Cześć. Pół roku temu wyskoczył mi check engine i samochód stracił moc. Na komputerze wykazało problem z mieszanką i katalizatorem. Stag sprawdził instalacje gazową i stwierdził, że jest okej. Mechanik nie znalazł przyczyny, a ja poprosiłem o wymianę sondy lambda. Na pół roku pomogło, uspokoiło się, samochód odzyskał moc. Ostatnio ten sam błąd wyskoczył, a kilka dni później kontrolka stabilizacji toru jazdy. Postawiłem ponownie samochód do mechanika i staga, oboje stwierdzili żeby zawitać do elektryka. Najbliższy termin jest za półtora miesiąca i to "jak będzie luka". Dziwi mnie fakt, że od czasu do czasu check sam znika po zatankowaniu gazu do pełna, a blisko rezerwy znowu się zapala. Samochód nie stracił mocy tak jak wtedy, miewam odczucie, że czasem jest mocniejszy, a czasem bardziej mułowaty. Przesyłam zdjęcie, w którym widać co wyszło na komputerze. Pozdrawiam i dziękuję za porady. Być może błahostka z którą ktoś się już spotkał?https://i.postimg.cc/L4zj64Df/Screenshot-2024-05-24-15-18-59-10-99c04817c0de5652397fc8b56c3b3817.jpg