trol2008

po dłuższym czasie przyglądania sie doszedłem do wniosku ze ktoś chyba juz zaliczył tym samochodem podobne sytuacje po świeży ślad jest widoczny a starsze rysy wyglądają trochę inaczej . czy ktoś zaobserwował to samo co ja ? ---------- Post added at 20:21 ---------- Previous post was at 20:17 ---------- a tu lepsze zdjęcie na którym to lepiej widać:

rozumiem :-) to dobra rada na przyszłość :-) chodzi mi o to czy mogło sie w ogóle coś stać , czy zdjęcia na ta wskazują . czy warto jechac do mechanika by na to zerkną czy moze nie warto zawracac mu tym du*** temu wydarzeniu towarzyszył mocny dzwięk uderzenia i dlatego tak sie obawiam ze cos moze byc nie tak . Jechałem naprawde wolno ale te miękkie zawieszenie tak ziała.

udało mi sie zrobić dwa zdjęcia dla lepszego zobrazowania sytuacji pod spodem sorry za słaba jakosc ale robiłem szybko te zdjęcia.

dzięki za pomoc :-) no wygląda na to ze nic z tym nie będzie , może sie jeszcze ktoś wypowie na ten temat. a tak w ogóle to trochę szukałem przed napisaniem tego tematu i nic nie znalazłem nie wiem jak ci sie to udało

Witam Dzisiaj miałem nieprzyjemną sytuacje , zjeżdżałem moim passatem z takiego jakby chodnika który był wyzszy od krawedzi jezdni o jakies 10 cm. skończyło sie to dosyć nie przyjemnie bo gdy koła przednie znalazły sie na jezdni usłyszałem za chwile walniecie , stało sie dla mnie jasne ze zawadziłem podwoziem (podkreślam ze cała czynność robiłem powoli lecz to tez nie pomogło ) Wolałem sprawdzić co dokładnie sie stało wiec pojechałem do znajomego na kanał , po oględzinach zauważyłem tylko ślady starcia metalu jedynie na zaznaczonych niżej na zdjęciu częściach podwozia . uderzenie było symetryczne bo obie części oberwały podobnie. I to pojawia sie moje pytanie czy mogłem spowodować cokolwiek w zawszeniu tym nieszczęśliwym wypadkiem ? czy może mieć to jakieś nieszczęśliwe skutki które teraz mogą sie ukazać ? Zdjęcie znalazłem na forum wykorzystałem je tylko w celu ukazania mojego problemu . Mam nadzieje ze nikt nie bedzie z tego powodu zły.

Witam mam następujący problem bo przekręceniu kluczyka wszystkie kontrolki na desce świecą po chwili kontrolki gasną( czyli te od abs'u i ESP tez) ale gdy chwile po tym odpalam samochód to na krótki czas obie kontrolki ABS i ESP znowu sie na moment zapalają po czym gasną. czym to może byc spowodowane ? zaznaczam ze wcześniej takie coś nie miało miejsca i wydaje mi sie ze zaczeło tak sie dziać po zmianie kół.

czyli wizyta u blacharza jest jak najbardziej wskazana ? :-) A czy ktoś mi doradzi odnośnie tych listw maskujących ? ( chodzi mi o takie dwie listwy które znajdują sie na dachu i maskują rowki które znajdują sie na nim. Po każdej stronie samochodu od strony drzwi ok 5 cm od krawędzi dachu ) ,,Jak można przymocować dachowa listwę maskującą ? ostatnio tak jakby mi sie wypałęczyła , tzn. jeden koniec siedzi dobrze ale drugi jest jakby lekko uniesiony w górę i ułożony bokiem. "

,,Tak, był uderzony " to brzydka odpowiedz wiec lepiej nie pisz tak . chodzi mi o to czy może coś takiego powstać na skutek czegoś , czytałem na forum ze przedni zderzak może być krzywo założony w czasie zmiany rozrządu no ale na tyle rzadko kiedy coś sie robi .

Witam Ostatnio przechodząc obok swojego paska zauważyłem ze w miejscu gdzie łączy sie tylni zderzak z karoseria mam sporo szparę (idealnie pod tylnymi lewymi światłami ) szczelina która zaczyna sie obok drzwi pasażera jest najpierw mała taka jak powinna być i jaka jest po drugiej stronie ale potem stopniowo sie rozszerza. Dziwne ale wczesniej tego nie zauważyłem , dopiero ostatnio to dostrzegłem. boje sie ze może być to oznaka tego ze cos było tam majstrowane a co najgorsze był tam uderzony w tym miejscu. samochodzik jest z 2002r sedan z góry dziekuje za wszelka pomoc . PS. Jak można przymocować dachowa listwę maskującą ? ostatnio tak jakby mi sie wypałęczyła , tzn. jeden koniec siedzi dobrze ale drugi jest jakby lekko uniesiony w górę i ułożony bokiem.

sory za błędy . pózna godzina i oczy sie kleja

to super myslałem ze bedzie cos przeciekało lub cos w tym stylu, ale jezli tak to zostawie ja chyba tak jak jest , wsadziłem zakos, nie odstaje ale jest wypałęczona , ale siedzi . mam nadzieje ze jej nie zwieje jeszcze raz dzike

wielke dzieki a jezeli by została tak ja jak teraz zwichrowana, czy woda mogła by sie dostać w miejsca które nie powinna czy moze to w niczym nie przeszkadza ?

tak . i gdy ja wcisne to tak jakby sie wypałęcza , tzn jest jakby idzie jakby bokiem

mogę ten koniec który odstaje przykleic klejem ?? nie zaszkodzi to lakierowi ?? jest taki klej. nazwy nie pamietam , znajduje sie w pojemnijach takich jak silikon , czyli pojemnik przeznaczony do pistoletu , czy jest on bezpieczny o ile wogóle moge go uzyć ?

Witam mam nastepujacy problem . niema tego na forum a przynajmniej nie wiem jak to sie nazywa i nie mogłem znalesc . A wiec chodzi o listwe która idzie po obu stronach lewej i prawej krawędzi dachu , po ich wyjeciu powstaja rowki . moze mi ktos napisac jak to sie nazywa ??? i co zrobic gdy mi jedna z nich odstaje , tzn jeden koniec . mozna to przykleic jakos ? pozdrawiam

Lampka kontrolna świec żarowych podczas rozruchu zachowuję się poprawnie. Po kilku do kilkunastu sekundach od odpalenia silnika zaczyna migać... pisałem juz o tym na forum . dzisiaj zauwazyłem ze swieci mi sie ciągle rowniez kontrolka ASR. Czy ktoś z forumowiczów spotkał się z podobnym problemem i co może być przyczyną? czy mona powiązać jakoś te dwie rzeczy i poznać przyczynę ?

z tego co zauważyłem na popielniczce jest ząbkowana prowadnica a w kieszenie w której siedzi popielniczka jest po lewej stronie dziurka , wydaje mi sie ze powinno tam być kółko ząbate , mam racje ?

Witam mam następujący problem w moim pssacie z 2002r jest uszkodzona tylnia popielniczka może to nic wielkiego ale trochę mnie to irytuje , a wiec problem polega na tym ze popielniczki nieda sie zamknąć , czyli jest cały czas otwarta , może mi ktoś pomoże lub doradzi co w tej sytuacji mogę zrobić ? , ( może jakieś zdjęcia lub cos w tym stylu , żebym mógł porównać czego brakuje w moim mechanizmie ) serdecznie dziękuje za wszelka pomoc pozdrawiam