Ziewal Zgłoś #681 Napisano 1 Października 2009 To już wiadomo i jak tu teraz kibicować ?Rozumem za mclarenem a sercem z ferrari.Masakra Harry jakim McLarenem ? Forza Ferrari i Kubica Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
harry Zgłoś #682 Napisano 1 Października 2009 Ja to odwieczny fan ferrari wraz z MS.Teraz Kimas a z tego co wiadomo bedzie w macu chyba że zakończy karierę.Kubica....hmmm jeszcze jakoś mnie nie przekonał ale życzę mu jak najlepiej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lestat Zgłoś #683 Napisano 2 Października 2009 F1: Toyota walczy o Kubicę Toyota chce pokonać Renault w walce o Roberta Kubicę - donosi serwis F1.pl, powołując się na Autosport. - Decyzja ma zapaść w przyszłym tygodniu. Jak sugeruje AUTOSPORT, do walki o usługi Roberta Kubicy, oprócz Renault, włączyła się także Toyota. Zniecierpliwionemu brakiem sukcesów kierownictwu japońskiej stajni bardzo zależy, aby na sezon 2010 mieć w składzie topowego kierowcę. Słuszność tej tezy, potwierdza fakt, iż prezydent Toyoty John Howett był na Suzuce widziany w towarzystwie menedżera Kubicy Daniele Morellego i choć nie chciał ujawnić tożsamości kierowców, nie ma wątpliwości, że Japończycy są bardzo zainteresowani pozyskaniem Roberta. – Jest mi przykro [z powodu niepewnej sytuacji Jarno Trullego i Timo Glocka – przyp. red.], ale nasza praca polega na osiąganiu wyników – tłumaczył stanowisko zespołu Howett. – Mamy auto, które pozwala na częste wizyty na podium i jest zdecydowanie bliżej czołówki. Niestety, rezultaty tego nie odzwierciedlają. Dzieje się tak nie tylko z powodu pracy zespołu i pakietu, którym dysponujemy – tłumaczył. Czy korporacyjnie zarządzana ekipa [podobnie jak BMW Sauber - przyp. red.] jest w stanie odpowiedzieć na potrzeby Polaka i umożliwić mu walkę o czołowe lokaty? Pozostają również pytania o przyszłość japońskiego producenta w Formule 1. Howett uspokaja i zapewnia, że team jest zdeterminowany kontynuować rywalizację w F1, a kierowcy nie powinni bagatelizować ofert Toyoty. – Byliby nierozsądni – skwitował Brytyjczyk. – Mamy zapał. Oczywiście nikt nie może być pewny przyszłości i wszyscy spoglądają podejrzliwe w naszą stronę, ale z tego co słyszeliśmy, niektóre ekipy znajdują się w poważniejszych tarapatach. Auto było konkurencyjne, a będzie jeszcze lepiej – zapowiadał. – Przynajmniej dwóch kierowców z czołówki powinno być zainteresowanych dołączeniem do nas. zrodlo: http://f1.sport.pl/Artykul.82+M5b78783ac2b.0.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #684 Napisano 2 Października 2009 od dawna było wiadomo, że Toyota interesuje się Kubusiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
spidi Zgłoś #685 Napisano 2 Października 2009 I to by było chyba optymalne rozwiązanie,ten bolid i ten team mają potencjał. Przekonamy się wkrótce . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lestat Zgłoś #686 Napisano 2 Października 2009 F1. Silniki BMW Sauber spadły z ciężarówki To było największe zniszczenie sprzętu Formuły 1 jakie widziałem - powiedział szef BMW Sauber Mario Theissen po tym, jak z ciężarówki przewożącej sprzęt ekipy spadł kontener z silnikami. Do zdarzenia doszło na torze Suzuka przed Grand Prix Japonii - kontener zsunął się z ciężarówki, kiedy ta wjeżdżała do padoku na japońskim obiekcie. Według niemieckiego "Auto Motor und Sport" silniki, które zostały "poturbowane" miały zostać użyte przez Nicka Heidfelda i Roberta Kubicę w piątkowych treningach oraz służyć jako ewentualne zastępstwa w razie awarii. Jednostki napędowe, z których kierowcy mieli korzystać w wyścigu, były w innym kontenerze. - To było największe zniszczenie sprzętu Formuły 1, jakie widziałem - powiedział Theissen i dodał, że najbardziej obawia się o układy rozrządu. Skrzynki, w których umieszczone były silniki zostały zniszczone. Maszyny - według doniesień mediów - ucierpiały mniej. Silniki to w tym sezonie problem BMW Sauber - awarie sprawiły, że Heidfeld i Kubica użyli już w tym sezonie odpowiednio dziewięciu i ośmiu silników, czyli najwięcej spośród wszystkich zespołów. Tegoroczne przepisy pozwalają na bezkarne użycie ośmiu maszyn - Niemiec przekroczył ten limit w Singapurze i został cofnięty o 10 miejsc na starcie wyścigu. Do końca sezonu pozostały trzy Grand Prix - to rozpoczęte już w Japonii, GP Brazylii i GP Abu Zabi. zrodlo: http://www.sport.pl/F1/1,96297,7102551,F1__Silniki_BMW_Sauber_spadly_z_ciezarowki.html To juz naprawde nie jest smieszne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remek Zgłoś #687 Napisano 2 Października 2009 F1. Silniki BMW Sauber spadły z ciężarówki To juz naprawde nie jest smieszne Ależ to naprawdę jest już przekomiczne :rotfl: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
harry Zgłoś #688 Napisano 2 Października 2009 I tak się zdarza.Wedlug mnie BMW nic z tym wspólnego nie ma wręcz dla nich to wyjdzie na złe bo jak sprowadzą nowe silniki to i tak 10 miejsc do tyłu po qualu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #689 Napisano 2 Października 2009 I tak się zdarza.Wedlug mnie BMW nic z tym wspólnego nie ma wręcz dla nich to wyjdzie na złe bo jak sprowadzą nowe silniki to i tak 10 miejsc do tyłu po qualu. spały silniki które mieli mieć zamontowane na treningach bo ten na sobote i niedziele były gdzie indziej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #690 Napisano 2 Października 2009 W/g mnie jakiś dziwny zbieg przypadków. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
harry Zgłoś #691 Napisano 2 Października 2009 Cytat:Napisał harry Zobacz post I tak się zdarza.Wedlug mnie BMW nic z tym wspólnego nie ma wręcz dla nich to wyjdzie na złe bo jak sprowadzą nowe silniki to i tak 10 miejsc do tyłu po qualu. spały silniki które mieli mieć zamontowane na treningach bo ten na sobote i niedziele były gdzie indziej Zgadza się ale te silniki miały być użyte w razie awarii tych podstawowych.Więc jak by to był szwindel z ich strony to lepiej byłoby nie jechać na GP. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #692 Napisano 3 Października 2009 jak zwykle kur... coś i patałachy nie potrafią jeździć tylko się roz... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
harry Zgłoś #693 Napisano 3 Października 2009 Dwie sekundy do Vettela przecież to przepaść. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #694 Napisano 3 Października 2009 Dwie sekundy do Vettela przecież to przepaść. przeciez zwolnił bo była żółta flaga w 3 sektorze i dlatego taki wynik a czasy w dwóch pierwszych sektorach miał lepsze od Heidfelda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lestat Zgłoś #695 Napisano 3 Października 2009 Ten sezon dla naszego zawodnika to totalna porazka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sision Zgłoś #696 Napisano 3 Października 2009 Jedno mnie zastanawia - Robert zwolnił. Ale chwilę wcześniej jechał Barichello (nie wiem, czy dobrze napisałem) i wyraźnie na ujęciach z kamer widać, że ominął kawałki skrzydła i poszedł ogniem dalej. Mimo żółtej flagi. Dzięki temu wszedł do pierwszej 10. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lestat Zgłoś #697 Napisano 3 Października 2009 03.10.09KUBICA: Zrujnowane kwalifikacje Robert Kubica rozpocznie wyścig o Grand Prix Japonii z trzynastego pola. W przerywanym czerwonymi i żółtymi flagami drugim segmencie kwalifikacji Polak nie zdołał przejechać ani jednego „czystego” okrążenia. – Moje kwalifikacje są absolutnym rozczarowaniem – stwierdził kierowca BMW Sauber. – Wszystkie pomiarowe okrążenia w drugim segmencie czasówki zrujnowały mi czerwone i żółte flagi. Przez całe piętnaście minut nie byłem w stanie przejechać ani jednego szybkiego kółka pomiarowego. W niedzielne popołudnie czeka Kubicę niezwykle trudne zadanie. Przebijanie się z drugiej dziesiątki na punktowaną pozycję graniczy na japońskim torze z cudem. – Trzynasta pozycja startowa jest daleka od ideału – trzeźwo przyznaje Polak. – Suzuka to fantastyczny tor, ale wyprzedzanie tutaj nie jest łatwe. Tak to już jest. Kubica nie zapomniał także o swoim starym rywalu z Formuły 3 i byłym koledze z BMW Sauber, Timo Glocku, dla którego kwalifikacje zakończyły się przymusową wizytą w szpitalu w Yokkaichi. – Mam nadzieję, że z Timo wszystko w porządku – powiedział nasz zawodnik. – Życzę mu wszystkiego najlepszego. zrodlo: http://f1.sport.pl/Artykul.82+M566cad7f375.0.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześko Zgłoś #698 Napisano 3 Października 2009 Jedno mnie zastanawia - Robert zwolnił. Ale chwilę wcześniej... Będą kary za ignorowanie żółtych flag? Co najmniej pięciu kierowców zostało wezwanych na przesłuchanie przed sędziów wyścigowych za ignorowanie żółtych flag w sobotnich kwalifiakcjach do Grand Prix Japonii na torze Suzuka. Kiedy Sebastian Buemi uderzył w barierę i zgubił część swojego bolidu, na torze pojawiły się żółte flagi oraz światła. Kilku kierowców, w tym duet Brawn GP, odnotowało swoje najszybsze czasy po ukazaniu się żółtych flag. Fernando Alonso, który nie wszedł do Q3 powiedział, że po ukazaniu się flag natychmiast zwolnił. ''Myślę, że wszyscy byli na bardzo szybkich okrążeniach, gdy pokazały się flagi. Ja się wycofałem, inni nie. Zobaczymy co się stanie po południu.'' - powiedział Alonso w wywiadzie dla BBC. Innym kierowcą, który odpuścił w ostatnim sektorze był Robert Kubica, który również był na szybkim okrążeniu. Polak znalazł się na 13 pozycji. źródło: http://www.f1.v10.pl/Beda,kary,za,ignorowanie,zoltych,flag,35913.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sision Zgłoś #699 Napisano 3 Października 2009 =+DESC"]Pięć kar po kwalifikacjach - Kubica rusza siódmy ! Aż pięciu kierowców otrzymało kary po dzisiejszych kwalifikacjach do GP Japonii. W chaotycznej sesji często powiewały żółte flagi i zawodnicy otrzymywali kary za to, że nie zwalniali i ich rejonie, walcząc wówczas o czas okrążenia. Każdy zostanie przesunięty na starcie o pięć pozycji w tył Najbardziej ucierpią na tym kierowcy Brawna, walczący o tytuły - ukarani zostali zarówno Barrichello, który zakwalifikował się jako piąty, jak i Button, siódmy po kwalifikacjach. Kary dostali też Sutil (4) i Alonso (12). Karę i reprymendę otrzymał też Sebastien Buemi, za to, że po wypadku w końcówce Q2 pojechał boksu uszkodzonym samochodem, zanieczyszczając tor. Ross Brawn przyznał, że jego kierowcy nie zdjęli nogi z gazu - Pojechali dookoła, aby ominąć problem, ale nie odpuścili - rzekł. Rywale oczywiście mocno na tym zyskali - Heidfeld startuje czwarty, Raikkonen piąty, Rosberg szósty a Kubica siódmy. Sutil spadł na ósmą, a Button aż na 11 pozycję. Mark Webber oraz ewentualnie Timo Glock ze względu na wymianę nadwozia muszą startować z alei serwisowej. GP Japonii 2009 - kolejność startowa 1. Vettel Red Bull-Renault 2. Trulli Toyota 3. Hamilton McLaren-Mercedes 4. Heidfeld BMW-Sauber 5. Raikkonen Ferrari 6. Rosberg Williams-Toyota 7. Kubica BMW-Sauber 8. Sutil Force India-Mercedes 9. Barrichello Brawn-Mercedes 10.Alguersuari Toro Rosso-Ferrari 11 Button Brawn-Mercedes 12.Fisichella Ferrari 13.Kovalainen McLaren-Mercedes 14.Buemi Toro Rosso-Ferrari 15.Nakajima Williams-Toyota 16.Grosjean Renault 17.Alonso Renault 18.Liuzzi Force India-Mercedes 19.Glock Toyota 20.Webber Red Bull-Renault Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #700 Napisano 3 Października 2009 (edytowane) jak dla mnie bomba :D:D EDIT: no to jest jeszcze lepiej bo Kubuś ma jeden z najcięższych bolidów 1. Sebastian Vettel, Red Bull, 658.5kg 2. Jarno Trulli, Toyota, 655.5 3. Lewis Hamilton, McLaren, 656 4. Nick Heidfeld, BMW Sauber, 660 5. Kimi Raikkonen, Ferrari, 661 6. Heikki Kovalainen, McLaren, 675 7. Nico Rosberg, Williams, 684.5 8. Robert Kubica, BMW Sauber, 686 9. Adrian Sutil, Force India, 650 10. Rubens Barrichello, Brawn GP, 660.5 11. Jaime Alguersuari, Toro Rosso, 682.5 12. Jenson Button, Brawn GP, 658.5 13. Giancarlo Fisichella, Ferrari, 661.5 14. Sebastien Buemi, Toro Rosso, 665.4 15. Kazuki Nakajima, Williams, 695.7 16. Romain Grosjean, Renault, 691.8 17. Fernando Alonso, Renault, 689.5 18. Vitantonio Liuzzi, Force India, 682.5 19. Timo Glock, Toyota, n/a 20. Mark Webber, Red Bull, n/a Edytowane 3 Października 2009 przez Ziewal Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach