Skocz do zawartości

Robert_58

  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Robert_58

  • Urodziny 24.07.1958

Informacje osobiste

  • Imię
    Robert
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Rzeszów

Samochód

  • Generacja
    Nie passat
  • Silnik
    B3 1.8 90KM (RP)
  • Rok produkcji
    1993
  1. Jeśli można, podepnę się pod ten wątek i zapytam o mój przypadek - VW B3, 1.8 benzyna, monowtrysk, zagazowany, rocznik 92 - na wolnych obrotach nie pali na jednym cylindrze, silnik nierówno pracuje, szarpie, poza tym, po wejściu na obroty nic się nie dzieje, jedzie nieźle, moc raczej w normie, nie mam żadnych zastrzeżeń. Objawy te same i na gazie i na benzynie, na benzynie trochę mniej odczuwalne, ale niewiele. Co było do tej pory robione - głowica podniesiona, bo ubywało płynu chłodzącego i było podejrzenie, że przez przedmuchaną uszczelkę idzie do cylindra, tutaj OK, zmieniono przewody wysokiego napięcia, świece, kopułkę, palec rozdzielacza, dalej to samo. Czy w tym silniku może być coś, co opisano powyżej? Jeśli tak, to gdzie tego szukać. Wybaczcie, nie jestem samochodziarzem,traktuję swojego paska jako niezawodną ciężarówkę na budowie i chciałbym nim do końca budowy dojeździć...czyli tak jeszcze ten rok i początek przyszłego. Dziękuję i pozdrawiam.
  2. Dolałem więcej paliwa do baku i jakby ucichła .
  3. Dziękuję. Mam w związku z tym następne pytanie - czy pompa paliwa pracując na stałe po włączeniu silnika wydaje z siebie odgłos o poziomie hałasu porównywalnym z tym, o jaki pytałem wcześniej? Pytam, bo wydaje mi się, że wcześniej tego odgłosu nie słyszałem podczas pracy silnika, a teraz jakby się stał donośniejszy. Jeśli tak jest to czy już pora wymienić pompę, czy przed totalnym padem nastąpią jeszcze "inne ostrzeżenia"?
  4. Czy odgłos dochodzący z tylnej części samochodu, gdzieś z okolic bagażnika, pojawiający się przez około 1-2 sek. po przełączeniu kluczyka na poz. I, to pompa paliwowa?
  5. Możliwe, że przyczyna tkwiła w spadku ciśnienia, ale teraz to już nieistotne - centralny wymontowany. Interesuje mnie pozostała część pytania.
  6. Pierwszy mój wpis - przywitam się więc. Witam Wszystkich Forumowiczów. Mój problem pewnie nie dotyczy centralnego zamka, ale wyniknął po jego usunięciu, więc zamieszczam go tutaj. Mam B3, w którym do niedawna był centralny zamek. Ponieważ zaczął mi szwankować (potrafił sam z siebie w nocy otworzyć wszystkie dzrzwi), a w zasadzie stwierdziłem, że bez niego też będzie - wymontowałem wszystkie siłowniki. Po ich wymontowaniu stwierdziłem, że po włączeniu silnika coś buczy z tyłu, pomyślałem, że to może być pompka, która nie mając sygnału otwarcia/zamknięcia drzwi chodzi na okrągło. Odszukałem więc pompkę (po lewej stronie we wnęce koła), pięknie opatulona w gumowej wytłoczce - i jako zbędną odpiąłem i wyjąłem. Moje zdziwienie było wielkie, gdy po zapaleniu silnika stwierdziłem, że ten odgłos dochodzi nadal. Może ktoś mi podpowie, co może jeszcze z okolic bagażnika wydawać odgłosy podobne do pracy silniczka elektrycznego. Co to jest za odgłos słyszalny z tyłu przez ok. sekundę po przekręceniu kluczyka stacyjki na I położenie? Czyżby to była pompa paliwa, a jeśli tak, to czy ją powinno być słychać, czy to może świadczyć, że już się kończy. A może po prostu jeszcze czegoś nie wymontowalem z instalacji centralnego zamka i chodzi sobi niepotrzebnie. Nie jestem przekonany, czy zjawisko nastąpiło po wymontowaniu zamka, może po prostu zbiegło się w czasie, a jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam, Robert.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności