J@ceq Zgłoś #21 Napisano 18 Czerwca 2009 Kiedyś zatrzymali mnie miśki i po sprawdzeniu papierów zaczeli zadawać pytania do tyczące imion rodziców itp. Te dane sprawdza się sprawdzając dane osobowe. Domyśliłem się o co chodzi,ta wiedza kosztowała mnie 200zł.(nie byłem bez winy) Młodzi jesteście - prawdopodobnie kosztowało by to o wiele więcej Rozumiem o co chodzi tylko kolega napisał to w tak tajemniczy sposób że dopiero po wyjaśnieniu twoim Zbyszku załapałem o co chodzi. To ja wyjaśnię, Sławek i Paweł, Darius sugeruje że chodziło o łapówkę jak w jego skomplikowanym przypadku. Tak Dariuszu tylko jak zaznaczyłeś nie byłeś bez winy a w przypadku Pawła (wela156) ja się nie dopatrzyłem żadnej winy no chyba że oprócz przekleństw i pecie na chodniku. Prawda że nawet w tym przypadku nie przyjąłbym mandatu niech kierują do Sądu Grodzkiego. Myślę że efekt by był taki że panowie "Strażacy Wiejscy" musieli by mnie przeprosić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach