Rafipro

Wielkie dzieki Peczus. Dzwonilem do nich wczoraj (pod numer do Katowic bo mam blizej) i jak sie zbierze 10 autek to po 1000zł, normalnie to 1200zł. Tylko ze gosc ma tyle roboty, ze najblizszy termin powiedział mi 11 maja. Wiec jak koledzy planuja cokolwiek zrobic razem, to prosilbym zrobic jakas liste i sie na nia wpisac i ustalic termin, bo tak to bedziemy czekac i czekac. Potrzebuje wiedziec termin z duzym wyprzedzeniem, poniewaz jade teraz na 7 miesiecy na szkole i bede tylko w weekendy dostepny . Wiec musze sobie zaplanowac cos takiego z wyprzedzeniem.

Jezeli ma sie zebrac wieksza grupa to ja tez bylbym chetny. Jesli cena bedzie w granicach 1000-1100 to mozecie na mnie liczyc. Passat B5 1.9 tdi 110KM 97r AFN, juz albo dopiero 206tys Prosiłbym o jakis namiar do Dynasoft na priva. pozdrawiam

I jednak sie nie rozwiazał. Po kilku dniach znowu mam problem, ale tym razem jestem juz pewny. Diagnoza zamek w lewych tylnych drzwiach. Podpiołem komputer i pokazał tylne lewe drzwi, rozpiołem kostke od tych drzwi i swiatło gasnie. Miałem przetartą osłonke 3 kabli. Oczywiście obizolowałem i nadal nic, wiec przyczyna jest w samym zamku. Do tego popsułem ten plastik co jest w słupku i trzyma tą gume w ktorej ida kable. Koszta nowego plastiku 10zł wiec nie jest zle. Teraz mysle nad wymina zamka tylko czy uzywke czy nowy kupic? Uzywka 100zł, nowy nie wiem, ale pewnie sporo. A moze ktoś to naprawia? Tylko czy warto? Mechanik powiedział ze to wada fabryczna i wiekszosc wv i skod tak ma, ze te zamki sie psuja. Nawet jednemu facetowi zamontował osobne czujki otwarcia drzwi w słupku.

Problem rozwiązałem sam, lampka juz paliła sie cały czas i łatwo było zdjagnozowac gdzie jest problem. Przyczyną tego całego zamiezania był mikrostk w kostce zamka tylnej klapy. Mam lekko popsuty silniczek od tylnej wycieraczki, to znaczy jak spryskuje to czesc leci na szybe a reszta do srodka(jak sie zrobi cieplej to sie za to wezme). Kostki pod tylna klapa były mokre i juz zarosły czyms zielonym. Elegancko wszystko poczyscilem i teraz jestem znow szczesliwy. Pozdrawiam i dzieki chlopaki za pomoc

Na wstępie chciałbym się przywitać. Mam następujący problem z moim passatem, podczas jazdy zapala sie światło w kabinie i gasnie. Dzieje sie tak sporadycznie ale zdarza sie. W sumie mi to nie przeszkadzało bo wystarczylo przesunac na srodek i było spoko. Teraz dzieje sie tak, ze jak zalącze alarm to po jakims czasie zaczyna wyc syrena i pali sie swiatło w kabinie. Posiedzialem sobie w srodku i wyłaczyłem czujniki ruchu, słychać jakis przekaznik i zapala sie światło w wyniku tego dostaje jakiś impuls na alarm i wyje. Sprawdziłem komfort i kable - sucho i nie poprzecierane. Myśle ze to moze ktoreś drzwi albo tylnia klapa, ale jak mam zdjagnozować które to drzwi ?? Trzaskałem wszystkimi i **** teraz sie pali caly czas i sygnalizyje niezamkniety samochod. Wynikiem tego samochod stoii bez alarmu bo by sasiedzi kur.......icy dostali.(Strzezony parking) Czy trzeba rozbierać drzwi zeby dostac sie do zamka(chodzi o ten czujnik)? Jak tak to które drzwi ? przeciez nie bede rozbierał wszystkich po koleji. A może tylna klapa? Kiedyś kumpel miał tak ze raz mu sie palilo swiatło a raz nie ruszał wiazka od stacyjki i pomogło. Sam juz nie wiem co to moze być, moze miał ktoś podobny problem to byłbym wdzieczny za podpowiedz. Pozdrawiam