Skocz do zawartości

slot3r

  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez slot3r


  1. Kolego, ja wprawdzie mam B5FL (2001, AVF, TDI) ale problem "może" tyczyć tego samego ?

    Ja na zimnym odpalalem normalnie, a czasami na cieplym świecie żarowe dość długo się paliły, po ich zgasnięciu jak odpalalem auto to obroty wskakiwaly na 2000-2200obr/s i tak trzymaly sie przez ok 2sek i potem schodziły do prawidłowych..

    Zaobserwuj czy u Ciebie tez świecą się dłuzej świece żarowe (mi na VAGU wywalal blad czujnika temperatury cieczy chłodzącej), wymieniłem na ori i juz problemu nie ma..

    Dodam że u mnie działo to się również TYLKO na ciepłym silniku ale nie po każdym odpaleniu, tylko z reguły przy 1 na 10 odpaleń na ciepłym silniku..

     

    Hej,

     

    Dziękuję za pomysł, ale u mnie niestety zupełnie inaczej się to wszystko zachowuje.

    Świece świecą poprawnie, zawsze na ciepłym zwiększa obroty do równo 2k na 1 sek,

    daje dymu z rury, spada na normalne obroty i nie ma mocy, a VAG pokazuje błąd:

    01237 - Fuel Shut-Off Valve (N109) 04-00 - Mechanical Malfunction

     

    Żeby powrócić do normalnej pracy silnika muszę czekać aż ostygnie,

    skasować ten błąd i odpalić, wtedy broń boże gasić go i zapalać jak jest ciepły,

    bo znów będzie wymagać ostudzenia.

     

    Używam tej wcześniej wspomnianej opcji, że jak już muszę zgasić i zapalać zanim ostygnie to wypinam wtyczkę od czujnika chłodzenia cieczy, zapalam i od razu ją z powrotem podpinam, wtedy silnik nie wywala mi tego błędu i ma moc.

     

    Jakieś pomysły ? Tracę nadzieję...


  2. Witam.

     

    Chciałbym odgrzebać ten temat, ponieważ od jakiegoś czasu borykam się z tym samym problemem.

     

    Pewnego dnia spadła moc silnika, przy odpalaniu na ciepłym silniku obroty wskakiwały na 2k, na zimnym było ok. Mechanik wymienił sterownik, twierdząc, że silnik samoistnie przechodzi na awaryjny, dlatego nie ma mocy, później wymienili stacyjkę, a niedawno chcieli wymieniać wiązkę przewodów, lecz nie miałem na to czasu, bo musiałem wracać do Wwy, a mechanik spod Torunia.

     

    Zacząłem sam interesować się tym problemem, znalazłem w necie posty z podobnymi problemami i zrobiłem jak jest radzone, czyli wymieniłem n109, skasowałem błąd, ale to nie pomogło, nadal na ciepłym wskakują obroty, wyskakuje błąd i nie ma mocy.

    Po jakimś czasie znalazłem, że to może być wina czujnika temperatury cieszy, odłączyłem przed odpalaniem na ciepłym silniku wtyczkę od czujnika chłodzenia cieczy i odpalił normalnie, nie zakopcił, obroty nie wskoczyły, błędu w vag'u nie pokazał, więc wymieniłem ten czujnik, myśląc, że rozwiąże to problem.

    Niestety, również to nie pomogło, nadal podczas odpalania ciepłego silnika obroty wskakuj do 2000, samochód zakopci, błąd:

     

    01237 - Fuel Shut-Off Valve (N109) 04-00 - Mechanical Malfunction

     

    i nie ma mocy.

     

    Nie mam pojęcia co z tym zrobić... Czy zgodzić się na wymianę wiązki przewodów i brnąć w koszty, czy jest jeszcze coś co mogę samodzielnie spróbować i pomoże...

    Inny mechanik niż ten do tej pory chce mi wymienić pompę paliwa...

     

    Z góry dzięki za pomysły

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności