Wspomaganie kierownicy - nie działa.

[Hohe]

Witam i o radę proszę.

 

Wczoraj przepalił mi się bezpiecznik od gniazda zapalniczki, więc kupiłem nowy i próbowałem zlokalizować uszkodzony w celu wymiany. Rozmieszczenie bezpieczników opisane w instrukcji to niestety zupełna fantazja. Szukając tej przepalonej sztuki byłem zmuszony do wyjęcia kilku bezpieczników. Koniec końców, po tej operacji przestało działać wspomaganie kierownicy. Po długich poszukiwaniach znalazłem odpowiedzialny za to bezpiecznik, taki płaski, przykręcany na dwie śruby z napisem 80. Wymieniłem go i po zapaleniu auta było ok przez jakieś trzy sekundy po czym spalił się ponownie. Moje pytanie, to po pierwsze - co jest grane? A po drugie, czy może mieć to związek z moim grzebaniem w bezpiecznikach, czy to tylko zbieg okoliczności?

[rosiel]

80 A sie spalil?musi byc niezle zwarcie.

[Hohe]

A podejrzewasz gdzie może być to zwarcie? I czy ma to związek z moim grzebaniem w bezpiecznikach?

[rosiel]

ciezko powiedziec.nie widzialem ,nie sprawdzalem,ciezko zgadnac.

[Hohe]

Tak skoro naprawiłem to napiszę. Gwoli ścisłości, naprawiło ASO - nie ja. Wymienili Steering Rack czyli przekładnię kierowniczą tą samą, którą wymienili trzy miesiące temu. Plus tego jest taki, że zrobili to na gwarancji a ściślej, gwarancji na której była poprzednia przekładnia. Takie jeszcze jedno pytanko mam. Przy jeździe na wprost, kierownica jest leciutko przekręcona w prawo i mam wrażenie, że lekko ściąga mi auto na lewą stronę ale to może być tylko wrażenie. Czy jest to wina geometrii? Czy po prostu krzywo założyli kierownicę?

Dodam jeszcze, że oczywiście jutro się do nich wybiorę. No chyba, że świętują Wielki Piątek, to pojadę we wtorek.

Edytowane 9 Kwietnia 2009 przez Hohe

[mriooo]

Witam wszystkich, nie mogę jeszcze pisać nowych tematów a tu aż się prosi o wypowiedź kilku fachowców z forum. Problem dotyczy passata b6 z 2007 r 2.0 tdi 16v, auto po lekkiej stłuczce obecnie ju po naprawie blacharsko lakierniczej niestety sypie sporo błędów: przede wszystkim brak komunikacji ze ster. wspomagania, a oprócz tego brak klaksonów, brak komunikacji ze ster wentylatorów, błąd czujnika oleju błąd egr, błąd czujnika temp zew., błąd czujnika cieczy, błąd zaworka klapek kolektora brak świateł cofania błąd przepływki, błąd czujnika doładowania. Wszystko to zbiega się w komorze silnika, przejrzałem już wiązki elektryczne i wyglądają ok nie są pocięte lub poprzecierane. Zastanawiam się czy przy wypadku nie było jakiegoś zwarcia i jakiś sterownik uwaliło. Czy w tym aucie jest jakiś ster wspólny dla tych wszystkich urządzeń? Bezpieczniki sprawdzone i są ok. Pozdrawiam