PrZeMoL Zgłoś #21 Napisano 10 Kwietnia 2009 który właśnie włączał się do ruchu. "Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu." nie zachowal ostroznosci + nie ustapil pierwszenstwa, do tego podeszly wiek = slabszy reflex itp i prawdopodobnie klopoty ze wzrokiem. wlaczajac sie do ruchu trzeba miec oczy w dupie i 100% pewnosc ze nie narobimy balaganu na drodze. jak dla mnie to widze ta sytuacje tak: facet rozglada sie i czeka az bedzie mial miejsce sie wcisnac na droge, widzi przez boczna szybe lub przez lusterko, zalezy jak stal, zobaczyl ze moze jechac i rura - prosto na pasy, a tu juz za pozno na reakcje wg mnie miales slabego goscia ktory bronil Twoja kobiete jest tez taka opcja ze rzeczywiscie wtargnela na pasy ale tego to najstarsi gorale nawet nie wiedza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ArekP Zgłoś #22 Napisano 10 Kwietnia 2009 (edytowane) Zgadza się, prawnik czysta "****" i tyle. Za każdym razem kiedy wspominam tą sytuację to mnie nerwy ponoszą,ale chyba każdy to rozumie. Najgłupsze w tym wszystkim jest to, żę nawet policjant, który prowadził tą sprawę był przekonany o winie dziadka... i w tym momencie ja nie rozumiem sądów. A do tego dziadek i jego małżonka (sądziłem że starsi ludzie ce****ą się wyższą kulturą) zażądali zwrotu za taksówkę kiedy po zdarzeniu nie mogli wrócić samochodem do pracy (sick!). Nie interesowało ich to że moja dziewczyna wylądowała w szpitalu, a zeznanie tej starszej pani - czysta żenada. My sobie to odpuściliśmy, szkoda było pieniędzy i nerwów na szarpanie się z takim pokrojem ludzi a pewnie znowu, pomimo sytacji i faktów, stwierdziliby że wtargnęła na pasy. P.S.To drugie "wygwiazdkowane" to odmiana 'cechować'... Edytowane 10 Kwietnia 2009 przez ArekP Cechowanie:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ernest_1978 Zgłoś #23 Napisano 23 Stycznia 2011 od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem opisania dalej całej historii ,sprawę wygrałem po 2 latach w sądzie oraz pomimo tego iż mój przeciwnik miał pełnomocnika radcę prawnego ze znanej lubelskiej kancelarii radców prawnych ale dziś obejrzałem telexpress i zobaczyłem to http://wyborcza.pl/1,75248,8953386,Polacy_zgineli_w_Afganistanie.html ten ratownik medyczny to kierowca drugiego passata co mi zajechał drogę hmm nigdy nie wiemy kiedy nadejdzie czas na nas, niech mu ziemia lekką będzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach