Skocz do zawartości

pawel_vw

  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez pawel_vw


  1. Mam taki klopot, urwało sie pokretlo od regulacji lusterek passat b7. Jak sie dobrac do tego panelu, trzeba zdjąć caly boczek?

    Jesli gdzies jest instrukcja to prosze o link, nie mogę znalesc odpowoedniego wątku. bd9c772d6dc555b32ede64d1ea9acfda.jpg2a964d689c086767238c364025412a4f.jpg

     

    Wysłane z mojego E6853 przy użyciu Tapatalka


  2. Dostałem że do czujnika od strony zdjętego grilla, da się bez kłopotu. Dla ułatwienia wymontowałem też kierunkowskaz i halogen. Ustaliłem że to jednak nie czujnik, problem jest z instalacją. Czy ktoś wie gdzie biegnie wiązka która zawiera przewody do czujników, kierunków i halogenów? Może ktoś ma pomysł gdzie szukać uszkodzenia?


  3. Miałem identyczny przypadek niedziałającego co jakiś czas hamulca. Odłączenie akumulatora przyniósł mizerny efekt. Po jednym dniu błędy pojawiły się ponownie.

    Zatem zabrałem się do demontażu przycisku. Czynności do wykonania:

    -odłączyłem akumulator (tak na wszelki wypadek, jakbym swoimi paluchami niechcący zrobił gdzieś zwarcie)

    -zdjąłem boczną pokrywę z bezpiecznikami (potrzebny płaski śrubokręt)

    -wypchnąłem przycisk w kierunku kabiny (przytrzymywany jest od góry i doły metalowymi zatrzaskami), wyjmuje się go bardzo swobodnie

    -za pomocą płaskiego śrubokręta odpiąłem przycisk o kabli (dość mocno trzeba przesunąć dźwignię z napisem OPEN)

    -rozebrałem przycisk (odginamy delikatnie zakładki z ząbków)

    -zdjąłem pokrywę z konektorów męskich

    -pomiędzy 2 białe przyciski (switche) a białą kołyskę podłożyłem pasek plastikowej podkładki (użyłem koszulki PCV do kartek A4 wykonanej z grubszego niż tradycyjnie koszulki PCV)

    -złożyłem wszystko wg. powyższych kroków w odwrotnej kolejności.

    -podłączyłem akumulator (pojawia się błąd EPS i poduszki, ale po przejechaniu 20metrów błędy znikają)

    -włączałem i wyłączałem hamulec kilkadziesiąt razy (zadowolony ze swojego małego sukcesu naprawczego włączałem nawet na jak stałem na czerwonych światłach przed skrzyżowaniem) - za każdym razem z sukcesem

     

    Generalnie zajęło mi to ok 20 minut pracy, bez pośpiechu.

    Wniosek - przycisk jest na tyle precyzyjny, że wyrobienie się kołyski i/lub switchy powoduje, że komputer poczytuje za błąd, gdy któryś z nich nie zadziała.

     

    Robiłem pierwszy raz "tak poważną" naprawę w moim Pasku, za którą w serwisie w Szczecinie na wstępie zawołali mi 650zł.

     

    Dziękuję za uratowanie 130zł, bo tyle kosztuje klawisz w VW, wsadziłem pomiędzy białą kołyskę a swich kawałek folii i działa ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności