Skocz do zawartości

kobos151

  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O kobos151

  • Urodziny 26.05.1978

Informacje osobiste

  • Imię
    .
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    .

Samochód

  • Silnik
    B5(3B) 1.9TDI 110KM (AVG)
  • Rok produkcji
    1999
  1. Panowie ja teraz kierownice mam prosto. Nic nie ściąga. Poważnie, sprawdźcie sobie koła. Ja miałem minimalnie skrzywioną felgę (trzeba było się mocno przyjrzeć) więc wymieniłem ja na zapasówkę. Moje spostrzeżenia na temat kół i opon: -Już ktoś pisał na tym forum, że opony kierunkowe mają tendencję do ściągania, zwłaszcza Fuldy - PRAWDA. Teraz mam nokiany wr g2 i jest OK. -Drugim moim spostrzeżeniem jest to, że część felg aluminiowych nie nadają się do naszych zawieszeń, zwłaszcza oryginalne VW robione przez BBS, na dodatek przy dużych prędkościach ma się uczucie jakby podnosiło przód. Ja miałem taki przypadek na ty felgach http://allegro.zapodaj.net/a407a96719aa.jpg.html
  2. I po problemie już nie ściąga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Koszt naprawy tylko 35 zł. Jak to fachowcy mówią na 90% są to opony .... i tu mają prawie rację. U mnie leciutko była skrzywiona felga w prawym przodzie i to ona biła na kierownicy. Teraz samochód jedzie jak po szynach.
  3. Witam po dłuższej przerwie. Problem powrócił auto zaczęło ściąga :636:. Ehh myślałem, że mam po problemie. Znowu zaczynam szukać. Teraz co zrobię to wymienie sprężyny i przyjrzę się maglownicy.
  4. Wszystko z robocizną wyszło mnie ok 4 tys. Części jakie wsadziłem to tylko oryginalne (LEMFORDER - wahacze, gałki, stabilizatory tuleje i BILSTEIN - amorki). Ale jeszcze jedno chce zrobić, to wymienić sprężyny i zastanawiam sie (jak już tak dużo kasy wsadziłem) nad kołem dwumasowym.
  5. Witam po dłuższej przerwie. Mój problem się skończył ze ściąganiem. Teraz jedzie prosto jak po szynach. Co zrobiłem...wszystko wymieniłem (wahacze, łączniki, gałki, amortyzatory przód tył i tuleje w tylnej belce - które były w agonalnym stanie). Trochę kasy poszło, ale w końcu (odpukać) mam spokój. Jaszczur trzymam kciuki i powodzenia. Wątek będę dalej śledził z dużą uwagą.
  6. Byłem dzisiaj u diagnosty sprawdzić zawieszenie. Jedno co mnie zmartwiło to amortyzatory - najsłabszy ma 55%. Poradźcie co mam teraz zrobić z nimi i czy jeszcze objadę wakacje na nich. http://s4.zapodaj.net/15679876.jpg.html Co o nich sądzicie?? Może one też mają wpływ na ściąganie.
  7. Wydaje mi się, że mogą to być opony. Popatrz Toyoty, Bmw mają zupełnie inne zawieszenie. Problem ze ściąganiem mają użytkownicy nie tylko Passatów ale i Audi A4, A6. Nie wiem, ale trzeba szukać i nawet jak ktoś powie,że wina leży po stronie lusterek zewnętrzynych bo jedno jest większe też należy to sprawdzić
  8. Kurcze jaszczur30 mam takie same opony i wnioskuję, że może tak być. Jadę w takim razie do szwagra on też ma B5 i zrobię zamianę opon. Na pewno zdam relację.
  9. Druga wypowiedź: " W każdym pojeździe mogą wystąpić różne usterki w tym i taka jaka pan opisuje. Czasem w pojeździe może wystąpić usterka trudna do znalezienia, zdiagnozowania. Taki przypadek prawdopodobnie powstał w pana samochodzie. Autoryzowana stacja VW powinna się z problemem uporać. Sprawny Passat nie może ściągać w czasie jazdy ani w lewo, ani w prawo. Coś jest niesprawne lub niewłaściwie ustawione a to powoduje ściąganie. Nawet fabrycznie nowe części czasem maja wady. Jedyny sposób usunięcia usterki to sprawdzić wszystkie elementy kolejno tak jakby nie były naprawiane łącznie z wykonaniem pomiarów geometrii zawieszenia. Jeżeli nie jest pan pierwszym właścicielem, należy sprawdzić dokładnie czy pojazd na pewno nie miał kolizji. Bardzo ważne, jaka jest historia napraw. Być może ktoś już mówiąc brzydko grzebał ( nie mylić z naprawą ) i rozregulował układ kierowania pojazdem i zawieszenia. Wszystko należy sprawdzić od początku. Jeżeli jest pan w Warszawie, proszę o telefon 022 – 619 55 54 lub e-mail, umówimy się na naprawę ( czas oczekiwania od momentu umówienia do wykonania naprawy 2 - 3 dni ). Zastrzegam, że będziemy to wykonywać w tej sytuacji tak jak opisałem."
  10. Fakt TRW kiedys było dobre. Mój pasek zrobił na nich 200tyś ( z czego 160 w Holandii a 40 w Polsce) i tak jak pisałem wcześniej żądnych stuków nie miałem. Kolego loteh a powiedziałeś, że na te części sprzedawca nie daje ani rachunku ani GWARANCJI. DZIĘKUJĘ (teraz temat jest wyczerpany). Pozdr
  11. Wczoraj wieczorem porozsyłałem parę emiali do kilku firm ASO VW. Narazie odpowiedziały mi dwie. Oto jedna z odpowiedzi: " Witam Proszę sprawdzić paramatry geometrii a szczególnie zwrócić uwagę na tylą oś. Zawieszenie wielowahaczowe jest bardzo czułe na reakcję z nierównościami nawierzchni i często w naszym subiektywnym odczuciu wydaje się , że samochód ma tendencje do ściągania. Pozdrawiam" Czy bawiliście się już w ustawienia tylnej osi :638: Chyba podjadę do tego ASO bo jest blisko na Roździeńskiego w Katowicach
  12. Kolego loteh. Przed kupnem zapytałem parę osób, które kupily od tego pana wahacze i 2 były zadowolone na 8. Także jak ktoś chce to bardzo proszę sobie kupić te "lemfordery". Poza tym ta sprawa również była poruszana na innym forum. I pytanie do ciebie. Jak były takie super to czemu nie kupiłeś znów tych samych?
  13. Niestety nie dałem rady zrobić zdjęć ponieważ większość znaczków Audi mam pochowane i nie dam rady podejść. W załączniku przesyłam poglądowe zdjęcia jak to ma wyglądać, a jak nie. Zdjęcie wykorzystałem z pewnej aukcji, którą dość gruntownie sprawdziłem i wiem, że ten Pan sprzedaje wadliwe wahacze. Znaczek Audi (0000 ) na moich oryginalnych wahaczach, został usunięty bardzo dokładnie i po nim pozostał mały idealny metaliczny prostokącik. Ps. Bardzo odradzam kupno wahaczy od tego Pana -carde- (nick z allegro) Czarne kreski na drugim rysunku oczywiscie są poglądowe.
  14. Ok porobię zdjęcia i wrzucę je jutro. A wymieniałem u znajomego w serwisie skody, robocizna wyszła mnie 280zł i podobną cenę powiedział mi Pan od którego kupiłem wahacze w Wodzisławiu Ślaskim. Także uważam, że cena 650zł jest zdecydowanie za duża. A jeżeli chodzi o szarpaki to to jest lipa. Podnieś samochód i łyżką posprawdzaj każdy. Gościu na badaniach technicznych sprawdził mi zawieszenie i było wszystko Ok, a jak się okazało 5 wahaczy było w stanie krytycznym (dziwne bo nie miałem stuków na prostej drodze, jedynie czasami przy mocnym skręcie coś tam puknęło) .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności