Skocz do zawartości

Coxis82

  • Liczba zawartości

    84
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Coxis82


  1. Pytanie z mojej strony, bo temat ciekawy. ASO są tak skore do zmian w samochodach które mają u siebie, to mi się trochę kłóci już po sprzedaży gdzie jak się pytałem o jakieś zmiany to zawsze słyszałem, nie ingerować w to co wyszło z fabryki. Też zastanawiam się czy oni to rzeczywiście tak pięknie robią, że potem nie ma płaczu. Co ciekawego może jeszcze proponowali, że mogli dołożyć do już gotowego auta ?


  2. Witam,

    To ja jeszcze dorzucę od siebie, ale z drugiej strony, czyli nie od strony że mam dużo i z czego bym zrezygnował, ale od strony mam mało i czego mi brakuje. Jeżdze już rok po warszawie wersją sedan 1.8 TSI manual Comfortline, czarny + business + przyciemniane szyby + felga 17.

    Manual wziąłem żeby mieć te 320 Nm i ze względu na cenę. Jeżdze duuużo w korkach i w sumie gdybym miał budżet wziąłbym automat. Manualem jeżdzie się super w 70% czasu, te 30% to korki po pracy, korki rano... kiedy jesteśmy zmęczeni i nie mamy ochoty na machanie wajchą. Te 70% to czysta przyjemność z tego jak chodzi manual w Passacie, fajnie wskakują biegu (z takim lekkim oporem, ale w punkt precyzujnie), daje to sporo frajdy i to czego jak rozumiem brakuje trochę w DSG, czyli samy decydujemy co dzieje się z samochodem, przyspieszeniem.

    Spalanie - pamiętajcie proszę że nie jest tak kolorowo, ktoś już o tym fajnie napisał. W idealnych warunkach, środek dnia jak teraz, trasa do domu jestem w stanie przejechać bez przerwy do 100km i mam 8l/100, czasem nawet odrobinę mniej jeśli nie ma szybkiego przyspieszania. Wszystkie inne warunki po mieście, mam 11l.... chyba że zwracam uwagę i zbijam spalanie np. hamując biegami, dojeżdzając na biegu itd.

    Wyposażenie:

    • brakuje mi podgrzewanej kierownicy
    • z 17 mimo tego że są za małem nie zrezygnowałbym na korzyść 18 bo wiem że już się robi różnica, zwłaszcza przy niskoprofilówkach, a mam kraweżniki pod które podjeżdzam codziennie
    • nagłośnieniej jest słabe, ale nie wiem czy Dynaudio rowiązuje problem, nadal będą boczki dawać o sobie znać
    • ekran, tak większy wiele zmienia, ostatnio jeżdziłem przez 3 tyg. Superbem i robi różnicę, natomiast można się do mniejszego przywyczaić i spokojnie da się z tym żyć, nie dajmy sobie wmówić że potrzebny nam do życia iPad w samochodzie
    • zamykanie klapy elektryczne, oj tak, chętnie bym to wział i korzystał... tak samo jak zobaczyłem w Superbie że otwieranie samochodu bez kluczyka, czyli po klamce, taka opcja to zbawienie przy małych dzieciach, zawsze coś jest do zabrania
    • AID , nie .... dla mnie klasyczne zegary są tutaj piękne, problemem jest tylko szybka, którą raz wyczyścisz i już jest porysowana
    • światła z tyłu od HL, oj tak... one w wyglądzie tyłu zmieniają sporo, ale też da się żyć bez nich
    • jeżdziłem dla porównania fajnymi Demo: IS200, A4, Tiguan-em, Superbem itd. z tych samochodów głównie zapamiętałem: super środek Lexus-a, dla mnie bajka , A4 fajne wspomaganie (to w Passacie na manewrach jest za "wymagające"), Superb fajnie mięciutko tłumi dziurki (na dziurach wymięka tak samo jak passat).... tiguan jakoś tak w środku jak skała zrobiony, a najnowsza B8 chyba przez ten pasek nawiewów już taką skałą nie jest

    Podsumowując, z mojej strony oczywiście chętnie wziałbym HL, skóry DSG, DCC itd... może to w ogóle jest inne auto... ale właśnie to MOŻE jest tutaj kluczowe, tzn. cena takiego auta to x2 moje (moje auto wziałem lekko używane od dilera, nie konfigurowałem tylko brałem co miał), DALEJ część rzeczy takich jak : wygłuszenie (mówie o dziwnych dzwiękach z drzwi), zawieszenie, prowadzenie .... pozostają takie same mimo ogromnej różnicy w cenie wyposażenia.... potem może się okazać że za spore pieniądze nadal w niektórych kwestiach jest ... średnio.

    Jak zawsze jest to kwestia indywidualna, plus zasobność portfela. Tyle OFF topic-u odemnie, chciałem tylko dodać czego mi brakuje... a w sumie mam auto biedne, ale nie do końca , TOP LED jest, Ergo Comfort kierowcy jest, komputer z ekranem jest, podgrzewane fotele są .... więc taka konfiguracja VS auto 10 lat starsze jest sporo bogatsza. Natomiast co do wersji o których rozmawiacie brakuje jej sporo, ale to sporo oddane jest również w cenie.

    Powodzenia w wyborach !


  3. Dnia 13.02.2018 o 22:06, kriss555 napisał:

    Gdyby huda vw zrobil pozadnie jak w audi z projekcja na przedniej szybie to tez bym go kupil. Ale to plastikowa szybka  w vw wyglada beznadziejnie...a swiatla tylne w comfortlinie sa w pelni ledowe tylko nie maja zmiennej grafiki

    sorry, ale mimo że może i światła w pełni ledowe to wizualnie jest to spory minus (jeśli ktoś oczywiście na to patrzy), całym okropnym elementem w Comfortline z tyłu jest ten "pasek" na dole dla kierunkowskazów, nawet jak popatrzysz z profilu na B8 to widzisz ten paseczek

    moim zdaniem świadła z HL nadają tyłowi zupełnie inny wyraz (mam comfortline i nie lubię tych świateł z tyłu, są brzydkie... ale to już rzecz gustu czy ktoś zwraca na to uwagę czy nie)


  4. Dnia 21.12.2017 o 14:41, Dean napisał:

    Koledzy, od dawna wiemy, że zawieszenie w Passacie nie jest jego mocną stroną. Niby coś z tym robią by było lepiej. Pytanie tylko co. Miesiąc temu byłem w serwisie, by w końcu coś z tym zrobili, a nie tylko smarowali. Miesiąc czekania i na początku tygodnia w końcu przyszły zamówione przez nich części. Zrobili co mieli zrobić, niby nie skrzypi. Ale pytanie brzmi na jak długo. Przy okazji rozwalili mi zbieżność, nie korygując tego. Dziś tę zbieżność ustawiałem w innym serwisie i po zajrzeniu pod spód samochodu moim oczom ukazało się coś takiego...

     IMG_0120.thumb.JPG.0e8ab6554a1264da137d659d0faa2c8e.JPG 

    Nie wiem jak to skomentować. Ja wiem, że przypadkowy mechanik mógłby zrobić coś podobnego, ale ASO?? VW Zasada w Warszawie?? Come on!

    Już nie będę pisał oczywistych rzeczy, ale w jaki sposób udało się załatwić temat, tak że zamówili części do poprawy zawieszenia, czy mamy jakieś konkretne informacje, co tak naprawdę zamówili i co powoduje te stuki.


  5. @[email protected]   fajnie wiedzieć, tak dla janości na przyszłość, taki Pan z ulicy który kupuje w leasing poza VW, dzisiaj ma cena katalogowa czyli to co wyskakuje z konfiguratora - taki rabat (wyprzedarz) jak obowiązuje teraz (18 000), to jest taki bonus z centrali i do tego dochodzi rabat procentowy od tej ceny pomniejszonej od dealera w granicach 6-10% , i tutaj wychodzi finalna cena samochodu do zamówienia, bo jak rozumiem mówimy o zamawianych samochodach, a nie tych z placu już z jakimiś symbolicznymi przebiegami.... proszę o korektę jeśli się gdzieś pomyliłem..... btw cena 108.500 za tak skonfigurowane auto to jakiś kosmos jak dla mnie, naprawdę wypasiona kwota, powodzenia


  6. Nie wydaje mi się iż to tylko kwestia balonów, opon. Sam jeżdzę na 17, nie są niskoprofilowe i tak naprawdę tutaj nie chodzi o gumę, tylko o to jak sprężyste, dobijające jest zawieszenie, jak bardzo jest "wrażliwe" na każdą dziurę, jak ją tłumi bądz nie.... sami Panowie z serwisu VW mówię że cały VW już tak ma, nie pamiętam jak to nazwali, ale generalnie chodziło o "cechę" produktu.... btw. to tylko kwestia jak bardzo ktoś ma chopla na punkcie zawieszenie, bo pewnie większość ludzi w ogóle na to nie zwraca uwagi, ja niestety zwracam.... tak np. taki Lexus IS który był dla mnie autem wyjątkowym, niestety ale zawieszenie miał twarde i również dobijające, nowe Audi A4 miało zawieszenie twarde, ale lepiej sprężynująca niż VW....


  7. No u mnie kolejny dzień jazd po typowych Warszawskich drogach i naprawdę duży plus dla Superb-a za zawiechę, jadąc po "tarce" w ogóle nie czuć że zmienia się podłożę.... dobrym testem (in minus) dla B8 było jak kiedyś pojechałem w okolicę starówki (kocie łby), po drodze też mam taki odcinek z większymi kamieniami, po których naprawdę można przetestować zawieszenie, w wakacje miałem VW Tiguan-a, od razu zabrałem go tam na test, mimo dużej felgi byłem w stanie przejechać z prędkością 50km/h dalej komfortowo w kabinie.... w B8 przy kocich łbach, na tamtej bardziej wymagającej drodze zwalniam bardzo bo odczucia w środku nie dają komfortu, masz wrażenie że jedziesz za szybko, że coś jest nie tak... z drugiej strony jak wpadam na nową obwodnicę warszawy, tak gdzie jest gładko... zawieszenie Passata jest genialne, w Superbie czuje że zawiecha fajnie sprężynuje, ale jednocześnie cała "buda" się buja, jak poruszę kierownicą podczas jazdy lewo/prawo samochód tak jak w Passacie nie reaguje skrętem lewo/prawo, a raczej bujnie budą bez reakcji zawieszenia.

     

    Konkludując, piszę to tylko po to żeby pomóc osobom wertującym te fora w zdobyciu informacji..... tylko tyle.

    Miałem po drodze parę samochódów którymi jeżdziłem, testowałem.... Lexus-a IS, Tiguan-a, A4 nowe, Mazde 6, teraz Superb-a..... najfajniejsze zawieszenie ma narazie bez dwóch zdań ten Superb, z tym aspektem że jest tutaj 16 calowy balon, reszta samochódów miała większe felgi....Superb ma 215/60 R16.

    Oczywiście porównanie dotyczy tylko zawieszenie bez systemu DCC, tam gdzie są do wyboru tryby jazdy, z tym dodatkiem zapewne także będą różnice w trybie pracy np. Comfort w B8 i ten sam tryb w Superbie.... tutaj podkreślam odnoszę się do zawieszenie bez tych trybów jazdy do wyboru.... a pewnie przy większej feldze 18>, już taki system by się przydał.


  8. Dnia 27.11.2017 o 22:54, Maryjan napisał:

    Passatem jezdzi sie przyjemnie, duzo miejsca, cicho w kabinie. Jedynie delikatnie mnie rozczarowaly zawiechy- przy jezdzie po nedznej jakosci drogach.

     

    To ciekawe, właściwie bardzo ciekawe jak nie pasujące zawieszenie jest w tym samochodzie, można powiedzieć że to spora niespodzianka dla mnie również. Po pierwsze na marnych drochach odczuwalnie dostaje w kość, przenosi nieprzyjemne doznania do kabiny, do tego czasami przy większych dziurach naprawdę dzwięk i wrażenie nie przystoi do samochodu tej klasy (patrząć na inne aspekty/wyposażanie tego auta)..... no i jeszcze negatywną wisienką na torcie jest ten dziwny dzwięk (podobno to jakieś chińskie gumy) przy powolnych manewrach..... kiedy to słyszę manewrując znowu wrażenie "taniości".... Mam samochód zastępczy od togodnia, Superbina i tam zawiecha jest zupełnie poprawna, nie dobija dziwnymi dzwiękami kiedy zjeżdzasz z policjana, przy powolnych manewrach nie ma dziwnych dzwięków, do tego fajnie sprężynuje za nierównych drogach... teraz konkluzja... czy tego Passatowego zawieszenie nie da się jakoś poprawić u magików, wymieniająć jakieś pierdoły w zawieszeniu typu te gumy.... byłoby fajnie prawda, natomiast ciężki temat tej zawiechy w passacie....


  9. Porównuje:

    Mój jeżdzony prawie rok: Passata B8 1.8 TSI 2016 ComfortLine + Business

    Jeżdzony od tygodnia Superb: Liftback 1.8 TSI 2017 Ambition

    Na plus Superb-a:
    - lepsze nagłośnienie (i to gra a nie wkurza z wysokimi tonami które kują i dołem który wprowadza drzwi w rezonans)
    - konsola środkowa, schowki, podłokietnik i duży schowkiem, miękki i jeszcze w skórze
    - wspomaganie przy manewrach
    - zawieszenie miękkie, tłumi lepiej, wygodniej, nie wydaje dziwnych dźwięków na hopkach
    - bagażnik i ilość miejsca to już oczywista oczywistość

    Na plus Passata:
    - cała reszta, aż szkoda wymieniać bo plusów jest cała masa, myślę że forumowicze w większości wiedzą

     


  10. Kilka postów wcześniej zadawałem pytanie "Na co zwrócić uwagę podczas jazdy próbnej, mam na myśli kwestie specyficzne dla Passata, np na czym skupić się podczas testu automatycznej skrzyni biegów."

     

    Niestety wątek poszedł całkowicie w inną stronę.......

     

    Niezły offtopic się zrobił, masakra :)

     

    Więc tak, samochód fajnie wyposażony, cena też atrakcyjna, to prawda.

     

    Natomiast, samochód jest z '14 roku, więc raczej z początkowych egzemplarzy, więc mogą się pojawić 'choroby wieku dziecięcego'... po więcej musisz samemu powertować forum.

     

    Ja bym napewno sprawdził zawieszenie, weż go na jakieś progi zwalniające, małe i duże i sprawdz czy nic nie trzeszczy.

    Jedz bez muzyki i posłuchaj sobie jak jest w kabinie, czy nic nie stuka, rezonuje itd.

     

    Nie wiem na ile takie 100.000 w b8 daje się we znaki, ala patrząc na te passaty to nie podpalałbym się zabardzo. Może być że auto będzie już sporo zużyte, mimo iż na zdjęciach tego nie zobaczysz.

     

    Sprawdz lakier, pod słońce... czy jest bardzo porysowany od myjni itd.

     

    Zobacz szyby, liczniki itd, patrz na chłodno, czy są zużyte czy nie.

     

    Ostatnia rzecz, ale tutaj nie pomogę bo nie mam na codzień, skrzynia DSG... czy nie szarpie, jak zmienia biegi itd.....

     

    Możesz też zapytać o akcje serwisowe które były robione no i oczywiście , gwarancja.... silnik + skrzynia... te elementy mogą walnąć w każdym momencie.

     

    Powodzenia i daj znać.


  11. Mam nadzieje że nie będzie to zbytni offtopic, ale uważam że na recenzję mojego B8 jest jeszcze zbyt wcześnie. To czym chciałem się podzielić i jestem bardzo ciekawy waszych komentarzy, to porównanie B8 do nowego Tiguana.

     

    Jestem świerzo po dwóch dniach spędzony z Tiguanem w R-Line 2.0 TSI 180 KM DSG 7, napęd na 4 kóła, z wyposażenia prawie wszystko. Nie było elektryki foteli i elektrycznie zamykanej klapy bagażnika.

     

    Przebiego 900 km, to jest ten fakt, który powoduje u mnie znak zapytania, nie wiem jak będzie przy większym przebiegu w kotekście środka, to w jaki sposób to się powybija, no ale oceniam co dostałem do testów.

     

    Będę porównywał w pewnych aspektach do mojego samochodu, na codzień jeżdzę B8, 1.8 TSI manual, comfortline + business. Przez 3 miesiące zrobiłem już 7.500 km, głównie po mieście.

     

    Pierwsza rzeczy która zaskoczyła mnie w Tiguanie to jakość wykończenia środka, odnoszę się do tego jak zbity jest ten środek. Oczywiście nie jestem w stanie powiedzieć jak zbudowany jest Highline B8 (chodzi mi o doświadczenie w obcowaniu po drogach), ale porównanie Tiguana który o ile się orientuje jest na wzór Touarega, do mojego B8 Comfortline pozwoliło mi wyciągnąć następujące wnioski:

     

    Tiguan jest wykończony jak kamień, skała. Przykład: uchylam szybę w Tiguanie do połowy i próbuje nią poruszać, nie ma takiej opcji, tak sztywno że nia ma takiej opcji. Co to daje, jadę w trybie Offroad po wertepach, po kocich łbach... osoba z tyłu uchyla szybę... w B8 przy takiej operacji jestem pewien ze bedzie miało to swoje następstwa, w stylu... po jakimś czasie szyba złapie luzy. Tutaj widać że VW jest zrobiony tak, żeby takie sytuacje przyjął, ten samochód napewno raz będzie jeżdził poza normalnymi drogami, musi być zbudowany tak, żeby się nie rozleciał z czasem. Przy nacisku czuć że środek, deska, boczki dzrzwi, to wszystko jest jak skała, nie skrzypi, nie ruszą się, skała.

     

    Teraz wniosek wyciągam taki, B8 jest to limuzyna zrobiona na gładkie Niemieckie drogi, pewnie przy takich warunkach będzie wszystko pięknie. Natomiast tiguan w warunkach miejskich i podmiejskich, ... on jest sztywny, ale przyjmuje dziury, krawężniki itd. bardzo gładko. Jeżdziłem na oponach 255/45 R19. Wjeżdzałem na krawężniki, testowałem poza asfaltem, kocie łby ...

     

    Próbowałem go na moich trasach, w miejscach gdzie wiem że Passat się poddaje, pod względem zawieszenia i odczuć o komforcie ze środka.

     

    Te dwa aspekty, zawieszenie i nie do ruszenia zbity środek dały mi bardzo, ale to bardzo pozytywne wrażenia. Serio !

     

    Niestety w moim B8 jest tak, materiały są miękkie, jakościowo ok, spasowanie też jest ok, ale połączenie tych wszystkich plastików, świerszcze w drzwiach, rezonujące audio... to wszystko daje nie najlepsze wrażenie. Inaczej, wrażenie jest mocno średnie, mam wrażenie że pieniądze zainwestowane w Tiguana to lepsza inwestycja, o ile tak można powiedziec o kupnie samochodu.

     

    Audio mimo że nie było to DynAudio również mnie zaskoczyło, nic kompletnie nie rezonowało i była o wiele lepsza scena w środku. Może to fakt że tam jest większy ekran, więc audio może się różnić, ale opinie o tym są różne, większość ludzi mówi że nia ma różnicy.

     

    W Tiguanie do tego equalizer był podbity prawie na maksa, a mimo to dzwięk był czysty, góra nie była krzykliwa, dół nie rezonował. Wsiadłem po dwóch dniach do B8, odpaliłem moje audio i jest ogromna różnica. Nie ma sceny, rezonuje i góra skrzeczy.

     

    Z reszty tematów bo nie chce się bardziej rozpisywać w temacie Tiguana:

     

    - 2.0 TSI z DSG 7 , słabo bardzo, spalanie ogromne, 12-13 litrów na trasie gdzie w moim 1.8 o tych samych osiągach mam 8 litrów

    - siedzenie na taborecie, nadal nie jestem przekonany czy jest to fajne, w długa trase nie wydaje mi się zeby bylo to cos przyjemnego

    - przechyły, tutaj na plus, nie ma tragedii

    - wyciszenie, wow, jest super wyciszony, na autostradzie przy większej prędkości słychać szum tak jakby nad głową z przodu, ale tego się nie przeskoczy i tragedii nie ma

    - wyposażenie, tak jak pisałem na plus, R-Line wygląda oszałamiająco, okno dachowe, duży ekran, Active Display itd... właśnie, to co ze smaczków mi się spodobało to inny dzwięk kierunkowskazów z Active Display, fajne !

    - bagażnik, oczywiście mały mimo że można przesunąć kanapę do przodu

    - ogólnie miejsce w środku, zupełnie wystarczające, jechałem nawet w 4 dorosłe osoby + dziecko w foteliku

     

    Mam nadzieje że się przyda, chętnie usłyszę komentarze, którę wniosą coś do mojej percepcji między B8 a Tiguanem. Też nie lubię SUV-ów, nie kupuje tego podejścia, ale tutaj widzę sporo plusów.


  12. Mam B8 i nowego Tiguana. Oba z tym samym silnikiem 2.0 TDI 150 KM w manualu, Tiguan 4Motion. Jeśli chodzi o miejsce w środku to różnic nie ma a nawet jak chodzi o miejsce z tyłu to więcej jest w Tiguanie, natomiast traci on do Passata porównując bagażniki. To jest to czego w Tiguanie bardzo mi brakuje, przyszłościowym wyjściem może być wersja allspace. Tiguan też więcej spala ok. 1 litra.

     

    Jasne, dzięki. W sumie tego się spodziewałem.


  13. Talisman alternatywą? Przecież to najgorsze auto z całej konkurencji. Z wierzchu nawet ładnie wygląda a po bliższym poznaniu okazuje się, że to tandeta z pod ładną tapetą. Wszystko działa jakby obcięli im budżet o 90%. Ta afera o Talismanie też nie bez powodu się pojawiła w internecie...

     

    Tak, jak najbardziej alternatywa. W wielu aspektach jest o wiele fajniejszy od Passata.

     

    - - - - - aktualizacja - - - - -

     

    No tak ale w Tiguanie po 2 latach do niczego nie można się przyczepić i od nowości auto świetnie się sprawuje i kupując Passata miałem taką samą nadzieje. Oczywiście deska, wnętrze o wiele lepsze ale zawias głośniejszy.

     

    Tak, Tiguan taki fajny jest ??? a jak z iloscia miejsca w srodku, tutaj chyba jest spora roznica wzgledem passata


  14. No ale na trzeszczenie plastików to narzekano także w poprzednich generacjach. Byłem ostatnio na jeździe talizmany, najbogatsza wersja z regulowanym zawieszeniem. Przy powolnym przejezdzaniu przez łagodne garby spowalniajace zawieszenie trzeszczalo jak w jakimś starym rzęchu. Nie mogłem znaleźć alternatywy dla Passata wśród nowych aut w cenie do 150 tys.

     

    Bo tak naprawdę w nowych (nowoczesnych) autach nie ma takie:

     

    Mazda 6 - odpada / wyciszenie / lakier / silnik

    Mondeo - środek, po roku wszystko trzeszczy

    Superb - tutaj największy znak zapytania, zostawiam dla znawców Skody

    Talisman - to jest dla mnie jedyna alternatywa, ale np. porównanie silników, no zawsze VW zjedza to co jest w Talismanie na starcie

     

    Opel - jeszcze nie bylo nowej I jak ja szukalem

     

    B8 - ma plusy i ma minusy, .... jednak pamietajcie ze plusów też ma sporo, inaczje nikt by tego nie kupował, a kupiłem i ja :)


  15. TO może ja sie wypowiem po ponad 4 miesiącach użytkowania.

    Przesiadka z forda mondeo mkiv.

    szukałem auta kilka tygodni. w grę wchodziło:

    bmw seria 5 kombii - 2015r

    audi a6 - 2015

    nowy passat.

    premium szukałem kombii, gdyż sedany mają mniejsze bagażniki niż pasek a wyglądy kombii dla mnie są ok zaś passat trafił się sedan (wyprzedaż rocznika)

    kombii nie chciałem bo dla mnie wygląda jak karawan:P - przepraszam posiadaczy:P

    Pod kątem wyglądu chyba najbardziej mi się*widzi dalej BMW (które mi nawet się widzi bardziej niż kombii)

    passat jest passatem - dostojny, ładny, dość prosta linia i wszędzie ich pełno. czyli taki jak ma być. dla mnie ok:-)

     

    czemu nie wziąłem premium - wyższy koszt zakupu - około 25 tys- 30 tys więcej. koszty serwisu większe.

    Passat się trafił około 18% taniej z 2016 r.

     

    Zalety

    silnik 1,8 tsi - jest ok. dynamika dla mnie dużo lepsza niż tdci 140 km mondeo. przyzwyczaiłem się do tej beznyny. dźwięk miodzio. na trasie jak się depnie DSG pracuje bardzo poprawnie i dla mnie idealnie zmienia biegi. auto naprawdę szybkie i silniczek dość cichy. z perpektywy czasu gdybym konfigurował nie wiem czy nie wziałbym 220 km ale spalanie znów większe i musiałbym konfigurować auto i czekać a nie mogłem. z drugiej strony zawsze kolejne auto może mieć większą moc a tak z 220 km przechodzić na wyższą moc to już ciężej.

    reasumują mega zadowolony jestem - ze spalaniem. Różnie - np. trasę 400 km ze średnią prędkością 60km/h spalił mi 7 litrów. to mój rekord. jazda normalna, bez żadnego patrzenia żeby spalił mniej, ogólnie autostrady acc 160 ustawiony. dużo krajówek i remontów więc jazda po 60-100 km/h. w mieście jest inaczej. Wrocław w korku czasami nawet 13 litrów, bez korków minimum 10km (dużo świateł)

    wnętrze - mieszane uczucia.

    z jednej strony ładne wykończenie, paski ledowe, AID MEGA PLUS (nie byłem przekonany!). wszystko na miejscu. z drugiej świerszcze w drzwiach (można zgłaszać na gwarancję? ) drzwi tylne prawe skrzeczą dość mocno i praktycznie zawsze. czasem z przodu gdzieś świerszcze, które znikają. uchwyty do zamykania drzwi po obu stronach mikro pęknięcia (zrobią na gwarancji i zgłaszać jak to mikroskopijne są ubytki?)

    Fotel kierowcy - skóra pomarszczona (nappa), wygląda już słabo a to tylko 9 tys przebiegu. jak mam być czepialski boki fotela gdzie nie widać - materiałowe;/ widać oszczędności. fotele wygodne, aczkolwiek wyglądają choćby w porównaniu do skody ubogo. ogromny plus za regulację zagłówka w poziomie.

    grzana szyba - MEGA POZYTYW. nie za to że jest grzana tylko przepuszczalność słońca - tam gdzie inne auto ma gorącą deskę tu ledwo się nagrzewa. :-)

    wyciszenie - ogólnie mocno słychać szum opon. i lewy słupek przy lusterku przy większych prędkościach. ja wziałbym dodatkowe wygłuszenie.

    ale sumie nie jest źle.

    lakier - ogólnie słaby, widać mikroryski, listwy chromowane - tak jak u kolegów - potrzebna dodatkowa pasta. narazie nic nie robię. szkoda mi czasu.

    DSG - pomimo, że ucina moment obrotowy - duży plus. Biegi zmienia płynnie. Nie zamieniłbym na pewno na manualną. łopatki do zmiany biegów dla mnie nie potrzebne. w trybie R lekko drga mi samochód i przy przełączaniu na P coś tak w niej stuknie. serwis twierdzi że tak ma być - więc jeżdzę.

    zawieszenie - coś tam stuka, w mondeo zdecydowanie ciszej. na zakrętach dużo bardziej trzyma sie drogi i lepiej tłumi nierówności ale głośniej. nawet nie jadę z tym do serwisu bo TTTM. żałuje tylko DCC bo przy 200km/h autem nieprzyjemnie buja i trzeba być naprawdę skupionym.

    plus za rózne profile jazdy - nigdy nie używam standard. po mieście używam eco. na trasy eco albo indywidual. indywidual-światła i kierownica w trybie sport.

    kamera - wielki plus że jest schowana, o bardzo dobrej rozdzielczości :-)

     

     

    Ogólnie w tym segmencie i za te pieniądze pomimo wad wydaje mi się że lepszego auta nie ma. czy kupiłbym jeszcze raz - tak. gdyby mi sie nie śpieszyło pewnie dołożyłbym tsi 220 i koniecznie dcc. aha system hands free - SUPER POLECAM. Bagażnik otwierany nogą - POLECAM. Ogólnie nie spodziwałem się że te dodatko naprawdę często będe używał. DLA - MEGA, światła tańczą, efekt piorunujący. ACC - przydałoby się do 210km/h. mam do 160 km/h - i dzięki temu ustawiam na tyle a na polskich ausostradach i tak wiecznie ktoś na lewym pasie więc tragedii nie ma, poza tym mniejsze spalanie:P. ale np. na odcinek lubin - zielona góra gdzie cały czas jest remont drogi - ACC bardzo pozytywnie wpływa na komfort jazdy. włącza się go i jedzie. i tak nie można wyprzedzać wiec naprawdę odciąza kierowce. z wad - czasami jak samochody mocno hamuja ( tylko miałem tak na autostradzie) musiałem sam dohamowywać gdyż na AID pojawiało się wielkie HAMUJ - i wolałem nie ryzykować.

    Ogólnie auto oceniam na 4+/5. :-)

     

    ps. auto mi mocno ściąga na autostradzie. opony letnie mam od 2 tyś km. serwis zrobi mi to w ramach gwarancji.?

     

    aaaa mega plus za to, że tsi 180 km przyśpiesza lepiej niż ponad 200 konne silniki innych marek (ford, opel). dla mnie zaciera sie ta różnica w cenie pomiędzy markami gdyż jeśli chcemy jeździć tak szybko jak vw musimy wziąć gdzie indziej mocniejszy=droższy silnik i wtedy cenowo wychodzi albo podobnie albo już ta różnica się*zaciera.

     

    fajna recenzja, tak z ciekawości te 18% na samochód około 150k ?


  16. :D 1260zł z przesyłką, sporo wymieniłem korespondencji ze sprzedawcą czy to na pewno to, zdjęcia też wysyłał, ale dopiero jak dostanę paczkę to przekonam się czy aby na pewno jest jak ma być. W ostateczności zwrócę, ale zapowiada się real-deal.

     

    Co do montażu, to ponoć bardzo proste, plug & play (oczywiście w przypadku wymiany LED z HL na te R-line), w przypadku zamiany z CL to nie wiem, ale zapytam też w innym zrzeszonym serwisie, który jest "bardziej otwarty" ;)

     

    Jasne, dzieki za pomoc w temacie....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności