Ile kosztuje założenie gazu do b3 2,0 silnik 2e

[Gość Marecki79]

Witam

Mam takie pytanie ile kosztuje założenie gazu do paska b3 silnik 2e na wielopunkcie i jakiej firmy jest najlepsza i w miare tania?? Mam zamiar sobie załozyc i moze ktoś podpowie i z jakiej jest zadowolony.

 

Pozdrawiam

[Gość Dakot]

ja mam LOVATO II generacji w moim 2E od 2 miesięcy. Jak dotąd rewelacja. Pełna kultura pracy, zużycie około 10 l w cyklu mieszanym, brak różnic w mocy na gazie czy na benzynie. Zakładałem w okolicach Gdańska u gosci którzy mają dużą wiedzę zarówno jak do podzespołów ( silnik krokowy, komputer, przegroda przeciwogniowa ) jak i do regulacji. Cena 1650 zł. ( zbiornik na 42 l w miejscu na koło zapasowe)

[Gość miszczofkors]

Też mam z silnikiem 2E i się zastanawiałem nad jakąś instalacją w miare tanią i dobrą, ale w moim przypadku gdy niewiele jeżdzę chyba sie nie opłaca. W mieście pali 10,5l/100, a koszt instalacji u nas w podobnych cenach jak u Dakota, czyli 1700zł.

[Gość longines]

Odnośnie pytania do instalacji gazowej.

 

Słowa "w miare tanio" to katastrofa w przyszlości. Na początku instalacja bedzie chodzić aż miło, ale po 2-3 latach będziesz miał powody do rozpaczy. Może histeryzuję, ale większość moich znajomych zakładali takie i teraz jeżdża jak szaleni po serwisach, bo nawet ich "gazownik" nie wie co się dzieje

To nie fatalizm, ale zwykłe życie

 

=====================================

Ja zakładałem instalację za 2100zeta w 1994 roku i z dala od Gdańska w zakładzie :

http://www.platformakociewie.pl/show.php?p=witex

=====================================

 

P O P R A W K A

Ale ze mnie boorak :-) Walnałem się o całe dziesięc lat > zakładałem instalację w 2004 roku, a nie w 1994.

=====end

 

Od czasu założenia do dzisiaj byłem tylko JEDEN raz na regulacji. Gazik spala się bardzo ładnie, żadnych pierdnięć w rurę, mulenia, zaciachów i żadnego megaspalania. 10 litrów w mieście, niezaleznie od korków (a tych w Gdańsku nie brakuje) i prędkosci - to musicie przyznać, że to bardzo mało. Na trasie spalanie spada do 7,8 litra (zmierzone).

Auto o tej pojemności powinno brac w mieście okolo11-12litra LPG

 

Wszystkim chętnym na gaz kategorycznie nie polecam "taniochy" lepiej dać te 300-400zeta więcej i mieć spokoj, z bardzo przyzwoitą kulturą jazdy na gazie.

[Gość Dakot]

dlaczego uważasz że twoja instalacja gazowa jest lepsza ? bo droższa ? napisz co masz , jakie podzespoły i pogadamy :641: Dodam tylko, że dawniej instalacja ta sama , a czesto gorsza ( bo doswiadczenie uczy ) kosztowała więcej niż dzisiaj. Odnoszę wrażenie, że tylko twoja jest super, a zaden kumpel nie był na tyle madry aby dołożyć parę stówek i mieć super ???

[Gość ppmarian]

dlaczego uważasz że twoja instalacja gazowa jest lepsza ? bo droższa ?

 

tu raczej chodzi o kulture montarzu. nie szybko "na skretke" tylko powoli dokladnie i precyzyjnie a to kosztuje...

[Gość longines]

dlaczego uważasz że twoja instalacja gazowa jest lepsza ? bo droższa?

 

Własnie tak zakładam. Bo przechwalanie sie markami i średnica parowanika dobre jest dla małolatów. Dla mnie (człowieka, który robi w roku do 50-60tys km) marka sie nie liczy, liczą się osiągi i bezawaryjność inst.gazowej. Samochód ma jeździć, a nie wyglądać czy kisić się po warsztatach. Do reszty Twoich emocji sie nie ustosunkuję :-)

 

Jak dorwę się do papierów tejże instalacji to podam parametry, bo tak szczerze to juz nie pamiętam co to jest (jedne co czesto widzę to komputerek Bingo-M, ale te montowano nagminnie, więc to żadna wskazówka).

 

Dodany schemat mojej instalacji (reszty nie chce mi sie szukać)

[Gość Dakot]

Czyli zakładam , że twój pasek ma ponad 600 tyś km na gazie i nic ?? A wszyscy inni mają po 100 tys i maja problemy ? :611: Bez obrazy longines , ale masz dużego fuksa albo nieżle opanowany bajer

[Gość longines]

Czyli zakładam , że twój pasek ma ponad 600 tyś km na gazie i nic ?? A wszyscy inni mają po 100 tys i maja problemy ? :611: Bez obrazy longines , ale masz dużego fuksa albo nieżle opanowany bajer

Moj pasek ma zrobione w tej chwili 92tys. km na gazie (musze liczyc, ze okolo 10tys to same rozruchy i jazda dla przepalenia nagarów).

Bajer? Mieszkasz w Gdańsku, moze sie kiedys spotkamy i na ulicy, zaczep mnie, pogadamy, pośmiejemy się ... a jesli nie ... to nie prowokuj. Znak rozpoznawczy - przelakierowany na czerwono uśmiech na korodujacym białasie (wydaje mi się, ze tylko jeden biały sedan jest tak sprofanowany)

[Gość Paulooo]

Odnośnie pytania do instalacji gazowej.

 

Słowa "w miare tanio" to katastrofa w przyszlości. Na początku instalacja bedzie chodzić aż miło, ale po 2-3 latach będziesz miał powody do rozpaczy. Może histeryzuję, ale większość moich znajomych zakładali takie i teraz jeżdża jak szaleni po serwisach, bo nawet ich "gazownik" nie wie co się dzieje

To nie fatalizm, ale zwykłe życie

 

Ja zakładałem instalację za 2100zeta w 1994 roku i z dala od Gdańska w zakładzie :

http://www.platformakociewie.pl/show.php?p=witex

 

Od czasu założenia do dzisiaj byłem tylko JEDEN raz na regulacji. Gazik spala się bardzo ładnie, żadnych pierdnięć w rurę, mulenia, zaciachów i żadnego megaspalania. 10 litrów w mieście, niezaleznie od korków (a tych w Gdańsku nie brakuje) i prędkosci - to musicie przyznać, że to bardzo mało. Na trasie spalanie spada do 7,8 litra (zmierzone).

Auto o tej pojemności powinno brac w mieście okolo11-12litra LPG

 

Wszystkim chętnym na gaz kategorycznie nie polecam "taniochy" lepiej dać te 300-400zeta więcej i mieć spokoj, z bardzo przyzwoitą kulturą jazdy na gazie.

 

No więc wszystko się wyjaśniło - zakładałeś gaz w 2004r. a nie w 1994r. a to mała różnica :610:

[Gość Dakot]

Longines nie obrażaj się, tylko nie rozumiem jak piszesz o 1994 roku, a masz zrobione tylko 92 tyś na gazie - drobne nieścisłości, ale chętnie pogadam przy zimnym piwku które ja stawiam !!!

[Gość longines]

Poprawiłem post, nie wiem o czym myślałem pisząc o 1994 roku :-))))