na wiosce tak jest, że z centrum wywożą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie będę tu oryginalny jak napiszę, że u mnie jest dokładnie tak samo mieszkam w bloku i korzystam z parkingu SM u nas też dużo śniegu nasypało...nie mogę powiedzieć bo kilka razy dziennie przejeżdża star z pługiem lub traktor jak jest mniej śniegu tyle tylko, że CEPY nagarniają to wszystko na samochody!!! Dzisiaj rano miałem zasypany od zderzaka przez maskę do szyby! Jak tu z tego wjechać??? Nic tylko do sąsiada po łopatę i wio do machania! Obudziłem gościa o4rano!!! Wracając z pracy zaliczyłem kilka marketów i innych sklepów ogrodniczych w celu kupna łopaty i co? Zonk! Brak nawet takiej zwykłej do przekopywania ziemi w ogródku!!!Jutro zrobię najazd na praktikera w Poznaniu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taką samoróbkę, a dobra jest zwykła szypa jak w budowlance, lepiej nią się nawet odśnieża tylko więcej trza się namachać, ale za to chyba łatwiej dostać. Ty masz przynajmniej szczęście że jeżdżą. u mnie jak dotąd białe drogi a od 14 nie pada śnieg.

Sorki nie doczytałem że nie możesz znaleźć. Prosty sposób to kawałek blachy, trzonek drewniany, wiertarka, wywiercić w oby 2 rzeczach 4dziury i śrubami to skręcić i masz szypę. Tylko żeby blach nie była za gruba bo przy odśnieżaniu nieźle się nadygasz:)

Edytowane przez kat825

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ja dodam, że u mnie na blokowsku od czasu do czasu SM zamieszcza ogłoszenie, że tego dnia o takiej porze prosze uprzątnąć wszystkie samochodu z dróg osiedlowych czy parkingów osiedlowych. Jak ktoś zostawi to chodzą po klatkach i przez domofon dzwonią po ludziach czyje to auto, a wszystko to w jednym celu - wjeżdża koparka i wrzuca śnieg na ciężarówkę;)

ale gdy się nazbiera przez 2-3 tygodnie śniegu to masakra, pod blok wjeżdżają tylko Ci najwyżej zawieszeni:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak ja bym chciał żeby u mnie było jak u kolegi Kruka u mnie jest teraz taka walka o miejsce że strach...bo ilość miejsca nadającego się na pozostawienie samochodu zmalała do kilku a tylko w moim bloku jest 120mieszkań a bloków blisko 20! U mnie już nawet rasowe terenówki takie Merc G czy Nissan Patrol mają problem...nie mówię już wcale o miejskich terenówkach ;) tzw. SUV`ach porażka :!:

Edytowane przez hubert87

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Bogu u mnie jedynym problemem jest odśnieżyć podwórko i to tylko od garażu do bramy plus wyjazd z podwórka do ulicy. Chociaż i z tym ostatnio miałem problem. W nocy strasznie sypało i do tego mróz więc jak zacząłem odśnieżać to łopatę plastykową do śniegu złamałem :) ale by wam wyobrazić ile śniegu mam na podwórku po odgarnięciu to powiem tak : koło garażu zaspa sięga do połowy drzwi, natomiast koło domu gdzie parkuje mama swoje autko śnieg sięga do dachu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropcio

W Łodzi masakra. Kupy śniegu na poboczach i chodnikach. Widziałem pare samochodów wywożących śnieg z centrum, ale to stanowczo za mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciesz się że "kupy" śniegu a nie inne(choć pewnie i takie się na chodnikach znajdują) :D Wybacz,nie mogłem się powstrzymać... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie zaczęli wywozić śnieg ale z osiedli a z głównych ulic gdzie są domki prywatne nadal są sterty śniegu. Ogólnie masakra, dobrze że nie pada tak mocno jak 2tygodnie temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mieszkam na bocznej ulicy. Mam w huu... długi chodnik do odgarnięcia. A że mama ma problemy z wyjeżdzaniem to jeszcze zmusili mnie to odgarnięcia śniegu na drodze. Pół dnia odgarniałem :D Ale mam teraz całe podwórko (za domem jest duży plac) wjazd, chodznik i ulice przed domem bez śniegu. Stojąc na początku ulicy (8 domów przed moim) to widać różnicę. Przy wszystkich domach na ulicy widać koleiny wyjezdzone w gruuubej warstwie śniegu. A u mnie od kraweżnika do prawie drugiego krawężnika (którego nie ma :P) jest czysto. Lepiej niż jakby mi tu miasto sprzątało. Ale od drogi odrywałem lód gruby na ok. 6-8cm. Tak wyjeżdzony śnieg. Zaspy po drugiej stronie ulicy są powyżej pasa. Ale strasznie szerokie i zbite.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności